Rosja twierdzi, że Ukraina stoi za śmiertelnym atakiem rakietowym
Pocisk, który uderzył w stację kolejową, został wystrzelony przez siły ukraińskie z miasta na południowy zachód od Kramatorska, mówi Moskwa.
RT.com
Pocisk balistyczny Tochka U, który podobno zabił dziesiątki cywilów w ukraińskim mieście Kramatorsk w piątek, pochodził z miasta pod kontrolą sił ukraińskich, twierdzi rosyjskie ministerstwo obrony.
Pocisk został wystrzelony z Dobropola, około 45 km na południowy zachód od miasta, podała Moskwa.
Śmiertelny strajk uderzył w główny dworzec kolejowy w Kramatorsku, gdy około 4000 osób czekało tam na pociągi ewakuacyjne. Najnowsza liczba ofiar przez administrację miasta mówi, że w incydencie zginęło 39 osób, a 87 zostało rannych.
Kramatorsk to miasto w północnej części obwodu donieckiego, do którego roszczenia posiada Doniecka Republika Ludowa jako część swojego terytorium. Kiedy po Majdanie w 2014 roku na wschodzie Ukrainy wybuchły działania wojenne, miasto pozostało pod kontrolą Kijowa.
Kijów oskarżył Rosję o uderzenie w stację, twierdząc, że cywile byli celowo atakowani z zamiarem zabicia. Prezydent Wołodymyr Zełenski powiedział, że służy to jako najnowszy przykład, że Rosja jest "zła, które nie zna granic".
Początkowe twierdzenia ukraińskich urzędników mówiły, że użyto pocisku Iskander, ale zdjęcia części ogonowej Tochka U zrobione na miejscu zdarzenia później zalały media społecznościowe. Mer Kramatorska Aleksandr Gonczarenko powiedział, że szczątki pocisku zostały znalezione 40 metrów od miejsca, w którym dokonano większości szkód.
Rosyjskie Ministerstwo Obrony zaprzeczyło jakiejkolwiek odpowiedzialności za atak. Ukraińskie wojska musiały wziąć na cel stację, aby zakłócić ewakuację i zatrzymać cywilów w mieście, aby mogli zostać wykorzystani jako żywe tarcze podczas nadchodzącej walki o nią.
Ministerstwo twierdziło, że Kijów jest jedyną stroną w konflikcie na Ukrainie, która używa przestarzałych radzieckich pocisków Tochka U. Powiedział, że pro-ukraińskie konta w mediach społecznościowych twierdzą, że Rosja również je ma, ale zdjęcia przedstawione jako dowód zostały zrobione na Białorusi, która ma w swoim arsenale systemy Tochka U.
Białoruscy żołnierze testowali tego typu pociski podczas wspólnych ćwiczeń z Rosją w połowie lutego. Mińsk jest bliskim sojusznikiem Rosji i pozwolił jej wykorzystać swoje terytorium do rozpoczęcia ofensywy na Ukrainie, ale nalegał, aby nie dostarczył żadnej ze swoich sił do operacji.
Moskwa zaatakowała sąsiednie państwo pod koniec lutego, po tym jak Ukraina nie wdrożyła warunków porozumień mińskich podpisanych w 2014 roku i ostatecznie uznała przez Rosję republiki Donbasu w Doniecku i Ługańsku. Wynegocjowany przez Niemcy i Francję protokół miński miał na celu nadanie separatystycznym regionom specjalnego statusu w państwie ukraińskim.
Od tego czasu Rosja zażądała, aby Ukraina oficjalnie ogłosiła się neutralnym krajem, który nigdy nie dołączy do kierowanego przez USA bloku wojskowego NATO. Kijów twierdzi, że rosyjska ofensywa była całkowicie niesprowokowana i zaprzeczył twierdzeniom, że planował odbić obie republiki siłą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz