Upadek Kalifornii
Martin Sieff
The Strategic Culture Foundation,
Kalifornia w swoim proroczym arcydziele „Opętani” spełnia teraz koszmarną wizję Fiodora Dostojewskiego, co nieuchronnie musi stworzyć nieograniczony liberalizm - jeśli nie zatrzymany w swoich śladach i cofnięty.
Tam, gdzie dziś idzie Kalifornia, jutro trafia do reszty Stanów Zjednoczonych i większości zachodniego świata. Ale to, co teraz widzimy w najbardziej zaludnionym stanie Ameryki, to całkowity wewnętrzny upadek całej liberalnej postępowej cywilizacji i społeczeństwa, które najbardziej gorączkowo próbowało go wypełnić.
Od ponad stu lat Kalifornia, samozwańczy „Golden State” wyznacza szlaki przyszłości Ameryki, zwłaszcza poprzez dwa słynne amerykańskie gałęzie przemysłu lotniczego i filmowego. Telekomunikacja, komputery i sztuczna inteligencja są obecnie prowadzone z Doliny Krzemowej, a państwo zdominowało również krajową politykę Stanów Zjednoczonych.
Kalifornia szybko wyrosła na najbogatszy i najliczniejszy stan USA. Wyprodukowała dwóch prezydentów dwóch kadencji (Richarda Nixona i Ronalda Reagana), jednego z najważniejszych sędziów Sądu Najwyższego (Earl Warren) i prawdopodobnego następnego prezydenta - obecnego wiceprezydenta Kamali Harris, jeśli 78-letni Joe Biden nie może zakończyć swojej kadencji.
Od 1928 do 2004 r. W 14 z 19 wygranych wyborów prezydenckich znalazła się osoba z Kalifornii lub Teksasu, a wybór przez Bidena Harrisa sprawił, że Kalifornia ponownie znalazła się w centrum krajowej polityki wyborczej w zeszłym roku.
Pod względem politycznym Kalifornia pozostaje solidna i liberalna. Nie został wybrany pojedynczy Republikanów na urząd krajowy lub stanowej od reelekcji urzędującego gubernatora Arnolda Schwarzeneggera w roku 2006. W 2016 roku, ówczesny gubernator Jerry Brown notorycznie notorycznie rozdawane Akredytacyjnej i prawa jazdy do niezliczonych setek tysięcy nielegalnych imigrantów, zabezpieczyć w wiedząc, że wszyscy będą głosować na Demokratów i tak się stało. Zarejestrowani Demokraci mają teraz 46 do 24 procent przewagi nad zarejestrowanymi Republikanami w całym stanie.
Kalifornia trzyma również żelazny uścisk narodowego demokratycznego przywództwa w Kongresie za pośrednictwem przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi i jej kluczowych sojuszników, takich jak kongresman Adam Schiff, którego farsowe awantury w dwóch oskarżeniach prezydenta Donalda Trumpa nie zniweczyły jego niezmiennej pozycji jednego z W ogóle najbardziej uprzywilejowani synowie Pelosiego (ma zaledwie 60 lat).
Jednak teraz Kalifornia jest w stanie ostatecznego upadku i kryzysu. Gubernator Gavin Newsom, farsowo promowany przez krajowe media głównego nurtu (MSM) jako bohaterski Biały Rycerz w Lśniącej Zbroi we wczesnych dniach pandemii COVID-19 zeszłej wiosny, został zdemaskowany nawet w swoim własnym stanie jako katastrofalny partacz i hipokryta, który nigdy nie miał pojęcia, co robi - a raczej zwykle nie robi. W chwili, gdy piszę, chorzy i zmęczeni obywatele Kalifornii są bliscy dostarczenia 1,5 miliona podpisów niezbędnych do wciągnięcia Newsomu w chaotyczny głos odwoławczy.
Kalifornię spustoszyły również w zeszłym roku najgorsze pożary w jej historii. Niewolnicze media - bezmyślne Los Angeles Times (niegdyś świetna gazeta) i jeszcze bardziej infantylne San Francisco Chronicle, które podpowiadały im, co myśleć - pochyliły się, by uniknąć uznania prawdziwych przyczyn, ale zostały one wyczerpująco udokumentowane.
