Kilku żydowskich pracowników BBC ostro skrytykowało korporację po tym, jak zabroniła jej dziennikarzom przyłączenia się do nadchodzącego marszu przeciwko antysemityzmowi, donosi „Los Angeles Times”, cytując producentów i innych pracowników.
Zorganizowany przez Kampanię Przeciw Antysemityzmowi wiec zaplanowano na niedzielę w stolicy Wielkiej Brytanii, gdzie mają pojawić się tysiące osób.
Jednak według „Los Angeles Times” pracownikom BBC „pracującym przy wiadomościach i sprawach bieżących” odmówiono pozwolenia na udział, a przełożeni powołały się na istniejące wytyczne nadawcy dotyczące wydarzeń, które można uznać za polityczne lub kontrowersyjne.
Pracownicy krytycznie odnieśli się do tej decyzji, a jeden z anonimowych pracowników powiedział dziennikowi The Times: „Rasizm to rasizm i coś, czym wszyscy powinniśmy się brzydzić – ale wydaje się, że nie wtedy, gdy chodzi o rasizm antyżydowski”.
„Jeśli BBC uważa, że rasizm jest rasizmem i jest niedopuszczalny w jakiejkolwiek formie i formie, to zorganizowanie wiecu przeciwko antysemityzmowi nie powinno stanowić problemu” – dodali.
Chociaż reporterom BBC również zakazano uczestniczenia w marszach propalestyńskich, inne źródło opisane jako „wybitny producent BBC” zakwestionowało to porównanie, argumentując, że „antysemityzm to nie to samo, co jawne wsparcie polityczne dla Palestyńczyków”.
„Można sprzeciwiać się izraelskim stanowiskom i reakcjom politycznym, ale zasadniczo wskrzeszenie antysemickich tropów i nienawiści do Żydów to zupełnie inna sprawa” – kontynuował producent, podczas gdy trzeci pracownik stwierdził: „Można by pomyśleć, że antysemityzm jest całkiem prosty. Świat stanął na głowie.”
Rzecznik BBC utrzymywał, że nadawca „jasno dał do zrozumienia, że antysemityzm jest odrażający”, a następnie wyjaśnił, że ma „ugruntowane wytyczne dotyczące marszów”.
Zasady te stanowią, że „w zależności od tego, co robisz dla BBC, obowiązują różne względy” – dodał rzecznik.
„Korporacyjnie nie wydaliśmy żadnego komunikatu dla personelu na temat żadnego konkretnego marszu w ten weekend, ale nie oznacza to, że między kolegami nie odbyły się dyskusje na temat wytycznych”.
Niektórzy pracownicy porównali obecne wytyczne placówki z jej stanowiskiem wobec parad równości LGBT w 2020 r., w których pracownicy mogli uczestniczyć bezpłatnie.
Jednak w tamtym czasie dyrektor generalny BBC Tim Davie przestrzegł pracowników, aby „dopilnowali, aby nie postrzegano ich jako zajmujących stanowisko w kwestiach upolitycznionych lub spornych” i nalegał, aby w szczególności dziennikarze BBC „pamiętali o dopilnowaniu, aby nie angażowali się w w sprawach, które można uznać za polityczne lub kontrowersyjne.”
BBC znalazła się pod ostrzałem ze wszystkich stron w związku z ostatnią wojną między Izraelem a Hamasem, a niektórzy jej reporterzy w liście otwartym opublikowanym na początku tygodnia oskarżyli ją o proizraelskie uprzedzenia.
Izraelskie wojsko alternatywnie potępiło BBC za zbyt krytyczne relacje z państwa żydowskiego, żądając przeprosin po tym, jak reporterzy zakwestionowali izraelskie twierdzenia dotyczące rzekomego centrum dowodzenia Hamasu w głównym szpitalu w Gazie.
Zarzuty nie zostały niezależnie zweryfikowane, a Hamas zaprzeczył wykorzystywaniu obiektu do celów wojskowych.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/587956-bbc-jewish-staff-antisemitism/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz