AUTOR: TYLER DURDEN
Nowe szacunki Polski przewyższają szacunki 850 miliardów dolarów oszacowane przez ustawodawcę partii rządzącej z 2019 roku. Rządząca partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) kilkakrotnie wzywała do odszkodowań od czasu przejęcia władzy w 2015 roku, ale Polska oficjalnie nie zażądała reparacji. -Reuters
"Suma, która została przedstawiona, została przyjęta najbardziej ograniczoną, konserwatywną metodą, można by ją zwiększyć" - powiedział Kaczyński, lider piS podczas konferencji prasowej. "Niemcy nigdy tak naprawdę nie rozliczyły się ze swoich zbrodni przeciwko Polsce" - dodał.
Kaczyński - który jest głównym decydentem w Polsce, oraz premier Mateusz Morawiecki, uczestniczyli w uroczystym wydaniu długo oczekiwanego raportu reparacyjnego, który odbył się na Zamku Królewskim w Warszawie, który został odbudowany z wojennych ruin.
Wydanie trzytomowego raportu było przedmiotem narodowych obchodów rocznicy wojny, która rozpoczęła się 1 września 1939 r., Wraz z bombardowaniem i inwazją nazistowskich Niemiec na Polskę, po której nastąpiło ponad pięć lat brutalnej okupacji.
Szef zespołu raportu, poseł Arkadiusz Mularczyk, powiedział, że niemożliwe jest oszacowanie wartości finansowej na utratę około 5,2 miliona istnień ludzkich, o które obwinia niemiecką okupację.
Wymienił straty w infrastrukturze, przemyśle, rolnictwie, kulturze, deportacjach do Niemiec za pracę przymusową i staraniach o przekształcenie polskich dzieci w Niemców.
Zespół ponad 30 ekonomistów, historyków i innych ekspertów pracował nad raportem od 2017 roku. Kwestia ta wywołała napięcia dwustronne.
Wojna była "jedną z najstraszniejszych tragedii w naszej historii". Prezydent Andrzej Duda powiedział podczas porannych obchodów na półwyspie Westerplatte pod Gdańskiem, jednym z pierwszych miejsc, które zostały zaatakowane podczas nazistowskiej inwazji. -ABC Aktualności
Niemcy odpowiedziały w oświadczeniu swojego ministerstwa spraw zagranicznych, w którym stwierdzono, że kwestia reparacji została "zakończona" dawno temu, gdy Polska zrzekła się dalszych roszczeń, a niemieckie stanowisko, że odszkodowania były wypłacane krajom bloku wschodniego w latach po wojnie, nie zmieniło się.
Wojownicza postawa Polski wobec Niemiec nasiliła się po rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W 1953 r. ówczesni komunistyczni władcy Polski zrzekli się wszelkich roszczeń do reparacji pod naciskiem ZSRR, który chciał uwolnić sowieckiego satelitę Niemiec Wschodnich od wszelkich zobowiązań. Według Polski umowa jest nieważna, ponieważ Polska nie była w stanie wynegocjować uczciwej rekompensaty, według Reutersa.
Donald Tusk, lider największej polskiej partii opozycyjnej Platforma Obywatelska, powiedział w czwartek, że zapowiedź Kaczyńskiego "nie dotyczy reparacji".
"Chodzi o wewnętrzną kampanię polityczną mającą na celu odbudowę poparcia dla partii rządzącej" - powiedział.
Najwyższy niemiecki urzędnik ds. współpracy niemiecko-polskiej, Dietmar Nietan, powiedział w oświadczeniu, że 1 września "pozostaje dniem winy i wstydu dla Niemiec, który przypomina nam raz po raz, aby nie zapominać o zbrodniach popełnionych przez Niemcy", które są "najmroczniejszym rozdziałem w naszej historii".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz