Ukraińcy nie powinni się łudzić, że w dłuższej perspektywie Zachód z radością zapłaci za nich rachunek, ostrzegł Aleksiej Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy. Przewidział także, że im dłużej będzie trwał konflikt z Moskwą, tym większe straty poniesie Kijów.
Najnowsze komentarze najwyższego urzędnika ds. bezpieczeństwa wynikają z podobnych uwag poczynionych niedawno przez jego kolegów, w tym prezydenta Władimira Zełenskiego, który niedawno przyznał, że niezbyt imponująca ukraińska letnia kontrofensywa może osłabić entuzjazm Zachodu do dalszego wspierania Kijowa.
W piątkowym wywiadzie dla lokalnej stacji telewizyjnej Wielkie Mówi Lwów Daniłow wyjaśnił, że na początku działań wojennych w lutym ubiegłego roku bardzo niewielu na Zachodzie wierzyło, że Ukraina będzie w stanie długo przeciwstawić się rosyjskiemu atakowi.
Dodał, że rządy zachodnie w większości nie spodziewały się, że konflikt będzie przeciągał się dłużej niż półtora roku, co oznacza, że Kijówowi coraz trudniej jest w tym momencie uzyskać od nich wsparcie finansowe i pomoc.
„Im dalej [pójdziemy], tym będzie to trudniejsze. Musimy to przyznać” – powiedział Daniłow.
Szef bezpieczeństwa poradził swoim rodakom, aby nie myśleli, że zwolennicy Ukrainy „będą nas karmić przez całe życie i że przez całe życie będziemy otrzymywać pomoc”.
„Musimy dorosnąć i zdecydować, jak rozwijać nasz kraj” – podsumował Daniłow.
W poniedziałek w rozmowie z CNBC sekretarz skarbu USA Janet Yellen określiła Ukrainę jako „całkowicie zależną” od zachodniej pomocy finansowej.
Tymczasem na początku tego miesiąca administracji prezydenta Joe Bidena nie udało się przeforsować przez Kongres ogromnego pakietu wydatków o wartości 105 miliardów dolarów, z którego znaczna część miała trafić do Kijowa.
Zamiast tego prezydent został zmuszony do podpisania tymczasowej ustawy o wydatkach, która obejmowała jedynie finansowanie krajowych agencji rządowych.
W czerwcu Komisja Europejska zaproponowała plan utworzenia specjalnego instrumentu pomocy finansowej dla Ukrainy o wartości 50 miliardów euro (54,4 miliarda dolarów).
Czas pokaże jednak, czy plan zostanie zrealizowany, gdyż niektóre państwa członkowskie, takie jak Węgry, wyrażają sceptycyzm.
W zeszłym miesiącu ukraiński minister finansów Siergiej Marczenko powiedział agencji Reuters, że Kijów musi teraz włożyć „dwa razy więcej wysiłku, aby przekonać naszych partnerów do udzielenia nam wsparcia w porównaniu z ostatnimi corocznymi spotkaniami” wiosną.
Marczenko powiązał tę malejącą gotowość pomocy Ukrainie ze zbliżającymi się wyborami w USA i Europie w przyszłym roku, a także eskalacją stosunków między Izraelem a Hamasem na Bliskim Wschodzie.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/587958-danilov-ukraine-west-support-hard-times/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz