AUTOR: TYLER DURDEN
Unijni politycy i urzędnicy przykręcają finansową Polsce. Czy kraj ma wreszcie dość?
Prezydent Polski Andrzej Duda i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen przemawiają po wspólnej konferencji prasowej w Konstancinie-Jeziornie, Polska, czwartek, 2 czerwca 2022 r. (AP Photo/Michał Dyjuk)
Polski rząd twierdzi, że nie pójdzie na dalsze ustępstwa wobec Unii Europejskiej, aby odblokować dziesiątki miliardów z funduszy unijnych, argumentując, że Polska wypełniła wszystkie swoje zobowiązania, a Bruksela jest im winna pieniądze.
"Polska spełniła wszystkie warunki postawione przez Komisję Europejską w zakresie wypłaty należnychjej Funduszy Odzysku" - powiedział prezydent Polski Andrzej Duda. Dodał, że "nie zamierza odpowiadać na żadne komentarze Brukseli w tej sprawie".
Bruksela ze swej strony zagroziła Polsce katastrofalnymi cięciami w finansowaniusięgającymi 110 mld euro; To osłabiłoby polską gospodarkę, która ucierpiała z powodu globalnego spowolnienia gospodarczego, inflacji i kryzysu uchodźczego z Ukrainy.
W wywiadzie dla konserwatywnego "Sieci" Duda przyznał, że nie wierzy, by próba spełnienia oczekiwań "drugiej strony" mogła przynieść jakiekolwiek efekty. "Uważam, że ze strony polskiej pokazano dużo dobrej woli" - stwierdził.
"I wiemy bardzo dobrze, że jesttam grupaz Polski, która prowadzi politykę sprzeczności z podstawowymi interesami państwa polskiego i jest zadowolona, gdy Polska jest krzywdzona przez Brukselę" - powiedział prezydent Polski. Wspomniał też o przedstawicielach liberalno-lewicowych, którzy "mają miejsca w Komisji Europejskiej i za wszelką cenę chcą zmienić partię rządzącą w Polsce".
Zgodnie z najnowszymi oświadczeniami polskich władz, Polska nadal nie wysłała do Brukseli wniosku o wypłatę funduszy naprawczych. Tymczasem w przestrzeni publicznej pojawiła się informacja, że Komisja potwierdziła, iż Warszawa zrealizowała 15 z 20 kamieni milowych niezbędnych do wypłaty pierwszej transzy środków.
Narodowy Fundusz Odbudowy Polski obejmuje 24 mld euro dotacji i 11,5 mld euro pożyczek, ale jest to tylko jeden rodzaj funduszu, którego Polska jeszcze nie otrzymała od Brukseli. W czerwcu Komisja Europejska ostatecznie zaakceptowała polski plan, jednak uzależniła wypłatę środków od spełnienia tzw. kamieni milowych. W przypadku Polski te kamienie milowedotyczą przede wszystkim systemu sądownictwa. Bruksela nie uznaje, że Polska wywiązała się ze swoich zobowiązań, więc wpłata Narodowego Funduszu Odbudowy pozostaje zamrożona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz