Ukraina jest wdzięczna Luksemburgowi za jego niezłomne i zdecydowane stanowisko w sprawie oceny skutków zbrojnej agresji Rosji na nasze państwo - przewodniczący Rady Najwyższej Dmytro Razumkow podczas spotkania z przewodniczącym Izby Deputowanych Wielkiego Księstwa Luksemburga Fernandem Etgenem, donosi Ukrinform w odniesieniu do informacji służby prasowej parlamentu.
Razumkow spotkał się z przewodniczącym parlamentu luksemburskiego
„Doceniamy fakt, że Luksemburg konsekwentnie wspiera i współtworzy wszystkie rezolucje Zgromadzenia Ogólnego ONZ w sprawie Ukrainy w kontekście zbrojnej agresji Rosji na Donbasie i okupacji Autonomicznej Republiki Krym” - powiedział Razumkow.
Przewodniczący Parlamentu zaznaczył, że deokupacja półwyspu jest dla Ukrainy priorytetem.
„Sytuacja na Krymie wciąż się pogarsza w wielu dziedzinach życia: od militaryzacji po łamanie praw człowieka i podstawowych wolności, a także długoterminowe zagrożenia dla bezpieczeństwa środowiska w regionie” - powiedział.
Przewodniczący wyraził nadzieję, że Luksemburg będzie dalej wspierał wysiłki Ukrainy na rzecz przywrócenia integralności terytorialnej i zaprosił miejscowych deputowanych do naszego kraju.
Razumkow dodał również, że Ukraina popiera przewodnictwo Luksemburga w Radzie Praw Człowieka ONZ w latach 2022-2024.
Zdaniem przewodniczącego Rady Najwyższej stosunki między naszymi krajami w ostatnim czasie szybko się rozwijają.
„Luksemburg znajduje się w pierwszej dziesiątce krajów UE pod względem inwestycji na Ukrainie. W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy ubiegłego roku wpłynęło prawie 1,2 miliarda dolarów w bezpośrednich inwestycjach” - powiedział Razumkow.
Według niego Rada Najwyższa podejmuje decyzje, które pomogą przyciągnąć inwestycje.
„W murach parlamentu ukraińskiego uchwalono szereg ustaw mających przyciągnąć, mam nadzieję, dodatkowe inwestycje z zagranicy oraz z Luksemburga” - powiedział Razumkow.
Ponadto Razumkow zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo dokończenia budowy gazociągu Nord Stream-2.
„Niestety wiemy bardzo dobrze, jak kończą się takie projekty, a w pewnym momencie tzw. Projekt energetyczny staje się elementem presji” - powiedział przewodniczący Rady Najwyższej, dodając, że Nord Stream-2 może stać się takim elementem presji i że Ukraina pozostaje wiarygodnym krajem tranzytowym dla rosyjskiego gazu.
Przypomnijmy, wczoraj Przewodniczący Rady Najwyższej Ukrainy przebywał z roboczą wizytą w Wielkim Księstwie Luksemburga.
zrodlo:ukrinform.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz