Ostatnia śmierć 25 maja w Minneapolis George'a Floyda, kajdanki Murzyna, który błagał o powietrze, gdy biały policjant przycisnął kolano na szyi:
- Republika Południowej Afryki wzywa policję USA do zachowania maksymalnej powściągliwości
- Przywódca Iranu wysadza USA za ignorowanie praw człowieka
- Papież mówi, że świat nie może „przymknąć oczu na rasizm”.
- Policja konfrontuje się z setkami protestujących w Portland w stanie Oregon.
- USA aresztują co najmniej 9300 protestów od śmierci George'a Floyda.
JOHANNESBURG - Rząd Republiki Południowej Afryki wzywa siły bezpieczeństwa w Stanach Zjednoczonych do użycia „maksymalnej powściągliwości” w odpowiedzi na protesty dotyczące zabójstwa George'a Floyda.
W oświadczeniu cytuje się ministra spraw zagranicznych Nalediego Pandora, który stwierdził, że podobnie jak Amerykanie poparli Afrykę Południową w jej walce z apartheidem, „Republika Południowej Afryki również popiera wyjaśnienia wzywające do podjęcia praktycznych działań w celu usunięcia niedociągnięć podkreślanych przez protestujących”.
Oświadczenie ostrzega również, że przemoc zaznaczająca niektóre protesty w USA „poważnie szkodzi od przyciągnięcia międzynarodowej świadomości do uzasadnionych obaw dotyczących przemocy wobec bezbronnych Czarnych i innych mniejszości w Ameryce”.
Oświadczenie kończy się wyrażeniem przekonania, że USA, „latarnia wolności dla wielu ludzi na całym świecie, mają zdolność bezpośredniego skupienia się na uzdrowieniu i pokoju”.
TEHRAN, Iran - najwyższy przywódca Iranu zaatakował Waszyngton w następstwie zabójstwa George'a Floyda za rzekomo dwuznaczną politykę, jeśli chodzi o przestrzeganie praw człowieka.
Ajatollah Ali Khamenei twierdził, że w Ameryce „zabijają ludzi w ramach otwartej zbrodni i nie oferują przeprosin, twierdząc (w celu poparcia) praw człowieka”.
Chamenei, który ma ostatnie zdanie we wszystkich sprawach państwowych, dodał: „Najwyraźniej zabity tam Afroamerykanin nie był człowiekiem”.
Uwagi Chameneia pojawiły się w środowym przemówieniu z okazji rocznicy śmierci Ajatollaha Ruhollaha Chomeiniego, przywódcy rewolucji islamskiej w 1979 r. Telewizyjne przemówienie pojawiło się, gdy kraj odwołał coroczne masowe obchody Chomeiniego z powodu pandemii koronawirusa.
Chamenei opisał śmierć Floyda, w tym, jak wielokrotnie powtarzał: „Nie mogę oddychać”. Chamenei dodał: „To nic nowego. To jest natura amerykańska. Tak właśnie robili Amerykanie na całym świecie. ”
W Iranie, który w listopadzie stłumił ogólnokrajowe demonstracje zabijając setki, aresztując tysiące i zakłócając dostęp do Internetu, telewizja państwowa wielokrotnie emitowała obrazy niepokojów w USA.
WATYKAN - Papież Franciszek powiedział, że „z wielką troską był świadkiem niepokojących niepokojów społecznych” w Stanach Zjednoczonych w reakcji na zabójstwo George'a Floyda i wezwał do pojednania narodowego.
„Moi przyjaciele, nie możemy tolerować rasizmu i wykluczenia w jakiejkolwiek formie ani przymykać oczu, a mimo to twierdzić, że bronią świętości każdego ludzkiego życia” - powiedział papież podczas cotygodniowej audiencji w środę w obecności biskupów z powodu koronawirusa ograniczenia dotyczące zgromadzeń.
W tym samym czasie papież ostrzegł: „przemocą nic nie zyskuje, a tyle się traci”.
Franciszek powiedział, że modli się „za spoczynek George'a Floyda i wszystkich tych, którzy stracili życie w wyniku grzechu rasizmu” i złożył kondolencje wszystkim, którzy zasmucili się ich stratą. Wezwał do narodowego pojednania i pokoju.
Szef policji, Jami Resch, powiedział w wideo zamieszczonym na Twitterze, że członkowie mniejszej grupy próbowali zburzyć szermierkę założoną w celu ochrony obiektu, w którym mieści się komenda policji i więzienie okręgowe, i rzucali butelkami, nietoperzami i moździerzami w oficerów.
Policja ogłosiła niezgodne z prawem zgromadzenie i uruchomiła granaty błyskowe i gaz łzawiący.
Nie było jasne, ile aresztowań zostało dokonanych.
Przemoc wyraźnie kontrastowała z wiecem i maszerowała wcześniej wieczorem. Tysiące ludzi leżało na głównym moście rozciągającym się nad rzeką Willamette przez dziewięć minut, a ich ciała pokrywały prawie całą rozpiętość mostu.
Tłum następnie udał się na Pioneer Courthouse Square na spokojny wiec, zanim znacznie mniejsza grupa odeszła.
Burmistrz Portland Ted Wheeler odwołał godzinę policyjną wcześniej we wtorek po chwaleniu protestujących za demonstrację w poniedziałek wieczorem, która była w dużej mierze pokojowa.
NOWY JORK - zgodnie z raportem The Associated Press, co najmniej 9300 osób zostało aresztowanych w protestach w całym kraju od czasu zabicia George'a Floyda.
Od czasu protestów w Los Angeles odnotowano 2700 aresztowań, a następnie Nowy Jork - około 1500. Policja w Dallas, Houston i Filadelfii aresztowała również kilkaset osób.
Liczba ta odzwierciedla stopień aktywności policji w protestach, które ogarnęły miasta od wybrzeża do wybrzeża.
Floyd był Afroamerykaninem, zabitym przez policjanta, który wcisnął kolano w szyję Floyda na kilka minut, nawet gdy błagał, że nie może oddychać.
NOWY JORK - Tysiące demonstrantów protestujących przeciwko śmierci George'a Floyda pozostało na ulicach Nowego Jorku we wtorek po godzinie 19:00 wprowadzonej przez urzędników walczących ze zniszczeniem i rosnących skarg, że największe miasto w kraju wymyka się spod kontroli noc.
Burmistrz Bill de Blasio podwoił ogólną godzinę policyjną, podnosząc ją z godziny 23 wieczorem poprzedniej nocy, ale odrzucił apel Prezydenta Donalda Trumpa i propozycję gubernatora Nowego Jorku Andrew Cuomo, aby przyprowadzić Gwardię Narodową.
Protesty wznowiono we wtorek w ciągu dnia po śmierci Floyda, czarnego człowieka, który zmarł 25 maja po tym, jak biały policjant z Minneapolis przycisnął kolano na szyi, nawet po tym, jak przestał się poruszać i błagać o powietrze.
Ludzie maszerowali grupami tysięcy w części Manhattanu i Brooklynu, gdy kupcy wchodzili do swoich firm. Wraz z nadejściem godziny policyjnej wielu nadal przebywało na ulicach i kontynuowało marsz, przy czym oficerowie początkowo stali przy nich i pozwalali im.
Ale oficerowie zaczęli rozkazywać ludziom, aby się przemieszczali, i zaczęli brać ludzi do aresztu. Demonstranci, którzy byli na West Side Highway na dolnym Manhattanie, zostali stłoczeni, a części jezdni zablokowane za nimi.
„Coś musi się zepsuć i to nie będziemy my”, powiedział Evan Kutcher, jeden z setek demonstrantów, którzy stali przed Barclays Center, skandując imię Floyda we wtorek wieczorem. „Jesteśmy tutaj, ponieważ coś musi się zmienić”.
WASZYNGTON - Protest w stolicy kraju we wtorek wieczorem był spokojny i uprzejmy, w przeciwieństwie do demonstracji z poprzednich nocy.
Tłum przed Lafayette Park w pobliżu Białego Domu protestował przeciwko śmierci George'a Floyda podczas zatrzymania przez policję w Minnesocie.
Zamiast tagów pomalowanych sprayem we wtorek protestujący faworyzowali kolorową kredę dla dzieci, pisząc slogany Czarnej Istoty na asfalcie przed kościołem św. Jana.
Protestujący intonowali i rozmawiali między sobą, najczęściej w maskach, ale nie utrzymując dystansu społecznego dla koronawirusa. Jeden z protestujących, Mati Yiheyis, 21-letni student college'u na Uniwersytecie Wirginii, spekulował, że obawy przed koronawirusem powstrzymują wielu starszych ludzi.
Kiedy jeden z protestujących wspiął się na latarnię i usunął znak drogowy, był całkowicie wygwizdany.
„Nie o to nam chodzi”, powiedział protestujący George „TJ” Pierce z Waszyngtonu.
Tłum zaczął się przerzedzać sam po godzinie 20:00, godzinę po godzinie policyjnej, chociaż kilkaset osób pozostało przy ogrodzeniu, intonując na linii policji i żołnierzy w strojach zamieszek po drugiej stronie.
W poniedziałek policjanci pieszo i konno agresywnie wypędzili protestujących z Lafayette Park, torując drogę prezydentowi Donaldowi Trumpowi do zrobienia zdjęcia w kościele św. Jana.
LOS ANGELES - Tysiące wyszły na ulice Los Angeles we pokojowe protesty we wtorek, a mniejsze demonstracje dotarły do innych miast w Kalifornii, podczas gdy władze odnowiły nocne godziny policyjne w LA i innych obszarach, które widziały starcia z policją i grupami złodziei, które niszczą setki firm.
W Los Angeles odbyło się kilka sporych demonstracji, a burmistrz Eric Garcetti ukląkł w jednym tłumie przed komisariatem policji. Jednak później tego samego dnia setki zgromadziły się przed domem burmistrza i zaprotestowały.
Gdzie indziej w mieście kordony policyjne wspierane przez oddziały Gwardii Narodowej pilnie obserwowały maszerujących w Hollywood, gdzie setki osób aresztowano dzień wcześniej i przed tłumem tysięcy w City Hall.
W San Francisco masa ludzi maszerowała Wielką Autostradą wzdłuż oceanicznej plaży San Francisco. W ratuszu San Jose przyszło kilkaset osób na demonstrację i przemówienia zorganizowane przez lokalny oddział NAACP.
Szef policji w San Francisco, William Scott, poprosił we wtorek przełożonych o utrzymanie porządku nocnego przez co najmniej „następne kilka dni”, aby wyprzedzić ludzi nastawionych na stosowanie pokojowych protestów w celu kradzieży sklepów i popełniania przemocy. Burmistrz London Breed zamówił niedzielę o godzinie 20:00 po nocy kradzieży w centrum miasta.
MELBOURNE, Australia - Policja wzywa tysiące demonstrantów planujących udział w wiecu protestacyjnym w drugim co do wielkości mieście Australii po śmierci George'a Floyda, aby ponownie rozważył to z powodu zasad dystansu społecznego.
Zastępca komisarza policji Wiktorii Luke Cornelius w środę opisał wiec zaplanowany na sobotę jako największe masowe spotkanie w Melbourne od czasu wprowadzenia w marcu ograniczeń pandemicznych.
Spotkania publiczne są ograniczone do 20 osób w stanie Victoria, a ludzie muszą zachować odległość 1,5 metra (5 stóp) od siebie.
W środę w Australii odnotowano 7221 przypadków koronawirusa, z 26 w szpitalach. Zginęły 102 osoby.
Cornelius nie powiedział, czy policja planuje ukarać protestujących, ale powiedział dziennikarzom, że „policja wolałaby, żeby ludzie przestrzegali prawa”.
Policja nie egzekwowała przepisów o dystansie społecznym, gdy tysiące spokojnie zgromadziły się w Sydney i Perth w solidarności z amerykańskimi demonstrantami i protestowały przeciwko nadmiernej reprezentacji rdzennych Australijczyków w więzieniach.
Protestujący próbowali ominąć społeczne zasady dystansowania, demonstrując w kwietniu w swoich samochodach w Melbourne niezwiązany z tym problem. Ale policja ukarała grzywną po 26 z nich 1 652 dolarów australijskich (1 145 USD) i aresztowała ich organizatora za złamanie zakazu nieistotnych podróży. Od tego czasu zakaz został zniesiony.
MINNEAPOLIS - Zarząd szkoły w Minneapolis zagłosował za zakończeniem umowy z Departamentem Policji w Minneapolis po śmierci George'a Floyda w ubiegłym tygodniu.
Star Tribune informuje, że głosowanie było jednogłośne we wtorek.
Minneapolis Public Schools przerwie dalsze negocjacje z Departamentem Policji. Kurator oświaty Ed Graff musi opracować nowy plan bezpieczeństwa szkolnego na posiedzeniu rady 18 sierpnia.
Przewodnicząca rady szkolnej Kim Ellison powiedziała w wywiadzie, że ceni sobie „ludzi, edukację i życie”. Ellison powiedziała, że jest teraz przekonana „na podstawie działań Departamentu Policji w Minneapolis, że nie mamy takich samych wartości”.
Okręgi szkolne w Minneapolis i St. Paul spotkały się z krytyką wykorzystania szkolnych oficerów. Oba dystrykty starały się przekształcić rolę bardziej mentora niż egzekutora.
zrodlo:apnews
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz