poniedziałek, 5 kwietnia 2021

"PO ZNIESIENIU 4% BARIERY I USUNIĘCIU MANDATU NA WYRÓWNANIE, KRISTERSSON (M) BYŁ PREMIEREM!!!!!!!"

 Bez bariery i bez mandatu wyrównawczego prawdopodobnie mielibyśmy rząd kierowany przez M i nie mielibyśmy styczniowego porozumienia z S, poseł, C i L. - ponieważ wymagałoby to zaangażowania V w przeforsowanie budżetu.

Proporcjonalne wybory - ale bez pretensji, które blokują i wyrównują mandat - dają najprostszy i najbardziej zgodny z prawdą wynik woli. Zdjęcie: MostPhotos.

ANALIZA. Dyskusja o czteroprocentowym bloku i głosowaniu taktycznym na partie w pobliżu bloku powróciła z pełną siłą. Podkreślane są mniej lub bardziej pomysłowe propozycje, aby głosy nie były oddawane, co będzie skutkiem dla być może 250 000 wyborców, którzy głosowali na partię, która uzyskała w wyborach parlamentarnych 3,99 procent. Jedna z propozycji jest taka, że wyborca może głosować na partię „na drugim miejscu” .

Nie pochwalam manipulacji i taktycznych rozmów o wyborach. Powinien być prosty i wyraźny. A zasada, że każdy głos jest równie cenna, jest niezwykle ważna.

Barring jest niedemokratyczny

W Rosji i Turcji barierę podniesiono do 10 procent, aby wykluczyć partie opozycyjne. Szwecja nie może protestować, bo Putin może odnieść się do faktu, że Szwecja też ma taką samą barierę. Dlaczego miałoby to wynosić tylko cztery procent? Posiadanie sztucznych barier szkodzi wiarygodności i legitymizacji systemu demokratycznego.

Dlatego zatrzask powinien zostać usunięty.

Zwykle mówi się, że do osiągnięcia większości rządzących potrzebna jest bariera dla małych partii. To bez sensu.

W pracach przygotowawczych do poprzedniego dochodzenia konstytucyjnego znajduje się raport politologa z Uppsali Larsa Davidssona (SOU 2007: 40), w którym przeanalizowano różne rozwiązania dotyczące podziału mandatów. Podczas jednego z seminariów śledztwa konstytucyjnego zwrócił uwagę, że zniesienie 4% bariery wraz z usunięciem mandatu wyrównawczego dałoby więcej reprezentacji małych partii w Riksdagu, a ich wpływ na tworzenie rządu nie zwiększyłby się tak, jak by one miały. mniej miejsc.

Bez mandatu do wyrównywania, małe partie tracą władzę nad falami

Powodem jest to, że mandat wyrównawczy trafia głównie do tych partii, które są najbliżej progu 4%. Gdybyśmy usunęli 39 mandatów wyrównawczych, Riksdag składałby się z obecnie 310 stałych mandatów. Należy zlikwidować kolejną siedzibę, aby nie ryzykować dwóch równie dużych bloków, czyli Riksdagu z 309 miejscami.

Wtedy partie, które mają mniej niż 8 procent, otrzymałyby znacznie mniej mandatów niż obecnie. Ale byliby reprezentowani w okręgach wyborczych, w których mają wystarczającą liczbę głosów, aby uczestniczyć w podziale mandatów.

Małe partie mogą wtedy konkurować o mandat na równych warunkach. Ryzyko, że skomplikowałyby one utworzenie rządu, jest zminimalizowane przez fakt, że otrzymują znacznie mniej mandatów niż partie, które obecnie przechodzą blok i otrzymują mandaty wyrównawcze w celu osiągnięcia pełnej proporcjonalności.

Tak właśnie wyglądał Riksdag

W jaki sposób ten podwójny strajk zmieniłby, aby usunąć mandat wyrównawczy i barierę?

wyborach w 2002 roku Lars Törnman miał zostać posłem do parlamentu, kiedy partia Kiruna (Partia Norrbotten) uzyskała 9,1 procent w okręgu wyborczym. Partia otrzymała mandat. Nie wpłynęło to na powstanie rządu. Ale wyborcy partii byli reprezentowani w Riksdagu. Czy to nie demokracja?

wyborach parlamentarnych w 2006 roku Szwedzcy Demokraci weszli z trzema stałymi mandatami. Ale partie Sojuszu nadal miały większość.

W rzeczywistości w wyborach w 2010 roku sojusz zachował większość. Nie miałeś do czynienia z posłem. Szwedzcy Demokraci rozpoczęli drugą kadencję w Riksdagu, ale nie byli przywódcą fali. Cztery partie sojuszu uzyskały własną większość ze 156 mandatów wobec 154 mandatów dla S, SD, V i MP.

wyborach 2014 The Inicjatywa Feministyczna przyszedł się z co najmniej 3 miejsc. Nie zmieniło to jednak dominujących warunków większości. Gdyby burżuazja współpracowała z SD, mogłaby utworzyć rząd. Czerwono-zieloni straciliby o jeden mandat wyrównawczy więcej niż burżuazyjni, ale nadal byliby o dziesięć miejsc większymi.

Prawdopodobnie rząd kierowany przez M 2018

Wybory 2018 są ciekawsze, ponieważ partie styczniowe nie były większe niż M, SD i KD, ale w decyzjach budżetowych od początku były całkowicie zależne od V. Partie styczniowe otrzymały 143 mandaty, a 144 mandaty przypadły M, SD i KD. .

Dzieje się tak, ponieważ małe partie miały mniejszą władzę. MP i L stracili po 11 miejsc każdy, KD stracił 8 miejsc, a V stracił 5 mandatów, jeśli usunięto fotele wyrównawcze. (Źródło: Liu.se )

Już po wyborach w 2018 roku C i L byli zmuszeni negocjować budżet z V - lub zwolnili rząd mniejszościowy kierowany przez M. Biorąc pod uwagę, jak surowe były sformułowania przeciwko V w styczniowym porozumieniu, nie jest niewiarygodne, że C i L uwolnili rząd M przy wsparciu SD, zamiast porozumieć się z S, V i MP.

Kontynuacja progu dla nowych małych partii

Ale czy nowe imprezy, takie jak samling Medborgerlig, pojawią się w 2018 roku bez bariery? Odpowiedź brzmi nie. By mieć szansę, wymagano, aby MED podwoił liczbę głosów i aby wszystkie głosy były oddane w jednym okręgu, a nie rozłożone na 29 okręgów parlamentarnych.

Bez bariery próg nie jest tak wysoki jak obecnie, ale nadal jest znaczący. Zamiast 250 000 głosów wymagałoby to około 150 000 głosów - gdyby wyborcy byli bardziej skoncentrowani w niektórych okręgach.

Wybory wtórne podważają wagę wyborów

Ale czy w takim razie „dwa głosy” nie są interesujące? Nie. Prowadzi to tylko do rozmów taktycznych poprzedzających wybory polityki partii. A „dwa” głosy miałyby zastosowanie tylko do partii znajdujących się wokół i pod barierą - dla wszystkich głównych partii drugi głos jest bez znaczenia, te partie wchodzą. To przyciągnęłoby więcej ludzi do głosowania na małe partie. Po co tworzyć system wyborczy korzystny dla małych partii?

Nie, osoba głosem. I że ten głos jest traktowany jednakowo, niezależnie od liczebności partii. Jest to jedyny moralnie trwały system wyborczy.

Wcześniej opowiadałem się za tym, aby Szwecja powróciła do jednoosobowych okręgów wyborczych, tj. Aby partia, która stanie się największą w okręgu, przejęła mandat. Tak jak w Anglii i Stanach Zjednoczonych. Ale tam również zniknęło lokalne miejsce kotwiczenia. To szersza debata polityczna na szczeblu krajowym ma - i powinna być - orientacyjna.

Zatem proporcjonalne wybory - ale bez sztuczek, które blokują i wyrównują mandat - są tym, co daje najprostszy i najbardziej „prawdziwy” wynik woli woli.

przetlumaczono przez GR translator google

zrodlo:samtiden,nu

Brak komentarzy:

"Niemcy nie wyślą rakiet dalekiego zasięgu na Ukrainę – minister obrony Kanclerz Olaf Scholz nadal sprzeciwia się przekazywaniu broni dalekiego zasięgu Taurus, mimo że Joe Biden podobno zezwolił Kijowowi na użycie ATACMS"

  Niemiecki minister obrony Boris Pistorius przemawia w fabryce śmigłowców Airbus w Donauworth w Niemczech 18 listopada 2024 r. © Leonhard S...