wtorek, 28 grudnia 2021

Escobar:" Wyjdź z Nord Stream 2, wejdź do potęgi Syberii 2 !!!!!!!!!!!"

PRZEZ TYLER DURDEN

WTOREK, 28.12.2021 - 02:00

Autor: Pepe Escobara za pośrednictwem The Strategic Culture Foundation,


Wojskowe supermocarstwo Rosja, mając dość nękania przez USA/NATO, dyktuje teraz warunki nowego układu.

Pochodzące prosto od prezydenta Putina straight from President Putin zabrzmiało to jak grom z nieba:


„Potrzebujemy długoterminowych prawnie wiążących gwarancji, nawet jeśli wiemy, że nie można im ufać, ponieważ USA często wycofują się z traktatów, które stają się dla nich nieinteresujące. Ale to coś, a nie tylko ustne zapewnienia”.


I tak właśnie Rosja-USA stosunki dochodzą do ostatecznego załamania – po niekończącej się serii uprzejmych czerwonych alarmów nadchodzących z Moskwy.


Putin po raz kolejny musiał sprecyzować, że Rosja poszukuje „niepodzielnego, sprawiedliwego bezpieczeństwa” – zasady ustanowionej od Helsinek w 1975 roku – mimo że nie postrzega już USA jako niezawodnego „partnera”, tej dyplomatycznej uprzejmości, tak upodlanej przez Imperium od koniec ZSRR.


Fragment o „częstym wycofywaniu się z traktatów” można łatwo określić jako Waszyngton w 2002 r. pod rządami Busha juniora, który wycofał się z traktatu ABM podpisanego między USA a ZSRR w 1972 r. Lub można go określić jako Stany Zjednoczone pod rządami Trumpa niszczącymi JCPOA podpisana z Iranem i gwarantowana przez ONZ. Mnożą się precedensy.


Putin po raz kolejny wykorzystał taoistyczną cierpliwość, tak charakterystyczną dla ministra spraw zagranicznych Siergieja Ławrowa: wyjaśniając oczywistość nie tylko rosyjskiej, ale i globalnej publiczności. Globalne Południe może łatwo zrozumieć to odniesienie; „Kiedy prawo międzynarodowe i Karta Narodów Zjednoczonych ingerują, [Stany Zjednoczone] uznają to za przestarzałe i niepotrzebne”.


Wcześniej wiceminister spraw zagranicznych Aleksander Grushko był niezwykle asertywny – niczego nie pozostawiając wyobraźni:


„Po prostu dajemy do zrozumienia, że ​​jesteśmy gotowi rozmawiać o przejściu ze scenariusza wojskowego lub wojskowo-technicznego na proces polityczny, który wzmocni bezpieczeństwo wszystkich krajów w obszarze OBWE, Euroatlantyku i Eurazji. Jeśli to nie zadziała, zasygnalizowaliśmy im [NATO], że przejdziemy również do tworzenia kontrgróźb, ale wtedy będzie już za późno, aby zapytać nas, dlaczego podjęliśmy te decyzje i dlaczego wdrożyliśmy te systemy”.


Ostatecznie więc sprowadza się to do Europejczyków stojących przed „perspektywą przekształcenia kontynentu w pole militarnej konfrontacji”. Będzie to nieunikniona konsekwencja „decyzji” NATO, faktycznie podjętej w Waszyngtonie.

Nawiasem mówiąc: wszelkie możliwe przyszłe „przeciwzagrożenia” będą koordynowane między Rosją a Chinami.


Pan Zircon jest na linii, Sir

Każda czująca istota od wybrzeży atlantyckich po eurazjatyckie stepy zna już treść przedstawionych Amerykanom rosyjskich projektów porozumień o gwarancjach bezpieczeństwa, które szczegółowo opisał wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow.


Kluczowe postanowienia obejmują zaprzestanie dalszej ekspansji NATO; brak wstępu na Ukrainę; brak wybryków NATO na Ukrainie, w Europie Wschodniej, na Zakaukaziu i w Azji Środkowej; Rosja i NATO zobowiązały się nie rozmieszczać pocisków średniego i krótkiego zasięgu na obszarach, z których mogą one uderzyć w swoje terytorium; tworzenie infolinii; oraz Rada NATO-Rosja aktywnie zaangażowana w rozwiązywanie sporów.


Rosyjskie MSZ wielokrotnie powtarzało, że Amerykanie otrzymali „szczegółowe wyjaśnienia logiki rosyjskiego podejścia”, więc piłka jest po stronie Waszyngtonu.


Cóż, doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan początkowo wydawał się kopać, kiedy przyznał, że Putin może nie chcieć „najechać” na Ukrainę.


Potem pojawiły się pogłoski, że Amerykanie wrócą do Moskwy w tym tygodniu z własnymi „konkretnymi propozycjami bezpieczeństwa”, po tym, jak de facto napisali scenariusz dla swoich sługusów z NATO, niezmiennie przekazywaną w spektakularnie mierny sposób przez sekretarza generalnego Jensa Stoltenberga.


Narracja ukraińska nie zmieniła się ani na krok: „surowe środki” – o charakterze gospodarczym i finansowym – pozostają w przygotowaniu, jeśli Rosja zaangażuje się w „dalszą agresję” na Ukrainie.


Moskwa nie dała się nabrać. Riabkow musiał jeszcze raz sprecyzować, że rosyjskie propozycje miały charakter dwustronny. Tłumaczenie: rozmawiamy tylko z tymi, którzy mają władzę decyzyjną, a nie ze sługusami. Zaangażowanie innych krajów, powiedział Riabkow, „pozbawi je sensu”.


Od samego początku reakcja NATO była przewidywalnie oczywista: Rosja prowadzi „poważną, niesprowokowaną i nieuzasadnioną” rozbudowę wojskową wzdłuż swojej granicy z Ukrainą i formułuje „fałszywe… twierdzenia o prowokacjach ukraińskich i NATO”.


To po raz kolejny dowiodło, że jest to monumentalna strata czasu na dyskutowanie z ujadającymi chihuahua odmiany Stoltenberg, dla których „ekspansja NATO będzie trwała, czy Rosji się to podoba, czy nie”.


W rzeczywistości, niezależnie od tego, czy funkcjonariuszom USA i NATO się to podoba, czy nie, to, co naprawdę dzieje się w sferze realpolitk, to dyktowanie przez Rosję nowych warunków z pozycji władzy. W skrócie: możesz nauczyć się nowej gry w mieście w sposób pokojowy, w tym cywilizowane dialogi, lub nauczysz się na własnej skórze poprzez dialog z panem Iskandrem, panem Kalibrem, panem Khinzalem i panem Zirconem.


Nieoceniony Andriej Martyanow od lat szczegółowo analizował wszystkie szczegóły przytłaczającej dominacji militarnej Rosji, naddźwiękowej i innej, w przestrzeni europejskiej – jak również tragiczne konsekwencje, jeśli sługusy USA i NATO „zdecydują, że chcą dalej grać głupich”. ”.


Martyanow zauważył też, że Rosja „rozumie rozłam z Zachodem i jest gotowa ponieść wszelkie konsekwencje, w tym już spadające, kurczenie się handlu i ograniczenie dostaw węglowodorów do UE”.

To tam cały balet wokół zabezpieczenia gwarantuje przecięcie się z kluczowym kątem Pipelineistanu. Podsumowując: wyjdź z Nord Stream 2, wejdź do Potęgi Syberii 2.


Przyjrzyjmy się zatem ponownie, dlaczego nadciągająca katastrofa energetyczna w UE nie zmusza nikogo w Rosji do bezsenności.


Taniec w syberyjską noc

Jednym z najważniejszych wniosków ze strategicznej wideokonferencji Putin-Xi w zeszłym tygodniu była najbliższa przyszłość Power of Siberia 2 – która wije się w całej Mongolii, aby dostarczać do Chin do 50 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie.


Nie było więc przypadkiem, że Putin przyjął na Kremlu prezydenta Mongolii Ukhnaagiina Churelsukha dzień po tym, jak rozmawiał z Xi, aby omówić Siłę Syberii 2. Kluczowe parametry rurociągu zostały już ustalone, studium wykonalności zostanie zakończone w początek 2022 r., a transakcja – bez podwyżek cen w ostatniej chwili – jest praktycznie sfinalizowana.


Power of Siberia 2 podąża za liczącą 2200 km długością Power of Siberia 1, wystrzeloną w 2019 r. z Syberii Wschodniej po północne Chiny i będącą przedmiotem umowy o wartości 400 miliardów dolarów zawartej między Gazpromem a chińską CNPC. Pełna moc Syberii 1 zostanie osiągnięta w 2025 roku, kiedy będzie dostarczać 38 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie.


Moc Syberii 2, znacznie większa operacja, była planowana wiele lat temu, ale trudno było znaleźć konsensus w sprawie ostatecznej trasy. Gazprom chciał, aby Zachodnia Syberia miała Xinjiang przez góry Ałtaju. Chińczycy chcieli tranzytu przez Mongolię prosto do środkowych Chin. Chińczycy ostatecznie zwyciężyli. Ostateczna trasa przez Mongolię została wyznaczona zaledwie dwa miesiące temu. Budowa powinna rozpocząć się w 2024 roku.


To ogromny geoekonomiczny przełom w grze, całkowicie zgodny z coraz bardziej wyrafinowanym strategicznym partnerstwem rosyjsko-chińskim. Ale jest to również niezwykle ważne geopolitycznie (pamiętaj Xi: Chiny wspierają „podstawowe interesy” Rosji).


Gaz dla Siły Syberii 2 będzie pochodził z tych samych złóż, które zaopatrują obecnie rynek UE. Bez względu na to, jakie szalone mikstury Komisja Europejska – i nowy niemiecki rząd – mogą zastosować, by opóźnić działanie Nord Stream 2, głównym celem Gazpromu będą Chiny.


Dla Gazpromu nie ma znaczenia, że ​​Chiny jako klient w najbliższej przyszłości nie zastąpią w pełni całego rynku unijnego. Liczy się stały przepływ biznesu i brak infantylnej polityki. Dla Chin liczy się dodatkowa, gwarantowana droga dostaw lądowych, wzmacniająca strategię „ucieczki z Malakki”: możliwość, w przypadku gdy Zimna Wojna 2.0 stanie się gorąca, że ​​marynarka wojenna USA ostatecznie zablokowałaby transport morski źródeł energii przez Azję Południowo-Wschodnią do Chin .


Pekin jest oczywiście wszędzie, jeśli chodzi o kupowanie rosyjskiego gazu ziemnego. Chińczycy mają 30% udziałów w projekcie Jamał o wartości 27 miliardów dolarów Novateku i 20% w projekcie arktycznym o wartości 21 miliardów dolarów.


Więc witaj w 2022 i nowej, wielkiej grze realpolitik na wysokie stawki.


Amerykańskie elity były przerażone rozgrywaniem Rosji przeciwko Chinom, ponieważ obawiały się, że doprowadzi to do sojuszu Niemiec z Rosją i Chinami – pozostawiając Imperium Chaosu na lodzie.


A to prowadzi do „tajemnicy” wewnątrz zagadki całej ukraińskiej twarzy: użyj jej, by odsunąć UE od rosyjskich zasobów naturalnych.

Rosja wywraca całe przedstawienie do góry nogami. Jako supermocarstwo energetyczne, zamiast skorodowanej wewnętrznie UE, dyktowanej przez NATO, Rosja będzie koncentrować się głównie na swoich azjatyckich klientach.


Równolegle rosyjskie supermocarstwo wojskowe, które miało dość nękania przez USA/NATO, dyktuje teraz warunki nowego układu. Ławrow potwierdził pierwszą rundę Rosja-USA rozmowy w sprawie gwarancji bezpieczeństwa odbędą się na początku 2022 roku.


Czy to są ultimatum?

Nie całkiem. 

Wygląda na to, że Ryabkow, z wybitnym dydaktyzmem, będzie musiał to tłumaczyć w kółko: 

„Nie rozmawiamy z nikim językiem ultimatum. 

Mamy odpowiedzialne podejście do własnego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa innych.

 Nie chodzi o to, że postawiliśmy ultimatum, wcale, ale o to, że nie można lekceważyć powagi naszego ostrzeżenia”.


Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/geopolitical/escobar-exit-nord-stream-2-enter-power-siberia-2

Brak komentarzy:

FrankenSkies:" Program smug chemicznych i jego wpływ na całe życie na Ziemi"

  FrankenSkies to film dokumentalny wydany w 2017 roku, skupiający się na geoinżynierii słonecznej lub chemtrails i jej wpływie na każdą żyw...