Szwedzki rząd odrzuca zakaz zagranicznego finansowania meczetów, a nawet kontrolę nad sposobem infiltracji meczetów i wystawiania ich na zagraniczne wpływy. W Danii darowizny na rzecz meczetów od krajów i podmiotów zagranicznych, które są uważane za sprzeciwiające się demokracji, są obecnie wstrzymane.
W Danii weszło w życie nowe prawo. Tam zagraniczne finansowanie meczetów jest zabronione, aby uniemożliwić krajom takim jak Arabia Saudyjska, Katar i Turcja uzyskanie wpływu na duńskie meczety.
Wpływ islamistów
Prawo zostało dodane, ponieważ meczet w Kopenhadze otrzymał wielomilionowe sumy z Arabii Saudyjskiej.
- Przynosząc dużą torbę pieniędzy, możesz określić kierunek meczetu. To będzie wpływ, mówi badacz terroryzmu Magnus Ranstorp ze szwedzkiego National Defense College w Bulletin.
Wyznania i stowarzyszenia muzułmańskie w Szwecji otrzymują pieniądze od krajów Bliskiego Wschodu, ale z odpowiedzialnego politycznego punktu widzenia nie ma zainteresowania zwracaniem uwagi na wywieranie wpływu na operacje obcych mocarstw.
W Riksdagu rząd odrzucił propozycje nawet umieszczenia informacji, aby dowiedzieć się, jak rozległe są zagraniczne wpływy i finansowanie.
Rząd S / MP odrzuca potrzebę zwiększenia kontroli
Członek Riksdagu Markus Wiechel (SD) poruszył kwestię zagranicznego finansowania meczetów w Riksdagu w 2017 r. W debacie z ówczesnym ministrem kultury.
Wiechel stwierdził, że Arabia Saudyjska, Turcja, Katar i Libia finansują wiele różnych meczetów i kongregacji muzułmańskich w Szwecji. Według przeglądu lewicowej gazety Dagens ETC, sama Arabia Saudyjska ma wpływ na więcej niż jeden na cztery meczety dzięki wielomilionowym wkładom. Mimo to nie ma dyskusji na temat tego, co oznacza to finansowanie, zaznaczył Wiechel.
- Czy minister kultury i rząd mają pojęcie o tym, jak duże jest finansowanie meczetów z zagranicy w Szwecji i czy minister zamierza podjąć jakiekolwiek działania, aby temu zapobiec w przyszłości?
Ówczesna minister kultury Alice Bah Kuhnke (poseł) odrzuciła potrzebę nałożenia przez Szwecję jakichkolwiek ograniczeń, a nawet ustanowienia jakiejkolwiek kontroli nad finansowaniem.
- W Szwecji nie ma prawnego obowiązku, aby stowarzyszenie non-profit zgłaszało osobne informacje o pochodzeniu dochodu. Ponieważ obowiązek ten nie istnieje, brak jest informacji o zakresie finansowania zagranicznego.
- Rząd nie zamierza podejmować żadnych działań, aby zobowiązywać organizacje non-profit do odrębnego raportowania, skąd pochodzą dochody - odpowiedział krótko Minister Kultury.
Wpływy zagraniczne
- W Szwecji często mówimy o wpływach rosyjskich, chińskich. Tak naprawdę nigdy nie rozmawialiśmy o wpływie państw Zatoki Perskiej ani o wpływie Turcji czy Iranu na różne wyznania, mówi Ranstorp.
W Biuletynie mówi, że szwedzcy politycy „tchórzliwie” i „poszli na łatwiznę w debacie”.
przetlumaczono przez GR translator Google
zrodlo:samtiden,nu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz