NOWE DELHI (AP) - W indyjskim mieście Pune brakuje wentylatorów, gdy dyszący pacjenci z koronawirusem tłoczą się w szpitalach. Media społecznościowe są pełne ludzi szukających łóżek, a krewni tłoczą się w aptekach, szukając leków antywirusowych, których szpitale dawno się skończyły.
Gwałtowny wzrost, który można zaobserwować w całych Indiach, jest szczególnie niepokojący, ponieważ kraj ten jest głównym producentem szczepionek i kluczowym dostawcą wspieranej przez ONZ inicjatywy COVAX. Program ten ma na celu udostępnienie zdjęć niektórym z najbiedniejszych krajów świata. Już wzrost liczby spraw zmusił Indie do skupienia się na zaspokojeniu krajowego popytu - i opóźnienia dostaw do COVAX i innych krajów, w tym Wielkiej Brytanii i Kanady.
Decyzja Indii „oznacza, że jest bardzo niewiele, jeśli w ogóle coś, co zostało dla COVAX i wszystkich innych” - powiedział Brook Baker, ekspert ds. Szczepionek z Northeastern University.
Pune to najbardziej dotknięte miasto Indii, ale inne duże metropolie również przechodzą kryzys, ponieważ codziennie nowe infekcje osiągają rekordowy poziom, a eksperci twierdzą, że pomyłki wynikające z przekonania, że pandemia „się skończyła”, powracają i nawiedzają kraj.
When infections began plummeting in India in September,wielu doszło do wniosku, że najgorsze już minęło. Zrezygnowano z masek i dystansu społecznego, a rząd dawał mieszane sygnały co do poziomu ryzyka. Kiedy w lutym liczba przypadków ponownie zaczęła się nasilać, władze pozostawały w rozsypce.
„Nikt nie spojrzał na pandemię z perspektywy czasu” - mówi dr Vineeta Bal, która bada układy odpornościowe w miejskim Indyjskim Instytucie Edukacji Naukowej i Badań. Zauważyła na przykład, że zamiast wzmacniać istniejące szpitale, powstały tymczasowe obiekty. W Pune władze wskrzeszają jeden z tych prowizorycznych obiektów, który miał kluczowe znaczenie dla walki miasta z wirusem w zeszłym roku.
Indie nie są same. W wielu krajach Europy, w których odnotowano spadek zachorowań, następuje nowy wzrost, a wskaźniki infekcji rosną w każdym regionie globalnym, częściowo napędzane przez nowe warianty wirusów.
Notatka informująca o szczepionce COVID-19 jest wklejona na ścianie ośrodka szczepień w Bombaju w Indiach w czwartek, 8 kwietnia 2021 r. Zachodni stan Maharasztra w Indiach, w którym znajduje się stolica finansowa Mumbaj, jest najbardziej dotknięty. połowa kraju nowe infekcje w minionym tygodniu. A teraz niektóre ośrodki szczepień odrzucają ludzi z powodu niedoboru. Stan podał w środę, że zapasy wyczerpią się za trzy dni, promując gniewne zaprzeczenie ze strony indyjskiego ministra zdrowia Harsha Vardhana, który obwinił stan za „pojedyncze ugrzęźnięcie w wysiłkach całego kraju w walce z wirusem”.opis zdjecia przetlumaczylaGR przez translator google (Zdjęcie AP / Rafiq Maqbool)
W ciągu ostatniego tygodnia w Indiach odnotowano średnio ponad 130 000 przypadków dziennie. Od czasu wybuchu pandemii odnotowano obecnie 13,5 miliona przypadków wirusów - przepychając swoje żniwo poza Brazylię i ustępując tylko Stanom Zjednoczonym, chociaż oba kraje mają znacznie mniejszą populację. Liczba zgonów również rośnie i przekroczyła granicę 170 000. Eksperci twierdzą, że nawet te liczby są prawdopodobnie zaniżone.
Niemal wszystkie stany wykazują wzrost liczby infekcji, a Pune - dom dla 4 milionów ludzi - ma teraz tylko 28 nieużywanych respiratorów w poniedziałek wieczorem dla ponad 110 000 pacjentów z COVID-19.
Kraj stoi teraz w obliczu gigantycznego wyzwania, jakim jest szczepienie milionów ludzi, a jednocześnie śledzenie kontaktu dziesiątek tysięcy zarażonych każdego dnia i zapobieganie załamaniu się systemu opieki zdrowotnej.
Dilnaz Boga przebywała w szpitalach i poza nimi w ostatnich miesiącach, aby odwiedzić chorego krewnego i była świadkiem tej zmiany, gdy liczba przypadków zaczęła rosnąć. Łóżka nagle stały się niedostępne. Pielęgniarki ostrzegały gości, aby byli ostrożni. Wszędzie pojawiały się plakaty zalecające noszenie maski.
A potem, na początku tego miesiąca, Bóg i jej 80-letnia matka uzyskały wynik pozytywny. Lekarze zasugerowali hospitalizację matki, ale początkowo nie było wolnych łóżek. Zarówno ona, jak i jej matka wracają do zdrowia.
Narastające obawy związane z rosnącą liczbą zachorowań wynikają z faktu, że krajowa akcja szczepień może również doprowadzić do kłopotów: kilka stanów Indii zgłosiło niedobór dawek, mimo że rząd federalny zapewnia, że jest ich wystarczająca ilość.
Po powolnym starcie Indie wyprzedziły ostatnio Stany Zjednoczone pod względem liczby oddawanych codziennie strzałów i obecnie osiągają średnio 3,6 miliona. Ale z ponad czterokrotnie większą liczbą ludzi i tym późniejszym, podała co najmniej jedną dawkę tylko około 7% swojej populacji.
Zachodni stan Maharasztra w Indiach, w którym znajduje się Pune i stolica finansowa Bombaju, odnotował w ubiegłym tygodniu prawie połowę nowych infekcji w tym kraju. Niektóre ośrodki szczepień w stanie odrzucały ludzi z powodu niedoborów.
Co najmniej pół tuzina stanów indyjskich zgłasza podobnie niskie zapasy, ale minister zdrowia Harsh Vardhan nazwał te obawy „godnymi ubolewania próbami niektórych rządów stanowych, aby odwrócić uwagę od ich niepowodzeń”.
Obawy o dostawy szczepionek doprowadziły do krytyki rządu premiera Narendry Modiego, który wyeksportował 64,5 miliona dawek do innych krajów. Rahul Gandhi, twarz głównej partii opozycyjnego Kongresu, zapytał Modiego w liście, czy rządowa strategia eksportowa była „próbą zdobycia rozgłosu kosztem naszych własnych obywateli”.
Teraz Indie zmieniły kurs. W zeszłym miesiącu COVAX poinformował, że dostawy do 90 milionów dawek szczepionek AstraZeneca zostały opóźnione, ponieważ Instytut Serum w Indiach postanowił nadać priorytet potrzebom krajowym.
Instytut, który ma siedzibę w Pune i jest największym na świecie producentem szczepionek, powiedział The Associated Press na początku tego miesiąca, że może wznowić eksport szczepionki do czerwca - jeśli nowe infekcje koronawirusem ustąpią. Jednak ciągły wzrost może spowodować dalsze opóźnienia.
Eksperci ostrzegają, że Indie mogą się temu przyjrzeć.
Podejrzewają, że najbardziej prawdopodobną przyczyną powszechnego wzrostu jest obecność bardziej zakaźnych wariantów. Urzędnicy ds. Zdrowia potwierdzili w zeszłym miesiącu, że 80% infekcji w północnym stanie Pendżab było spowodowanych wersją wirusa wykrytą po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii. Coraz większe obawy budzi inny nowy i potencjalnie kłopotliwy wariant, który po raz pierwszy został wykryty w samych Indiach.
Indie muszą zaszczepić się szybciej i zwiększyć środki mające na celu powstrzymanie rozprzestrzeniania się wirusa, powiedział Krishna Udayakumar, dyrektor założyciel Duke Global Health Innovation Center na Duke University. „Nadchodzące miesiące w Indiach są niezwykle niebezpieczne” - powiedział.
Jednak niektórzy twierdzą, że zdezorientowane komunikaty rządu nie przekazały informacji o ryzyku.
Modi zauważył potrzebę noszenia masek ze względu na „alarmujący” wzrost liczby infekcji. Ale w ciągu ostatnich kilku tygodni, będąc na szlaku kampanii, wygłaszał przemówienia przed dziesiątkami tysięcy zwolenników bez masek.
Rząd federalny również zezwoliłhuge gatherings during Hindu festivals jak Kumbh Mela, czyli święto dzbanów obchodzone w himalajskim mieście Haridwar, gdzie miliony wielbicieli codziennie kąpią się w rzece Ganges. W odpowiedzi na obawy, że może to przekształcić się w wydarzenie „superprzeczytania”, główny minister stanu Tirath Singh Rawat powiedział, że „wiara w Boga przezwycięży strach przed wirusem”.
„Optyka jest tak ważna i całkowicie ją psujemy” - powiedział dr Shahid Jameel, który bada wirusy na Uniwersytecie Ashoka w Indiach.
Dziesiątki miast i miasteczek nałożyły częściowe ograniczenia i godziny policyjne, aby ograniczyć infekcje, ale Modi wykluczył możliwość kolejnej ogólnokrajowej blokady. Odrzucił również wezwania ze stanów do oferowania szczepień młodym ludziom.
Tymczasem eksperci twierdzą, że obecny limit szczepień osobom powyżej 45. roku życia powinien zostać złagodzony, a zastrzyki należy kierować na obszary, w których występuje gwałtowny wzrost.
„Ciężar COVID-19 jest odczuwany nierównomiernie” - powiedział Udayakumar. „A odpowiedź musi być dostosowana do lokalnych potrzeb”.
Wkład w ten raport przyczynili się dziennikarze Associated Press, Rafiq Maqbool w Bombaju i Maria Cheng w Londynie.
Wydział Zdrowia i Nauki Associated Press otrzymuje wsparcie od Departamentu Edukacji Naukowej Instytutu Medycznego im. Howarda Hughesa. AP ponosi wyłączną odpowiedzialność za całą zawartość.
przetlumaczyla GR przez translator google
zrodlo:apnews.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz