W ubiegłą niedzielę w Szczecinie miała miejsce pikieta środowisk anty-choice. Na Jasnych Błoniach zebrało się kilkadziesiąt osób, by bić w dzwon „Głosu Nienarodzonych”. Trzy aktywistki pro- choice zostały zaatakowane.
Aktywistki zaatakowane przez grupę mężczyzn
Jak podaje portal Rosa Polska, na miejsce pikiety przyszły trzy aktywistki pro-choice związane z Akcją Socjalistyczną i Rosa Polska, żeby w granicach prawa zamanifestować swój sprzeciw wobec zakazu aborcji w Polsce. Zanim zdążyły wyciągnąć transparent, zostały zaatakowane przez kilku mężczyzn.
„Zanim zdążyłyśmy je w ogóle rozwinąć rzuciło się na nas ok. pięciu mężczyzn w różnym wieku wyszarpując prześcieradło i popychając nas. Nie spotkaliśmy się z żadną reakcją ze strony ludzi stojących w kolejce do dzwonu, nikt prócz nas nie próbował uspokajać agresywnych chłopaków samozwańczej ochrony wydarzenia. Organizator zgromadzenia również nie zareagował, a nasza własność została nam odebrana siłą.”
Po jakimś czasie aktywistki zaczęły skandować numer do Aborcji bez Granic, co spotkało się z kolejną agresją ze strony mężczyzn, obrońców życia nienarodzonego. Mężczyźni otoczyli je, szarpali, wyzywali, bili. Jedna z uczestniczek zawiadomiła policję, która wylegitymowała napastników i na tym interwencja się skończyła.
„Popychali nas tak by zrobić krzywdę, agresywnie szarpali, przeciągali nas przez cały trawnik na Jasnych Błoniach. Rzucali się w parę osób na jedną i celowali uderzeniami w również twarze, usiłowali zabierać telefony i plecaki. Do końca rzucali hasła w stylu „Dojedziemy was”, „Czemu matka cię nie usunęła?”, „Zajebiemy was”.- czytamy w oświadczeniu na FP Rosa Polska.
Po raz kolejny obecni na miejscu uczestnicy i duchowni nie zareagowali na przemoc wobec kobiet. Zdarzenie aktywistki nagrały, a materiały zostały przekazane policji.
Dzwony „Głosu Nienarodzonych” w Szczecinie zamiast Marszu Życia
Niedzielną akcję bicia w dzwon zainicjowała Fundacja Małych Stópek, która zajmuje się propagowaniem idei pro-choice i walką z prawami kobiet do decydowania o sobie. Rodzinny piknik miał miejsce w ostatnią niedzielę na szczecińskich Jasnych Błoniach, gdzie każdy z uczestników mógł symbolicznie uderzyć w dzwon na chwałę nienarodzonych dzieci.
– Ten dźwięk dzwonu jest po to, aby budzić sumienia. Ta symbolika dzwonu jest bardzo ważna dla pobudzenia sumień. Musimy jak najwięcej robić dla obrony życia w naszym kraju – przekonuje ks. Tomasz Kancelarczyk, prezes Fundacji Małych Stópek na łamach Radia Szczecin.
Niestety, na uczestnikach nie zrobił wrażenia atak i agresja wobec dorosłych, narodzonych kobiet, które zostały zaatakowane przez grupę mężczyzn.
zrodlo:strejk.eu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz