środa, 3 czerwca 2020

"Czy to już stan wojenny w USA? Dziwne zachowania najważniejszego amerykańskiego generała" (video)

„Co do cholery dowódca połączonych sztabów sił zbrojnych tu robi???” – pyta na Twitterze David Kaye, specjalny sprawozdawca ONZ ds. wolności wypowiedzi udostępniając nagranie wideo, na którym zarejestrowano jak najważniejszy wojskowy w Stanach, w polowym mundurze, z uwagą patroluje centrum Waszyngtonu. „Zachowuje się jakby planował wojskowy zamach” – komentuje w sieciach społecznościowych Sawyer Hackett, były doradca Baracka Obamy.

Dziwaczna i przerażająca jednocześnie scenka rodzajowa rozegrała się w poniedziałek (1 czerwca) późnym wieczorem lokalnego czasu, nieopodal Białego Domu, w centrum stolicy USA.

David Kaye

@davidakaye

Shabtai Gold

@velvetart

General Milley, chairman of the joint chiefs of staff, walking the streets of Washington DC right now. Briefly spoke to say he is observing the situation.

Osadzony film

Sawyer Hackett

@SawyerHackett

Osadzony film

Postępowanie naczelnego amerykańskiego wojskowego spotkało się z masową krytyką w sieciach społecznościowych i w mediach. Prym wiedli oczywiście lewicowi dziennikarze i aktywiści, ale wielu działaczy związanych z Partią Demokratyczną i propagandyści obozu Clinton-Obama także formułowali celne uwagi. Zwracano przede wszystkim uwagę na tyleż brutalne, co infantylne prężenie muskułów. W ostatecznym rozrachunku jest ono oczywiście świadectwem upadku amerykańskiego państwa i amerykańskiego establishmentu, któremu nie pozostało nic poza demonstracyjnym straszeniem własnego społeczeństwa, które ma się uspokoić w obliczu „ultima ratio”.

Wyrazów oburzenia pojawiło się bardzo wiele. Wielką popularność zyskało oświadczenie Palm Center, think tanku zajmującego się badaniem jakości życia publicznego i kultury politycznej.

„Przywódcy wojskowi i cywilni, którzy dali zgodę na rozmieszczenie zwartych umundurowanych oddziałów i którzy kroczyli później po ulicach jak polu bitwy pokonawszy wroga, a nie miejscu, gdzie obywatele korzystają ze swojego prawa do zgromadzeń, ponoszą wielką odpowiedzialność” – napisali naukowcy w specjalnym oświadczeniu.

„Wojsko w USA nie jest narzędziem kontroli tłumu” – dodają. „Nie jest to także narzędzie rozstrzygania różnic politycznych, ani nie może być przedłużeniem kampanii wyborczej. Wzywamy wojskowych i polityków, by wykazali się mądrością i powstrzymali natychmiast rozmieszczanie oddziałów wojskowych w amerykańskich miastach (…) Jeśli postąpicie inaczej, ryzykujecie wieczną hańbę, która odnotowana zostanie w podręcznikach amerykańskiej historii” – czytamy także w oświadczeniu.

Eric Geller, dziennikarz Politico napisał na Twitterze, że najbardziej zdumiały go słowa Milleya, który indagowany o powód swojego indywidualnego patrolu wypalił, że „on i jego oddziały pozwolą na („will allow”) zgromadzenia i wolność słowa”.

Eric Geller

This isn't a healthy democracy. https://twitter.com/ajmount/status/1267629847276400640 

Adam Mount@ajmount
 

Gen. Milley says his units will allow "freedom to assemble, freedom of speech," standing on a city street where they just used tear gas to clear peaceful protesters. https://twitter.com/haltman/status/1267625073751609351 

Ludzie o tym mówią: 511
 Warto w tym kontekście przypomnieć, że podczas przemówienia w Rose Garden w poniedziałkowy wieczór Trump uczynił gen. Milleya „odpowiedzialnym” za reakcję władz federalnych na protesty po rasistowskim morderstwie George’a Floyda, które szybko objęły całe Stany. Trump ogłosił wówczas także:

„Wysyłam tysiące ciężko uzbrojonych żołnierzy, personelu wojskowego i funkcjonariuszy policji” przeciwko protestującym. Wielu oceniło to jako swoiste wypowiedzenie wojny własnemu społeczeństwu. Liberalno-demokratyczny kongresmen z Arizony Ruben Gallego wysłał specjalny list do gen. Milleya z pytaniem czy ten zamierza wykonać „nielegalne rozkazy Trumpa”.

Ruben Gallego

@RepRubenGallego

Ludzie o tym mówią: 5 446
 
 

Póki co nie jest jeszcze jasne, czy Milley odpowiedział na oficjalnie skierowane pismo skierowane do niego przez bądź co bądź deputowanego Izby Reprezentantów.

Common Defense, organizacja zrzeszająca ponad 150 tys. weteranów, opublikowała na swoim profilu na Twitterze wpis określający zaangażowanie wojska do tłumienia żołnierzy jako „faszyzm”.

Common Defense

@commondefense

This is nothing less than fascism.

The foundation of our country, and all our freedoms for which so many have fought, hang in the balance.

We call on troops & Guard to exercise their rights, and for veterans to speak out with a loud, overwhelming, United voice. https://twitter.com/nikkiwentling/status/1267805526123057154 

Nikki Wentling@nikkiwentling
 

Any national veterans organization have a stance on the president saying he'll mobilize active-duty military units to deal with the protests?

Sytuacja w USA pozostaje bardzo napięta. Policyjna i wojskowa przemoc nie ustaje, trwają także masowe i gwałtowne protesty. Tylko minionej nocy policja aresztowała ponad 4,1 tys. osób.

zrodlo:strajk.eu

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...