„Benzyna jest okropnie tania”: akcja policyjna przeciwko „Ace Burns” budzi obawy o mowę
JONATHAN TURLEY
Często dyskutowaliśmy o tym, jak rzecznictwo w zakresie wolności słowa często umieszcza nas w kłopotliwym towarzystwie. Ci, którzy są celem aresztowania, są często najgłośniejsi i najbardziej wstrętni spośród nas. Ace Burns jest jedną z tych osób. 34-letni Burns, którego prawdziwe nazwisko to Israel Burns, jest samozwańczym liderem „ruchu FTP (który zdefiniował na różne sposoby, w tym„ Fire To Property ”). Burns został zabrany na komisariat policji po tym, jak uniknął się możliwości spalenia Diamentowej Dzielnicy w Nowym Jorku. To prototypowe przypadki przemocy i przemówienia, a ponieważ wiele osób na tym blogu nie będzie zaskoczonych czytaniem, uważam, że budzi to poważne obawy o wolność słowa.
Jak na ironię, wcześniej omawialiśmy kwestię gwałtownej mowy w kolumnie, w której opowiadałem się przeciwko oskarżeniu ojczyma Michaela Browna podczas zamieszek w Ferguson.
Burns powiedział reporterowi z Fox News
„Wiesz, że jestem liderem tego ruchu„ FTP ”. To znaczy wiele rzeczy. Może oznaczać uwolnienie ludzi, może oznaczać dla ludzi, może również oznaczać „ogień do własności”. Wiesz, że to bardzo możliwe…
Dziś demonstruję z Barclay's Centre o godz. 18.00 w ratuszu, i to jest pierwszy przystanek - i mamy nadzieję, że [burmistrz] De Blasio i [rządowy] Cuomo wyjdą i porozmawiają z nami i dadzą młodzieży jakiś kierunek. Ale jeśli nie, to [następny] przystanek to Diamond District ”- powiedział, odnosząc się do bloku na 47. ulicy Manhattanu znanej z sklepów jubilerskich. „A benzyna, dzięki Trumpowi, jest strasznie tania. Dajemy im teraz szansę na właściwe postępowanie. ”
Policja odpowiedziała, że szukali mężczyzny w wywiadzie i „przyjęli go”.
Podobnie w sprawie NAACP przeciwko Claiborne Hardware Co. biali kupcy w hrabstwie Claiborne w stanie Mississippi uczestniczyli w postępowaniu cywilnym na podstawie oświadczenia złożonego przez sekretarza terenowego NAACP Charlesa Eversa, że
„Czarni ludzie, że każdy„ wujek ”, który złamał bojkot,„ miałby złamane szyje ”własnemu ludowi”. Sąd Najwyższy stwierdził, że emocjonalna retoryka Eversa. . . nie przekroczył granic mowy chronionej ustanowionej w Brandenburgii . . . . Adwokat musi mieć swobodę stymulowania widowni spontanicznymi i emocjonalnymi apelami o jedność i działanie we wspólnej sprawie. Gdy takie apele nie podżegają do bezprawnych działań, należy je uznać za mowę chronioną ”.
zrodlo:miziaforum.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz