Facebook ( FB ) ogłosił plany oznakowania potencjalnie szkodliwych „godnych wiadomości” postów w odpowiedzi na coraz większy bojkot reklamowy.
Założyciel Mark Zuckerberg powiedział również, że platforma mediów społecznościowych zakazałaby reklam zawierających mowę nienawiści, w tym treści od polityków, jeśli zostanie ona uznana za podżeganie do przemocy lub tłumienie głosowania.
Facebook kciuk w dół na iPhonie. Facebook to firma społecznościowa należąca do Marka Zuckerberga. Zdjęcie: Ted Soqui / Corbis przez Getty Images
Ten ruch pojawia się jako 90 reklamodawców, w tym Unilever ( UL ), lody Bena i Jerry'ego oraz Verizon ( VZ ), która jest spółką dominującą Verizon Media, spółki macierzystej Yahoo Finance, zbojkotowały witrynę.
Firma znajduje się pod rosnącą presją, aby poprawić moderację treści, w tym posty prezydenta USA Donalda Trumpa.
Kampania Stop Hate for Profit została rozpoczęta przez amerykańskie ugrupowania praw obywatelskich po śmierci George'a Floyda w maju podczas aresztu policyjnego. Skoncentrował się na Facebooku, który w ubiegłym roku osiągnął 56,7 mld GBP (70 mld USD) przychodów z reklam.
Kampanie twierdzą, że Facebook pozwala „rasistowskiej, brutalnej i weryfikowalnie fałszywej treści na szalenie rozpowszechnianą platformę”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Bojkot na Facebooku nie dotyczy utraty dochodów, ale odwołuje się do jego „sumienia”: szef ADL
26 czerwca Zuckerberg ogłosił w wideo online szereg środków mających przeciwdziałać mowie nienawiści i tłumieniu wyborców przed wyborami w USA w tym roku.
Powiedział, że firma zakazałaby reklam, które opisują różne grupy kulturowe lub rasowe jako zagrożenie.
Mówiąc o oznaczaniu treści wartych opublikowania, powiedział: „Kilka razy w roku zostawiamy treści, które w przeciwnym razie naruszałyby nasze zasady, gdyby wartość interesu publicznego przeważała nad ryzykiem szkody.
„Często oglądanie przemówień polityków leży w interesie publicznym i tak samo, jak media informują o tym, co mówi polityk, uważamy, że ludzie powinni na ogół być w stanie to zobaczyć na naszych platformach.
„Wkrótce zaczniemy oznaczać niektóre treści, które zostawiamy, ponieważ są one uważane za warte wiadomości, dzięki czemu ludzie mogą wiedzieć, kiedy tak jest”.
Zuckerberg bronił również swojej firmy w usuwaniu mowy nienawiści, która, jak powiedział, wzrosła w ubiegłym roku z 82,6% do 86%.
zrodlo:miziaforum.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz