niedziela, 5 września 2021

"Czołowy generał USA spodziewa się wojny domowej, odrodzenia terroryzmu i kolejnych amerykańskich nalotów w Afganistanie"

 Po chaotycznym wycofaniu się USA istnieje „bardzo duże prawdopodobieństwo”, że Afganistan pogrąży się w wojnie domowej, powiedział generał armii Mark Millley, obiecując kontynuować operacje strajkowe, gdy „nadarzy się okazja”.

Top US general expects civil war, terrorism resurgence & more American airstrikes in Afghanistan

„Moje wojskowe szacunki są takie… że warunki prawdopodobnie rozwiną się w czasie wojny domowej” – powiedziała w sobotę Jennifer Griffin z Fox News, przewodnicząca Połączonych Szefów Sztabów. Po błyskawicznym przejęciu Afganistanu talibowie kontrolują teraz większość kraju z wyjątkiem ostatnich ognisk oporu w dolinie Pandższir. Ciężkie starcia nadal trwają w strategicznym regionie, mimo że obie strony nalegają na zdobycie przewagi i twierdzą, że zadały wrogom ciężkie straty.


Milley wyraził wątpliwości, czy talibowie będą w stanie ustanowić trwały rząd i ostrzegł, że próżnia władzy i chaos mogą doprowadzić do odrodzenia się Al-Kaidy, Państwa Islamskiego (IS, dawniej ISIS) i „innych miriad” grup terrorystycznych. Aby zapewnić Ameryce „bezpieczeństwo”, administracja prezydenta Joe Bidena wcześniej obiecała kontynuować „ponadhoryzontalne” misje antyterrorystyczne, ale Mille przyznał, że bez wojsk na ziemi i osłabionych zdolności gromadzenia danych wywiadowczych USA „będą musiały ponownie ustanowić niektóre ludzkie sieci wywiadowcze”.


A potem, gdy nadarzy się okazja, będziemy musieli kontynuować operacje strajkowe, jeśli istnieje zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych.

Jedna z takich okazji pojawiła się w zeszłym tygodniu, kiedy amerykański dron wycelował w pojazd w Kabulu, co według Centralnego Dowództwa USA stanowiło „bezpośrednie” zagrożenie dla działań ewakuacyjnych prowadzonych w tym czasie na międzynarodowym lotnisku Hamid Karzai. Było to następstwem samobójczego zamachu bombowego dokonanego przez lokalną gałąź terrorystycznej grupy IS, Islamskiego Państwa Khorosan (IS-K), w którym zginęło co najmniej 95 Afgańczyków i 13 amerykańskich żołnierzy, tuż przed opuszczeniem kraju przez ostatnie oddziały amerykańskie.


Millley nazwał nalot „sprawiedliwym strajkiem”, który wyeliminował „przynajmniej jedną” osobę, która była „pośrednikiem” dla terrorystów IS-K. Lokalne media i talibowie podali jednak, że w wyniku tego zginęło 10 cywilów – siedmioro z nich to dzieci.

Tymczasem pat między talibami a oporem w Pandższir, który narasta od połowy sierpnia, trwa nadal.


Dolina znajduje się na północ od Kabulu i kontroluje kluczową strategiczną drogę do wschodniego Afganistanu. Region został przekształcony w odrębną prowincję przez wspierany przez USA rząd afgański po obaleniu talibów w 2001 roku. Obecnie jest on trzymany, przynajmniej częściowo, przez bojowników lojalnych wobec Ahmada Massouda, syna antytalibańskiego przywódcy zamordowanego w 2001 roku, którzy zadeklarowali się jako Narodowy Front Oporu Afganistanu (NRFA). Wśród „oporu” znajduje się również Amrullah Saleh, który służył jako wiceprezydent w rządzie wspieranym przez USA, a teraz nazywa się prawowitym prezydentem Afganistanu.


Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.rt.com/usa/533983-afghanistan-civil-war-milley/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...