Bilans zgonów z powodu Covid-19 wzrósł wczoraj w Szwecji o 96 do 4 125, co jest ponownie dużym dobowym przyrostem. Odpowiedzialny za szwedzką liberalną strategię główny epidemiolog kraju Anders Tegnell otrzymuje anonimowe groźby śmierci.
W Szwecji, gdzie nie wprowadzono radykalnych obostrzeń, śmiertelność zakażonych koronawirusem wynosi 12 proc. (Fot. Getty Images)
Liczba potwierdzonych przypadków koronawirusa wynosi w Szwecji 34 440, co oznacza wzrost w ciągu ostatniej doby o 597. Wczoraj do 1,5 tys. wzrosła liczba osób leczonych na Covid-19 w szpitalach, z czego 343 pacjentów przebywa na oddziałach intensywnej terapii.
Jak podał dziennik "Aftonbladet", główny epidemiolog kraju otrzymuje powtarzające się groźby śmierci za pośrednictwem poczty elektronicznej oraz tradycyjnych listów. Nieznany sprawca wysłał również przez komunikator internetowy pogróżki skierowane do krewnych Tegnella. Sprawą zajęła się policja, ale nie zdołała odnaleźć sprawców.
Główny epidemiolog kraju nie pojawił się wczoraj na codziennej konferencji prasowej w Urzędzie Zdrowia Publicznego. Grupa osób, które w wyniku epidemii straciły bliskich, od kilku dni demonstruje pod urzędami lub w centrum Sztokholmu, domagając się zmiany szwedzkiej strategii. Ich zdaniem,brak radykalnych obostrzeń przyczynił się do znacznego rozprzestrzeniania się infekcji.
W niedzielę manifestanci na placu Sergela ustawili symboliczną trumnę.
Część Szwedów uważa jednak Tegnella za bohatera. Na Facebooku powstał profil, na którym internauci prezentują swoje koszulki z wizerunkiem epidemiologa albo tatuaże.
zrodlo:https://miziaforum.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz