Minęły dwa tygodnie, odkąd niesławny pociąg towarowy Norfolk Southern przewożący szkodliwe chemikalia przez wschodnią Palestynę w Ohio wykoleił się i eksplodował w "kontrolowanej eksplozji". I nadal nie jesteśmy bliżej, pomimo obietnic firmy, poznania zakresu śmiertelnego uwolnienia substancji chemicznych.
Mieszkańcy okolicy stają się niespokojni bez tych odpowiedzi, a niektórzy z nich dołączyli do pozwu zbiorowego, twierdząc, że narażenie, które już ponieśli, powoduje u nich rozwój "mutacji DNA".
Długoterminowe konsekwencje zdrowotne narażenia na chlorek winylu, jedną z substancji chemicznych ciągniętych przez pociąg, są poważne i liczne. Należą do nich mięsak naczynioruchowy wątroby, rzadka postać raka wątroby, rak wątrobowokomórkowy, inna postać raka wątroby, różne nowotwory mózgu i płuc, chłoniak i białaczka.
W tym pociągu były jednak inne chemikalia, których Norfolk odmawia ujawnienia. Pomimo obietnicy dyrektora generalnego Alana Shawa, że firma "nie odejdzie" od wschodniej Palestyny, mieszkańcy okolicy, w tym burmistrz Trent Conaway, wściekają się na brak uczciwości pochodzący z Norfolk.
W oświadczeniu dla mediów – obejrzyj poniżej – Conaway ostro skrytykował Norfolk za odmowę stawienia się na spotkaniu w ratuszu, aby odpowiednio zwrócić się do mieszkańców okolicy:
(Powiązane: Dowiedz się więcej o trwałości dioksyn i o tym, jak grożą one zachorowaniem i zabiciem ludzi narażonych na nie przez wiele lat.)
Norfolk Southern twierdzi, że jego załogi są na miejscu, wspierając wschodnią Palestynę, ale mieszkańcy twierdzą, że to kłamstwo
Mieszkańcy tak odległych jak Pittsburgh twierdzą, że już odczuwają krótkoterminowe skutki zdrowotne katastrofy. Martwią się długoterminowymi skutkami zdrowotnymi, które jeszcze się nie ujawniły, i chcą, aby Norfolk został za nie pociągnięty do odpowiedzialności.
"Moja prosta odpowiedź jest taka, że jesteśmy tutaj i pozostaniemy tutaj tak długo, jak będzie to konieczne, aby zapewnić wam bezpieczeństwo i pomóc wschodniej Palestynie odzyskać i prosperować" – napisał Shaw w liście do osób znajdujących się w pobliżu wraku i eksplozji.
"Nasze prace są w toku. Załogi czyszczą teren dokładnie, odpowiedzialnie i bezpiecznie ... Ustanowiliśmy fundusz wsparcia społeczności w wysokości 1 miliona dolarów jako zaliczkę na nasze zobowiązanie do pomocy w odbudowie. "
Nic z tego nie wydaje się być jednak prawdą, ponieważ mieszkańcy twierdzą, że Norfolk nie wspiera ich, jak twierdzi Shaw.
"Nie wspierają tutaj", powiedziała mieszkanka wschodniej Palestyny Kathy Dyke podczas spotkania. "Przez trzy dni nawet nie wiedzieliśmy, co jest w pociągu".
"Mam troje wnucząt. Czy będą tu dorastać za pięć lat i będą mieli raka? Więc to wszystko są czynniki, które grają w moim umyśle. "
Do tej pory istnieje co najmniej pięć pozwów zbiorowych o zaniedbania zbiorowe, które zostały złożone przez mieszkańców obszaru i właścicieli firm, którzy zostali dotknięci ognistym piekłem oraz dymem i pióropuszami chemicznymi, które uwolnił.
"Mieszkańcy narażeni na chlorek winylu mogą już przechodzić mutacje DNA, które mogą utrzymywać się przez lata, a nawet dziesięciolecia, zanim objawią się jako straszne i śmiertelne nowotwory" - powiedział adwokat John Morgan w oświadczeniu.
"Pozew twierdzi, że Norfolk Southern pogorszył sytuację, zasadniczo wysadzając miasto chemikaliami, ponieważ skupili się na przywróceniu usług kolejowych i ochronie swoich akcjonariuszy".
"Nie jestem pewien, czy Norfolk Southern mógł wymyślić gorszy plan radzenia sobie z tą katastrofą".
Najnowsze doniesienia o incydencie wykolejenia pociągu we wschodniej Palestynie można znaleźć na stronie Disaster.news.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz