niedziela, 24 maja 2020

"Szok i smutek, gdy Oxfam planuje wyjść z 18 krajów"

LONDYN (AP) - decyzja Oxfam International o zamknięciu działalności w 18 krajach w odpowiedzi na niszczący wpływ finansowy pandemii koronawirusa spotkała się w czwartek z szokiem i smutkiem w krajach rozwijających się, w których organizacja pomocy często pomagała potrzebującym od dziesięcioleci.

Oxfam, który obecnie działa w 66 krajach i którego globalna praca jest koordynowana za pośrednictwem 20 oddziałów na całym świecie, w oświadczeniu z późnej środy powiedział, że musiał przyspieszyć i pogłębić zmiany, które rozważał w wyniku pandemii.

„Planowaliśmy to od jakiegoś czasu, ale teraz przyspieszamy kluczowe decyzje w świetle skutków globalnej pandemii”, powiedział tymczasowy dyrektor wykonawczy Oxfam International, Chema Vera.

Najbardziej znaczące zmiany dotyczą wyjścia z krajów na całym świecie. Wśród tych, które planuje opuścić, są Afganistan, Kuba, Egipt, Rwanda i Sri Lanka. Stwierdził, że 1450 z prawie 5 000 pracowników programu może stracić pracę i że wpłynie to na 700 spośród prawie 1900 organizacji partnerskich.

Na przykład w Liberii w Afryce Zachodniej Oxfam jest obecny od 1995 roku i pomaga lokalnym partnerom w zwiększeniu dostępu do podstawowych usług, takich jak bezpieczna woda pitna i urządzenia sanitarne.

Bobby Whitfield, przewodniczący i dyrektor generalny Liberii National Sanitary and Hygiene Commission, powiedział w oświadczeniu, że decyzja Oxfam o opuszczeniu kraju musiała być „trudna”, ale była to „szok”.

„Woda, warunki sanitarne i higiena są podstawą walki z COVID-19” - powiedział. „Musi więc znajdować się w centrum naszej odpowiedzi. To, że jeden z naszych partnerów zamyka działalność, kiedy najbardziej ich potrzebujemy, jest naprawdę katastrofalne ”.

W pobliskim Sierra Leone, minister rozwoju i planowania gospodarczego kraju, dr Francis Kaikai, powiedział, że to „niefortunne”, że Oxfam, który pracuje w tym kraju od 1998 r., Musiał odejść, choć jeszcze nie otrzymał formalne powiadomienie.

„Poczujemy to, ponieważ mieli oni swoją niszę w naszych wysiłkach rozwojowych” - powiedział. „Każdy stracony partner, który bierze udział w naszych planach rozwoju, szczególnie w obecnej globalnej pandemii, ma dla rządu znaczenie”.

Oxfam nalegał, aby zmiany były stopniowe, a jego odejście niekoniecznie oznacza koniec jego zaangażowania w tych krajach. Powiedział, że będzie nadal doradzał lokalnym agencjom pomocy i może rozpocząć zbieranie funduszy tam, gdzie i kiedy będzie to konieczne.

Organizacja rozpoczęła 10-letni przegląd strategiczny pod koniec 2018 r., Który zbiegł się z konsekwencjami skandalu związanego z wykorzystywaniem seksualnym na Haiti po trzęsieniu ziemi w 2010 r., Które nawiedziło kraj.

Skandal wywołał globalne oburzenie i skłonił wielu darczyńców do wycofania się ze wsparcia, szczególnie w Wielkiej Brytanii, gdzie Oxfam rozpoczął działalność w 1942 roku. Haiti, gdzie jego marka została poważnie osłabiona, to kolejny kraj, z którego opuszcza Oxfam.

Oxfam ustabilizował statek po upadku rewelacji na Haiti, a jego przychody w latach 2018–19 utrzymywały się na stałym poziomie około 1 miliarda euro (1,1 miliarda dolarów).

Jednak pandemia spowodowała wyschnięcie znacznej części dochodów Oxfam i należy się martwić, że inne organizacje pomocowe odczuwają równie silną presję na swoje finanse.

Wiele sklepów charytatywnych Oxfam zostało zamkniętych podczas ograniczeń blokowania nałożonych na całym świecie, a najważniejsze wydarzenia związane z pozyskiwaniem funduszy, takie jak Glastonbury Festival w południowo-zachodniej Anglii w czerwcu, zostały odwołane. Jednak zbiórki instytucjonalne od rządów krajowych i organizacji międzynarodowych, takich jak Unia Europejska, utrzymały się na stałym poziomie.

„Trudne decyzje, które ogłaszamy dzisiaj, pozwolą nam nadal wywierać pozytywny wpływ na życie ludzi żyjących w ubóstwie w sposób, który naszym zdaniem będzie jeszcze bardziej istotny i skoncentrowany niż wcześniej”, powiedziała Vera z Oxfam.

Vera powiedziała, że zmiany w połączeniu z dalszymi „fazami transformacji w nadchodzących miesiącach” będą stanowić „fundament naszej przyszłości w nadchodzącej dekadzie, gdy długoterminowe skutki tej niszczycielskiej pandemii staną się wyraźniejsze”.

Jonathan Paye-Layleh w Monrovii, Liberii i Clarence Roy-Macaulay w Freetown, Sierra Leone przyczynili się do tego raportu.

zrodlo:apnews

Brak komentarzy:

"Zełenski kopie sobie grób atakami na Rosję w stylu „11 września” – amerykański analityk wojskowy Ukraińskie ataki dronów na cele cywilne w Rosji rozgniewają Moskwę, ale nie zmienią biegu wojny, powiedział Daniel Davis"

  Wysoki budynek mieszkalny widoczny w rosyjskim mieście Kazań po uderzeniu ukraińskiego drona 21 grudnia 2024 r. © Sputnik Kijów strzela s...