Bezduszna romantyczna polityka ochrony środowiska naturalnego porzuciła wielowiekowe, mądre praktyki tworzenia pasm przeciwpożarowych w lasach między kępami drzew, które ograniczałyby wybuchy pożarów w czasie upałów. Daleko od „ochrony drzew” i dzikiej przyrody, jak domagali się Zieloni, zlikwidowanie wiatrołapów pozwoliło zamiast tego na wybuch pożarów lasów na niespotykaną dotąd skalę i przy rekordowej szybkości.
W tym samym czasie wiele milionów ludzi pociło się nawet na luksusowych przedmieściach przez falujące fale upałów bez odciążenia klimatyzacji, ponieważ stanowa sieć elektryczna - kolejna ofiara ignoranckich zielonych uprzedzeń, fałszywie udających „naukę” - wielokrotnie upadała, nie mogąc wygenerować niezbędne niezawodne wymagane poziomy mocy w kluczowych momentach.
Los Angeles, największe miasto w stanie i prawdopodobnie najbardziej zaludnione obecnie w Stanach Zjednoczonych, stało się synonimem brutalnej zbrodni, a zwłaszcza bastionem ogromnej, niezwykle brutalnej i szybko rozwijającej się organizacji MS 13, rutynowo mylnie nazywanej zwykłym „gangiem” w doniesienia medialne. MS 13 ma do 50 000 członków na całym świecie, z których co najmniej 10 000 oficjalnie i prawdopodobnie dwa razy więcej, według prywatnych ocen wielu funkcjonariuszy policji w Los Angeles.
Administracja Trumpa odniosła niezwykły sukces - ponownie niepotwierdzony przez liberalne media - w deportacji wielu tysięcy członków MS 13. Jednak prezydent Joe Biden już zapewnił swoimi początkowymi rozkazami wykonawczymi, że stara polityka otwartych granic zarówno prezydentów Demokratów (Billa Clintona i Baracka Obamy), jak i republikańskich (Ronald Reagan i obaj George Bush) zostanie przywrócona, aby mogli powrócić jeszcze raz.
San Francisco - amerykańskie miasto „wszystko idzie” - jest w jeszcze gorszym stanie. Jego najsłynniejsze, historycznie popularne i piękne stylowe lokalizacje są teraz zalane agresywnymi, niehigienicznymi ludźmi ulicznymi, którzy otwarcie oddają mocz i wypróżniają się na ulicach. Usługi publiczne, od dawna doskonałe, są teraz przerażające.
Nawet bezmyślne liberalne klasy z przedmieść, które nieubłaganie głosowały za i narzucały te katastrofalne zasady przez ostatnie 40 i więcej lat, teraz uciekają z Kalifornii, ponieważ spadają wartości nieruchomości, a podatki stają się zbyt miażdżące nawet dla nich.
Jeśli Kalifornia nadal przeciera szlaki przyszłości dla reszty Stanów Zjednoczonych, ta przyszłość jest teraz jasna: jest to społeczeństwo o wysokim opodatkowaniu z ogromną, zubożałą, bezrobotną i bezrobotną klasą bez środków do życia, w której klasa średnia jest unicestwiona, zorganizowane gangi i ogólna chaotyczna przestępczość uliczna, w tym napady, gwałty i morderstwa, mają przerzuty we wszystkich głównych obszarach miejskich, a gangi są liczniejsze i silniej uzbrojone niż policja, która działa otwarcie i bezkarnie.
Jest to społeczeństwo, w którym nieograniczona aborcja na żądanie aż do miejsca urodzenia, a nawet poza nią, jest uznawana za imperatyw „moralny”, rzekomo wyższy od wszystkich dziesięciu przykazań.
Ponieważ Kalifornia spełnia teraz koszmarną wizję Fiodora Dostojewskiego w jego proroczym arcydziele „Opętani” lub „Diabły”, co do tego, co nieograniczony liberalizm musi nieuchronnie stworzyć - jeśli nie zatrzyma się w swoich śladach i cofnie.
Podobnie jak Kalifornia, tak samo jest z resztą Stanów Zjednoczonych: od stu lat, odkąd niemowlęcy przemysł niemego kina oczarował cały świat przed I wojną światową i podczas jej trwania, ta prosta mantra jest prawdziwa.
Ale jeśli przyszłość Ameryki nie ma teraz przyszłości - jakiej przyszłości może oczekiwać reszta Ameryki?
___
https://www.zerohedge.com/political/california-collapsing
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz