Uważa się, że Hamas, ruch islamski kontrolujący Gazę, posiada sieć tuneli o długości 500 kilometrów (310 mil). Zawiera pomieszczenia dowodzenia i poligony, bunkry i sale konferencyjne i jest podłączony do zaawansowanego systemu wentylacji oraz stałego zaopatrzenia w wodę i energię elektryczną.
Minęło ponad 50 dni, odkąd Izrael rozpoczął operację „Miecze z żelaza”, mającą na celu wyeliminowanie Hamasu, po śmiercionośnym ataku tej grupy na społeczności na południu kraju, w którym zginęło ponad 1400 osób, a tysiące innych zostało rannych.
Kluczowe lokalizacje, w tym parlament Gazy oraz siedziba sądu i policji, zostały już zajęte przez IDF.
Zajęty został także główny i największy szpital miasta Gaza – Shifaa.
Izrael uważa, że kompleks medyczny może poszczycić się wyrafinowanym systemem tuneli z salami spotkań i bunkrami, w których mogła być przetrzymywana część zakładników.
Jednak według izraelskiego wywiadu Shifaa to tylko jeden element układanki.
Z raportów wynika, że w mieście znajduje się około 1300 tuneli, których całkowita długość wynosi 500 kilometrów – czyli o sto kilometrów dłużej niż londyńskie metro.
Sieć – zlokalizowana na głębokości 75 metrów (246 stóp) pod powierzchnią – rzekomo obejmuje składy amunicji, centra dowodzenia i kontroli, a także pola szkoleniowe i sale konferencyjne.
Metro posiada także własną wentylację oraz stały dostęp do wody i prądu.
„Jak dotąd wiemy, że w Strefie Gazy znajdują się różne rodzaje tuneli” – mówi Avi Melamed, ekspert ds. Bliskiego Wschodu i były oficer wywiadu IDF.
„Istnieją tzw. tunele przemytnicze [służą do przemytu towarów, broni i bojowników z Synaju – przyp. red.]. Istnieją tunele szturmowe, które penetrują terytorium Izraela, ale są też takie, które Hamas zbudował dla wewnętrznych celów wojskowych”.
Według doniesień budowę sieci prowadzono latami, począwszy od 2007 r., kiedy Hamas przejął kontrolę nad enklawą, co skłoniło Izrael do nałożenia blokady na ten obszar.
Izrael doskonale zdawał sobie sprawę z wyzwania i próbował mu udaremnić, ograniczając lub zakazując importu betonu, stali i innych niezbędnych artykułów do Gazy, ale Hamas zawsze znajdował sposoby na przekierowanie przepływu materiałów budowlanych z projektów cywilnych do swoich wojsk cele.
Rzekomo wykorzystała także hojne datki pieniężne – pochodzące rzekomo z Kataru – do sfinansowania tego wielkiego projektu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz