`` Taktyka gestapo '': burmistrz Nowego Jorku de Blasio wybuchnął po tym, jak powiedział, że policja powinna ostrzegać ludzi i grozić im `` bolesnym '' zachowaniem
RT.com
Burmistrz Nowego Jorku, Bill de Blasio, oszołomił Amerykanów, sugerując, że gliniarze powinni konfrontować ludzi w ich domach, jeśli zostali oskarżeni o „bolesne”, ale nie przestępcze czyny. Wiele osób pyta dokładnie, jak to wyglądałoby w praktyce.
„Nawet jeśli coś nie jest sprawą karną, sprawca staje do konfrontacji z miastem, niezależnie od tego, czy jest to NYPD, czy inna agencja, i powiedziano mu, że to, co zrobili, było bardzo krzywdzące dla innej osoby”, może zniechęcić ludzi do obrażania innych, de Blasio powiedział dziennikarzom w czwartek, w odpowiedzi na wzrost przestępstw z nienawiści wobec Amerykanów pochodzenia azjatyckiego.
„Jeśli ktoś zrobił coś złego, ale nie osiągnął poziomu przestępczego, jest całkowicie właściwe, aby funkcjonariusz NYPD porozmawiał z nim i powiedział:„ to nie było właściwe, a jeśli zrobiłbyś to na wyższym poziomie, byłoby to przestępstwo ”- kontynuował burmistrz, zanim zakończył złowieszczo - „ Jeśli funkcjonariusz policji nowojorskiej zadzwoni do Ciebie lub pojawi się pod Twoimi drzwiami, aby zapytać Cię o coś, co zrobiłeś, ludzie zastanawiają się dwa razy ”.
Wielu Amerykanów w mediach społecznościowych nie było jednak tak otwartych na ten pomysł, porównując tę sugestię do „taktyki gestapo” i krytykując niejasną definicję „krzywdzącej” de Blasio.
„Czy burmistrz DeBlasio wie, że mamy pierwszą poprawkę dotyczącą prawa do wolności słowa?” zapytała jedna kobieta.
„To może być najbardziej nieamerykański pomysł, jaki kiedykolwiek słyszałem. Właściwie to zdradzieckie. Definiuje konstytucję i każdy amerykański ideał wszechczasów ”- zaprotestował inny człowiek, a emerytowany detektyw NYPD Rob O'Donnell szydził: „ Co może pójść nie tak! ”
Inni wskazywali , że policja ma „stać na straży prawa”, a nie działać jako „policja moralności”, i porównali ten pomysł z kontrowersyjnym nowojorskim programem „Stop-and-Frisk”, polityką z przeszłości, która pozwalała funkcjonariuszom na zatrzymywanie się, przesłuchać i przeszukać wszystkich cywilów pod kątem podejrzenia przemytu.
W zeszłym roku sam de Blasio przeprosił za bycie „krzywdzącym” po tym, jak opublikował kontrowersyjny tweet ostrzegający „społeczność żydowską” , że „polecił NYPD natychmiastowe wezwanie lub nawet aresztowanie tych, którzy gromadzą się w dużych grupach”.
Kontrowersyjny tweet powstał po doniesieniach o dużych żydowskich pogrzebach odbywających się pomimo przepisów blokujących Covid-19, które zakazały takich zgromadzeń.
przetlumaczono przez GR translator Google
https://www.rt.com/usa/518595-bill-de-blasio-hurtful-nypd/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz