Za pośrednictwem Reutersa Z raportu Reutersa wynika, że sprzęt pozostawiony obejmuje 330 pojazdów i przyczep oraz 130 kontenerów w magazynie w Bandiana, na przedmieściach Wodonga, miasta w południowo-wschodniej Australii.
Zapasy wystarczą, aby zaopatrzyć trzy firmy logistyczne, które skupiłyby się na dostarczaniu sprzętu dla wojsk amerykańskich, które walczą w wojnie w innym miejscu w regionie . "Chcemy robić to coraz częściej" – powiedział gen. Charles Flynn, najwyższy dowódca armii na Pacyfiku. "Jest wiele innych krajów w regionie, w których mamy już umowy na ten cel".
Stany Zjednoczone pracują nad utworzeniem zapasów na Filipinach, w Japonii i innych krajach regionu. Kongres chce również utworzyć zapasy broni na samym Tajwanie, co może nie zostać upublicznione ze względu na ryzyko sprowokowania Chin.
Sekretarz armii USA Christine Wormuth powiedziała w zeszłym roku, że rolą armii w przyszłej wojnie z Chinami będzie ustanowienie "baz przejściowych dla marynarki wojennej, piechoty morskiej, sił powietrznych " i "zapewnienie utrzymania wewnątrz teatru działań" przy użyciu zapasów broni i jednostek pływających.
Wormuth powiedział, że armia będzie miała również rolę do odegrania w ojczyźnie, ponieważ pełnowymiarowa wojna amerykańsko-chińska prawdopodobnie rozprzestrzeni się na cały świat. "Gdybyśmy wdali się w poważną wojnę z Chinami, ojczyzna Stanów Zjednoczonych również byłaby zagrożona, zarówno atakami kinetycznymi, jak i niekinetycznymi" – powiedziała.
Amerykańscy wojskowi przygotowują się do bezpośredniej wojny z Chinami, pomimo oczywistego ryzyka, że szybko zamienią się one w broń nuklearną. Mówią, że próbują "odstraszyć" wojnę, ale rozbudowa militarna w regionie Azji i Pacyfiku oraz nowy poziom wsparcia USA dla Tajwanu sprawiają, że konflikt jest bardziej prawdopodobny.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz