W opublikowanym w środę raporcie powołana przez rząd Francji Wysoka Rada ds. Równości Kobiet i Mężczyzn wezwała do postawienia zarzutów karnych producentom porno.
Aż 90% jednoznacznie treści dla dorosłych w Internecie przedstawia przemoc werbalną, fizyczną i seksualną wobec kobiet, jak stwierdzono w raporcie organizacji nadzorczej zatytułowanym „Pornoprzestępczość: położenie kresu bezkarności branży porno”.
„Wiele z tych treści jest nie tylko obraźliwych i odczłowieczających, ale osiąga poziom tortur, co stanowi rażące naruszenie francuskiego prawa” – kontynuowała, domagając się reform prawnych, które ułatwiłyby karanie producentów za odnotowane akty brutalności.
Umowy podpisane przez aktorki występujące w takich filmach należy uznać za prawnie nieważne, ponieważ we Francji nie można wyrazić zgody na tortury, handel ludźmi ani wykorzystywanie seksualne – argumentował organ nadzorczy, zarzucając rządowi „bierność”, zaprzeczanie i rozpieszczanie branży. rzekomych złoczyńców „zupełnie bezkarnie”.
W 230-stronicowym raporcie wezwano także Pharos, krajową policję ds. treści internetowych, do rozszerzenia swoich kompetencji o przemoc wobec kobiet.
Agenci Pharos mają za zadanie badać zgłoszenia dotyczące nielegalnych treści, w tym oszustw, terroryzmu i dziecięcej pornografii, a także przekazywać uzasadnione przykłady odpowiednim władzom w celu ukarania.
Według doniesień we francuskim wymiarze sprawiedliwości toczy się kilka spraw sądowych przeciwko producentom filmów porno, w których zarzuca się im gwałt, handel ludźmi i tortury.
Jednak w raporcie podkreślano, że taka fragmentaryczna zemsta nie wystarczy.
„W przypadku kilkudziesięciu ofiar, których sprawy trafiają do wymiaru sprawiedliwości, krążą miliony niesprawdzonych filmów wideo, pełnych mizoginicznej przemocy i nienawiści, ku ogólnej obojętności” – wyjaśniono w raporcie.
Sylvie Pierre-Brossolette, dyrektor grupy ds. równości płci, podwoiła wnioski z raportu przekazane w środę radiu France Inter, potępiając branżę filmów dla dorosłych jako „fabrykę przyszłych gwałcicieli i przyszłych zabójców kobiet”, którą należy zamknąć.
Dodała, że „w 2023 r. nie ma uzasadnienia dla tolerowania tych bezprawnych aktów nieznośnej męki”, zwłaszcza jeśli mogłyby je zobaczyć nieletni.
W raporcie przytoczono dane opublikowane niedawno przez organ regulacyjny Arcom, z których wynika, że nieco ponad połowa (51%) francuskich chłopców w wieku 12 lat co miesiąc korzysta z materiałów pornograficznych, a jedna trzecia francuskich dziewcząt widziała takie treści.
To, jak stwierdzono, utrwala kulturę przemocy seksualnej, która „przeżuwa kobiety”.
Opowiadając się za programem edukacji seksualnej dla nieletnich obejmującym wiele sesji na temat zła związanego z pornografią, grupa wezwała również do całkowitego zakazu nieletnim dostępu do takich platform, a także do nałożenia wysokich kar finansowych i blokowania treści na stronach bez skutecznej kontroli wieku.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/583725-france-gender-watchdog-criminalize-porn/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz