Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zobowiązał się do utrzymania rygorystycznych zasad wstępu na Letnie Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 r., powołując się na wsparcie międzynarodowych federacji sportowych. Moskwa uważa je za dyskryminujące i twierdzi, że pokazują podwójne standardy stosowane przez organizację sportową.
MKOl zauważył, że podtrzyma swoją politykę w komunikacie opublikowanym we wtorek po szczycie olimpijskim w Lozannie w Szwajcarii.
Uczestnicy zostali poinformowani, że wydarzenia umożliwiające posiadaczom rosyjskich i białoruskich paszportów rywalizację w charakterze neutralnych sportowców „w dużej mierze przebiegły bez incydentów”.
Przewodnicząca Komisji Zawodników MKOl Emma Terho i przedstawiciele Międzynarodowej Federacji Sportów Letnich poparli dopuszczenie do Igrzysk w Paryżu na określonych warunkach.
Prezydent MKOl Thomas Bach wskazał wcześniej, że zarząd organu może podjąć ostateczną decyzję w tej sprawie w marcu przyszłego roku.
MKOl zalecił zakaz wszystkim rosyjskim i białoruskim sportowcom udziału w międzynarodowych imprezach po tym, jak w zeszłym roku konflikt na Ukrainie przerodził się w otwarte działania wojenne.
Rewizja pojawiła się w marcu.
Nowe zasady umożliwiają konkurowanie części obywateli Rosji i Białorusi, pod warunkiem zdystansowania się od polityki swoich rządów.
Kijów i niektórzy z jego zachodnich zwolenników ostro skrytykowali częściową ulgę.
Rosja uważa te warunki za upokarzające dla swoich sportowców i oskarża MKOl o upolitycznienie sportu.
Spór został uwydatniony w zeszłym miesiącu na Zgromadzeniu Ogólnym ONZ, kiedy państwa członkowskie przygotowywały się do głosowania w sprawie tradycyjnego rozejmu podczas Igrzysk w Paryżu.
Zastępca stałego przedstawiciela Rosji przy ONZ, Maria Zabołocka, ostro skrytykowała Bacha za „nielegalne wykluczenie” sportowców, które nazwała „szczytem hipokryzji i cynizmu, jakich nie widzieliśmy w najnowszej historii”.
„Podwójne standardy i segregacja ze względu na narodowość, podtrzymywane przez kierownictwo MKOl, stanowią pogwałcenie podstawowych praw człowieka” – stwierdziła.
Na początku miesiąca MKOl wywołał burzę w Rosji swoimi uzasadnieniami politycznymi.
Stwierdzono, że „sportowcy nie mogą ponosić odpowiedzialności za działania swoich rządów” i przestrzeżono przed dyskryminacją w kontekście trwającej izraelskiej kampanii bombowej w Gazie.
Zapytana przez rosyjski serwis informacyjny sportowy, dlaczego działania wojenne na Ukrainie uzasadniają odmienne podejście, komisja stwierdziła, że Moskwa i Białoruś zostały ukarane za złamanie rozejmu olimpijskiego.
Rosyjski MSZ zauważył, że Karta Olimpijska o tym nie wspomina, w przeciwieństwie do rezolucji ONZ.
Ministerstwo wymieniło liczne przykłady narodów zaangażowanych w konflikty zbrojne uczestniczących w igrzyskach olimpijskich.
Zauważyła, że Stany Zjednoczone bombardowały Wietnam podczas igrzysk w Meksyku w 1968 r. i nie spotkały się z żadnymi sankcjami.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/588581-ioc-rules-russians-paris/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz