Sędzia federalny w Luizjanie ograniczył niektórym urzędnikom administracji Bidena kontaktowanie się z platformami mediów społecznościowych w sprawach moderacji treści, co zdaniem krytyków może utrudnić wysiłki na rzecz zwalczania rozprzestrzeniania się dezinformacji przed wyborami prezydenckimi w USA w 2024 roku.
W 155-stronicowym orzeczeniu wydanym we wtorek Terry Doughty – sędzia mianowany przez byłego prezydenta USA Donalda Trumpa – postanowił ograniczyć rządowy nadzór do treści firm mediów społecznościowych „zawierających chronioną wolność słowa”.
Wyrok jest odpowiedzią na pozew wniesiony przez republikańskich prokuratorów generalnych w Luizjanie i Missouri, którzy twierdzili, że urzędnicy rządu federalnego spiskowali w celu uciszenia konserwatywnych poglądów w Internecie, pod zasłoną dezinformacji.
„Dowody uzyskane do tej pory przedstawiają niemal dystopijny scenariusz” – powiedział Doughty.
Dodał, że wysiłki mające na celu pokierowanie debatą online, szczególnie w odniesieniu do pandemii Covid-19, doprowadziły do tego, że rząd Stanów Zjednoczonych przyjął „rolę podobną do orwellowskiego„ Ministerstwa Prawdy ”.
Sędzia powiedział jednak, że urzędnicy państwowi nadal będą mogli prosić firmy mediów społecznościowych o moderację w sprawach karnych oraz w przypadkach zagrożenia bezpieczeństwa narodowego.
W swoim orzeczeniu Doughty odniósł się również do kilku wymian między urzędnikami państwowymi a Big Tech – w tym jednej, w której były dyrektor ds. Flaherty napisał w e-mailu, że był to problem „podzielany na najwyższych (i mam na myśli najwyższych) szczeblach” Białego Domu.
Jednak Nina Jankowicz, specjalistka w badaniu kampanii dezinformacyjnych, powiedziała, że orzeczenie stanowi „uzbrojenie” systemu sądownictwa federalnego.
„To zamierzone i celowe posunięcie mające na celu zakłócenie pracy, którą należy wykonać przed wyborami w 2024 roku, i to naprawdę mrożące krew w żyłach” – powiedziała w czwartek The Guardian.
Jankowicz zauważył również, że „nic, co robi rząd, nie jest w rzeczywistości cenzurą” i że „to naprawdę mroczny moment dla Stanów Zjednoczonych, że wydano tak szeroki nakaz”.
Inni, w tym amerykański senator z Missouri, Eric Schmitt, są innego zdania.
Schmitt, który był jednym z pomysłodawców pozwu, opisał orzeczenie jako „wielkie zwycięstwo pierwszej poprawki i cios dla cenzury”.
Biały Dom powiedział, że Departament Sprawiedliwości dokonuje przeglądu orzeczenia.
Dodano, że firmy zajmujące się mediami społecznościowymi „ponoszą krytyczną odpowiedzialność za uwzględnienie skutków, jakie ich platformy wywierają na naród amerykański”.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/579304-us-biden-admin-social-media/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz