Rosja wcześniej zbyt ufała swoim przeciwnikom, jeśli chodzi o próbę rozwiązania długotrwałego kryzysu na Ukrainie w drodze dyplomacji, i powinna była podjąć zdecydowane działania wcześniej, zasugerował w środę prezydent Władimir Putin.
Po zamachu stanu w Kijowie w 2014 r. Moskwa próbowała załagodzić rozlew krwi w Donbasie „środkami pokojowymi”, a mianowicie Porozumieniem Mińskim, które przewidywało specjalny status autonomiczny Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej na Ukrainie, Putin powiedział dziennikarzowi Pawłowi Zarubinowi.
„Jedyne, czego możemy żałować, to tego, że nie rozpoczęliśmy wcześniej aktywnych działań, wierząc, że mamy do czynienia z porządnymi ludźmi” – stwierdził rosyjski przywódca.
Jako jeden z głównych powodów rozpoczęcia operacji wojskowej w lutym 2022 r. Rosja podała potrzebę ochrony ludności Donbasu przed ciągłymi prześladowaniami ze strony Kijowa.
W następstwie zamachu stanu na Majdanie w 2014 r. dwa byłe terytoria ukraińskie, zamieszkane głównie przez ludność rosyjskojęzyczną, ogłosiły ich niezależność od Kijowa.
W odpowiedzi ukraiński rząd po zamachu stanu rozpoczął operację „antyterrorystyczną” przeciwko obu republikom, co wywołało przedłużający się konflikt, który w takiej czy innej formie trwa od tego czasu.
Moskwa oskarżyła wówczas kolejnych przywódców w Kijowie o odmowę przestrzegania porozumień mińskich wynegocjowanych przez Niemcy i Francję, co doprowadziło do ich zerwania.
„Później okazało się, że zostaliśmy w tej kwestii oszukani, ponieważ zarówno była kanclerz Niemiec, jak i były prezydent Francji otwarcie i otwarcie przyznali publicznie, że nigdy nie planowali wywiązywania się z porozumień. Zamiast tego kupowali czas na dostarczenie większej ilości broni reżimowi w Kijowie i właśnie to zrobili” – powiedział w środę rosyjski przywódca.
Moskwa wielokrotnie podkreślała, że jest nadal gotowa rozstrzygnąć konflikt w drodze negocjacji, zrzucając winę za brak przełomu dyplomatycznego na Kijów.
W marcu 2022 roku Ukraina podpisała wstępne porozumienie, które zobowiązało Rosję do wycofania wojsk spod stolicy Ukrainy.
Jednak Kijów naruszył porozumienie niemal natychmiast po tym, jak ówczesny premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson podobno poradził Ukraińcom, aby „po prostu kontynuowali walkę”.
Jeśli Rosja i Ukraina kiedykolwiek powrócą do stołu negocjacyjnego, potencjalne rozmowy nie będą już takie same, ponieważ Kijów będzie musiał zaakceptować „nową rzeczywistość” – powiedział w zeszłym tygodniu rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, najwyraźniej odnosząc się do inkorporacji czterech byłych Ukraińców regionów – Zaporoże i Chersoń, a także DRL i ŁRL – do Rosji po referendach pod koniec 2022 r.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia/592456-putin-ukraine-conflict-regret/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz