piątek, 10 czerwca 2022

"Rosja, Turcja powrót do planu eksportu zbóż; Ukraina wątpliwe"

 Ankara, Turcja – Rosja i Turcja wyraziły w środę poparcie dla bezpiecznego korytarza na Morzu Czarnym, aby umożliwić eksport ukraińskiego zboża, ale Kijów odrzucił propozycję, mówiąc, że nie jest wiarygodna. Unia Europejska oskarżyła Moskwę o "uzbrojenie" dostaw żywności w celu uzyskania przewagi w wojnie.

Rosja zażądała również od Ukrainy usunięcia min z Morza Czarnego, a zarówno Moskwa, jak i Ankara stwierdziły, że Zachód powinien złagodzić sankcje wobec Moskwy, aby umożliwić eksport rosyjskich zbóż w obliczu eskalacji światowego kryzysu żywnościowego. Podczas gdy eksport żywności jest technicznie zwolniony z sankcji, Rosja twierdzi, że ograniczenia nałożone na jej statki i banki uniemożliwiają dostarczanie zboża na rynki światowe.

Ukraina jest jednym z największych na świecie eksporterów pszenicy, kukurydzy i oleju słonecznikowego, ale inwazja Rosji i blokada portów zatrzymały znaczną część tego przepływu, zagrażając dostawom żywności do wielu krajów rozwijających się, zwłaszcza w Afryce. Wiele z tych portów jest obecnie również intensywnie eksploatowanych.

Turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu przyjął w środę w Ankarze swojego rosyjskiego odpowiednika Siergieja Ławrowa na temat dyskusji poświęconych propozycji ONZ dotyczącej uwolnienia Odessy i innych portów Morza Czarnego na Ukrainie i umożliwienia wysyłki 22 milionów ton zboża znajdującego się w silosach. Ukraina nie została zaproszona na rozmowy.

Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres od tygodni pracuje nad pakietem, który pozwoliłby Ukrainie eksportować pszenicę i inne towary z Odessy i umożliwić Rosji eksport zboża i nawozów na rynki światowe.

Powiedział dziennikarzom w środę, że pakiet jest niezbędny, szczególnie dla milionów ludzi w krajach rozwijających się, stojących w obliczu zagrożenia bezprecedensową falą głodu.

Guterres powiedział, że mówienie czegokolwiek więcej publicznie o rozmowach "zagroziłoby szansom na sukces".

Rosja i Turcja wydają się chętne do dyktowania warunków i cementowania dalszej kontroli nad Morzem Czarnym. Turcja utrzymuje bliskie związki zarówno z Ukrainą, jak i z Rosją. Skrytykowała rosyjską inwazję na Ukrainę, ale nie przyłączyła się do międzynarodowych sankcji przeciwko Rosji.

Rosja wezwała Ukrainę do usunięcia min z obszaru w pobliżu Odessy, aby umożliwić bezpieczny eksport zboża, a prezydent Rosji Władimir Putin obiecał, że Moskwa nie wykorzysta korytarzy do przeprowadzenia ataku. Zarówno ukraińscy, jak i unijni urzędnicy podają w wątpliwość tę obietnicę.

Ale Ławrow powiedział w środę, że Rosja jest gotowa sformalizować gwarancję dla Odessy. Rosyjski wysłannik obiecał, że Moskwa nie będzie "nadużywać" swojej przewagi morskiej, jeśli miny zostaną usunięte z ukraińskich portów i "podejmie wszelkie niezbędne kroki, aby zapewnić, że statki będą mogły swobodnie tam wypłynąć".

Turcja twierdzi, że ułatwi i ochroni transport zboża w Morzu Czarnym. Grecki rząd zaoferował również potężną flotę żeglugową kraju do tego zadania, ale Ankara nie wspomniała o tym, że Ateny są częścią możliwej umowy. Rząd turecki ostatnio zaostrzył retorykę przeciwko sąsiadom, w tym Grecji i Cyprowi, w związku ze sporami historycznymi.

Turcja ma inne partykularne interesy w uzyskaniu porozumienia: Ankara potrzebuje zgody Moskwy na kontynuowanie obecności w północnej Syrii, gdzie planuje rozpocząć nową transgraniczną ofensywę przeciwko syryjskiej milicji kurdyjskiej, którą Ankara postrzega jako zagrożenie dla bezpieczeństwa.

"Turcja naprawdę potrzebuje błogosławieństwa Rosji, aby móc kontynuować tę operację" - powiedział Merve Tahiroglu, koordynator programu Turcji w Project on Middle East Democracy. "Myślę, że naprawdę spróbują uzyskać tego rodzaju ustępstwo od strony rosyjskiej".

Spotkanie Ławrowa odbyło się, gdy Turcja – członek NATO – wyraziła zdecydowany sprzeciw wobec niedawnych starań Szwecji i Finlandii o przystąpienie do sojuszu. Moskwa sprzeciwiła się również kandydaturze krajów nordyckich, która zdaniem analityków może odegrać rolę w dyskusjach dotyczących Syrii.

Szef ukraińskiej grupy handlarzy zbożem szydził z wysiłków Turcji zmierzających do wynegocjowania porozumienia.

"Turcja nie ma wystarczającej siły na Morzu Czarnym, aby zagwarantować bezpieczeństwo portów towarowych i ukraińskich" - powiedział w środę szef Ukraińskiego Związku Zbożowego Serhij Iwaszczenko. Powiedział, że usunięcie min morskich zajmie od trzech do czterech miesięcy, a także twierdził, że to Rosja zaminowała ten obszar.

Na wspólnej konferencji prasowej z Ławrowem Cavusoglu powiedział, że Turcja uważa plan za "rozsądny" i "wykonalny", choć przyznał, że wymagałoby to negocjacji między Kijowem a Moskwą.

Turecki minister poparł również złagodzenie zachodnich sankcji wobec Rosji za inwazję na Ukrainę.

Urzędnicy Unii Europejskiej stanowczo odsunęli środę.

"Bądźmy bardzo szczerzy" - powiedziała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen w Parlamencie Europejskim w Strasburgu we Francji. "Nasze sankcje nie dotykają podstawowych towarów żywnościowych. Nie wpływają one na handel zbożem lub inną żywnością między Rosją a krajami trzecimi. A embargo portowe ma w szczególności pełne zwolnienie na towary rolne. Trzymajmy się więc prawdy. To wojna agresji Putina napędza kryzys żywnościowy i nic więcej".

W środę w Parlamencie Europejskim przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel oskarżył Kreml o "uzbrajanie dostaw żywności i otaczanie swoich działań siecią kłamstw w sowieckim stylu".

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan rozmawiali w zeszłym tygodniu o utworzeniu bezpiecznego korytarza morskiego - poinformowało we wtorek ukraińskie MSZ. Ministerstwo wezwało również do gwarancji bezpieczeństwa, takich jak dostawa broni do obrony przed zagrożeniami morskimi i udział okrętów NATO na Morzu Czarnym.

Odnosząc się do możliwości wznowienia rozmów pokojowych między Kijowem a Moskwą, Cavusoglu powiedział w środę, że Turcja jest "znacznie bardziej optymistyczna" i powtórzył ofertę Ankary, aby nadzorować spotkanie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z Putinem.

Ławrow powiedział, że Rosja jest gotowa do dalszych rozmów, ale oskarżył Zełenskiego o "ciągłe zmienianie stanowiska" w sprawie warunków szczytu przywódców.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.theepochtimes.com/

Brak komentarzy:

"USA tracą pozycję na świecie na rzecz Rosji i Chin .Wsparcie dla Izraela zaszkodziło pozycji Ameryki na Bliskim Wschodzie"

  Choć w ciągu ostatniego roku zarówno Chiny, jak i Rosja poprawiły swoją pozycję na świecie, według respondentów z 53 krajów ocena poparcia...