IZRAELSKI NARRATYW SIĘ KRUSZY
Caitlin Johnstone.
„Dwadzieścia cztery osoby, w tym dziewięcioro dzieci, zginęły w Gazie w ciągu nocy, większość z nich podczas izraelskich ataków”, czytamy w nowym raporcie AP.
Dziewięć dzieci zostało zabitych dzięki pomocy finansowej Stanów Zjednoczonych w wysokości 3,8 miliarda dolarów rocznie.
Pamiętajcie dzieciaki, Stany Zjednoczone kochają muzułmanów i chcą tylko chronić ich prawa człowieka.
Poniedziałkowe nocne naloty były odpowiedzią na ataki rakietowe grup oporu w Strefie Gazy, które podobno zraniły sześciu Izraelczyków, a te ataki rakietowe były z kolei odpowiedzią na zalew izraelskiej policji nagrania z brutalnością w Jerozolimie w poprzednich dniach. Elektroniczne raporty z Intifady:
Nastąpiło to pod koniec dnia przemocy, który rozpoczął się w okupowanej Jerozolimie Wschodniej, gdzie siły izraelskie zaatakowały wyznawców na terenie meczetu al-Aksa, raniąc setki osób.
Sceny brutalności w Jerozolimie wywołały oburzenie i solidarność wśród Palestyńczyków i na całym świecie.
Wojskowe skrzydło palestyńskiej organizacji ruchu oporu, Hamas, wydało ultimatum, dające Izraelowi godzinę - do 18 czasu lokalnego - na wycofanie sił zbrojnych z al-Aksa i okupowanej dzielnicy Szejka Jarraha we Wschodniej Jerozolimie oraz wolnych więźniów.
Kiedy termin minął, grupy oporu w Gazie wystrzeliły salwy rakiet w kierunku Jerozolimy po raz pierwszy od wojny letniej 2014 roku, co skłoniło niektórych Palestyńczyków do świętowania.
Środki masowego przekazu szaleńczo pracują nad tym, aby obrócić to w sposób, który rywalizuje z moją satyrą z poprzedniego dnia. The New York Times w karykaturalny sposób przepisuje swoje własne reportaże w desperackiej próbie uczynienia Izraela niewinną ofiarą niesprowokowanych ataków zamiast oczywistego agresora przeciwko ludziom protestującym przeciwko brutalnemu reżimowi apartheidu wspieranemu przez całe imperium. New York Post fałszywie doniósł, że poniedziałkowe zgony były spowodowane „nalotami bojowników Hamasu” (kiedy Hamas dostał siły powietrzne?), Gdy podzielił się artykułem, który fałszywie sugerował, że te ofiary zostały zadane przez obie strony. DW News sformułował swój nagłówek w sposób, który sugerował, że dziewięcioro zabitych dzieci brało udział w „walce” z siłami izraelskimi, a słowo „starcia” jest rzucane, chcąc nie chcąc, aby opisać bardzo jednostronny atak.
Ale to nie działa.
Social media jest roi wirusowe materiały wideo z policji napaść pokojowych wiernych w związku Al-Aqsa , Izraelczyków radości i śpiewania „Yimach shemam (może ich nazwiska zostaną usunięte)” na widok ognia w pobliżu meczetu, izraelskich żołnierzy aresztowanie palestyńskich demonstrantów przy użyciu charakterystycznego manewru kolana w szyję rozsławionego przez zabójstwo George'a Floyda, z których wiele ma miliony wyświetleń. Politycy głównego nurtu po obu stronach Atlantyku wypowiadają oświadczenia wyraźnie potępiające Izrael jako agresora w tych atakach, a Biały Dom po raz pierwszy stoi w obliczu pewnego kontradyktoryjnego dziennikarstwa w związku z odmową potępienia zabijania palestyńskich dzieci i absurdalnym stanowiskiem, że Palestyńczycy nie mają prawa się bronić.
Jest to najbardziej nurtu że krytyka izraelskiego apartheidu ucisku kiedykolwiek w moim życiu, a jak więcej i więcej grup praw człowieka do głównego nurtu zaczynają uznając rzeczywistość tego ucisku to tylko coraz bardziej.
Za każdym razem, gdy mówię coś krytycznego wobec Izraela, czytelnicy zawsze mówią: „O rany, zostaniesz za to tak bardzo zaatakowany, sprzeciw wobec Izraela nie jest tolerowany”, ale szczerze mówiąc, to wcale nie było moim doświadczeniem i ja myślę, że to przestarzała percepcja. W ciągu kilku lat, kiedy byłem na koncercie z komentarzami, zauważyłem, że jestem znacznie bardziej agresywny, kiedy krytykuję narracje establishmentu dotyczące Rosji lub Chin, a nawet Syrii i Wenezueli, niż kiedy krytykuję Izrael. Odmowa jest oczywiście, ale nie jest tak zjadliwa, jak to, do czego jestem przyzwyczajony.
Istnieje wiele czynników przyczyniających się do wzrostu świadomości brutalności Izraela, ale myślę, że główny powód jest bardzo prosty: istnieje tylko tyle wirusowych filmów wideo przedstawiających nieuczciwe działania, które można odrzucić słowami „W rzeczywistości jest to o wiele bardziej skomplikowane, niż się wydaje . ” Nie jest to bardziej skomplikowane, niż się wydaje. Wyraźnie. Źle to wygląda, bo jest złe.
Podczas niedawnego występu wideo na Międzynarodowym Festiwalu Whistleblowing, Dissent and Accountability, izraelski dziennikarz Jonathan Cook opisał zmiany, które postrzegał jako smartfony i dostęp do internetu, które sprawiły, że Palestyńczycy byli mniej zależni od pracy sympatycznych aktywistów i dał im możliwość bezpośredniego dzielenia się nagrania przedstawiające ich własne znęcanie się. Cook mówi co następuje:
Niestety większość dziennikarzy korporacyjnych nie zwracała uwagi na pracę tych aktywistów. W każdym razie ich rola została szybko zgaszona. Było to częściowo spowodowane tym, że Izrael dowiedział się, że zastrzelenie kilku z nich posłużyło jako bardzo skuteczny środek odstraszający, ostrzegając innych, by trzymali się z daleka.
Ale stało się tak również dlatego, że w miarę jak technologia stała się tańsza i bardziej dostępna - ostatecznie skończywszy na telefonach komórkowych, których oczekiwano od wszystkich - Palestyńczycy mogli nagrywać własne cierpienia szybciej i bez pośrednictwa.
Odrzucenie przez Izrael wczesnych, ziarnistych obrazów znęcania się nad Palestyńczykami przez żołnierzy i osadników - jako „Pallywood” (Palestyńskie Hollywood) - stawało się coraz mniej wiarygodne, nawet dla jego własnych zwolenników. Wkrótce Palestyńczycy nagrywali swoje maltretowanie w wysokiej rozdzielczości i wysyłali je bezpośrednio na YouTube.
Widzieć znaczy wierzyć, a narracja wideo jest trudna. Dominująca narracja nie jest już wyłącznie w rękach mediów propagandowych, takich jak The New York Times, które mogą opisywać wszystko, co dzieje się z nastawieniem proizraelskim, jest ona rozpowszechniana w całym Internecie w medium, które jest znacznie bardziej obiektywne niż druk.
Jest to tak skuteczne, ponieważ w przeciwieństwie do wielu innych brzydkich aspektów scentralizowanego sojuszu sił USA, izraelski apartheid nie jest jakąś tajną operacją rządową prowadzoną przez dobrze wyszkolonych agentów i manipulatorów. Osoby odpowiedzialne za dokonywanie jego codziennych nadużyć to zwykli cywile, policjanci i żołnierze, którzy nie zostali przeszkoleni w złowrogim rzemiośle zarządzania percepcją. Którzy nie są do końca świadomi, że zła optyka mówi palestyńskiej rodzinie przed kamerą, że jeśli nie ukradniesz ich domu, zrobi to ktoś inny. Którzy nie mają złego PR na czele swojej uwagi, gdy wiwatują, strzelając do palestyńskich demonstrantów. Którzy po prostu reagują na rasistowską propagandę nacjonalistyczną, którą spożywali przez całe życie, zamiast zastanawiać się, jak trudno będzie narracyjnie zarządzać filmem, na którym wiwatują i skandują „niech ich imiona zostaną wymazane” na widok płomieni.
Świadomość szerzy się izraelska brutalność apartheidu z tego samego powodu, dla którego szerzy się świadomość brutalności amerykańskiej policji: Internet w połączeniu z aparatami w smartfonach. Zobaczyć to uwierzyć. Widzenie przynosi zmianę.
Dlatego potężni tak ciężko pracują, aby cenzurować internet . Jeśli nie będą w stanie kontrolować tego, jakie będą nasze dominujące narracje, nie będą w stanie nami rządzić.
Czy im się uda? Wspomniane przemówienie Jonathana Cooka kończy się kilkoma słowami nadziei i zachęty:
Władze zmuszane są do gry w walenie w kreta z nami. Za każdym razem, gdy nękają lub demontują platformę, z której korzystamy, inny - jak Substack - wyskakuje, by ją zastąpić. Dzieje się tak, ponieważ dziennikarze zawsze będą zdeterminowani, by zajrzeć za kurtynę i powiedzieć nam, co tam znaleźli. I zawsze znajdą się widzowie, którzy chcą się dowiedzieć, co kryje się za kurtyną. Podaż i popyt są po naszej stronie.
Nieustanne akty zastraszania i przemocy ze strony elit politycznych i medialnych w celu zmiażdżenia pluralizmu mediów w imię „wartości demokratycznych” posłużą jedynie dalszemu demaskowaniu hipokryzji i złej wiary mediów korporacyjnych i ich najemnych rąk.
Musimy walczyć dalej, ponieważ sama walka jest formą zwycięstwa.
Przetlumaczyla GR przez translator google
https://popularresistance.org/the-israel-narrative-is-crumbling/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz