piątek, 19 marca 2021

"SÄPO OSTRZEGA PRZED „NAGROMADZONYM ZAGROŻENIEM BEZPIECZEŃSTWA”!!!!!!"

 Szwedzka polityka zyskała nową koncepcję, gdy szef Säpo, Klas Friberg, przedstawił rocznik Policji Bezpieczeństwa na rok 2020. Brak bezpieczeństwa w kraju można teraz opisać jako: „nagromadzone zagrożenie dla bezpieczeństwa”. Przyczyną jest niezdolność polityków do zrozumienia konsekwencji migracji z brutalnych części świata.



W ostatnich latach około 200 osób zostało zidentyfikowanych jako zagrożenie bezpieczeństwa w związku z wnioskiem o zezwolenie na pobyt do Szwedzkiego Urzędu ds. Migracji lub w ramach innych działań Säpo. Ale tylko jedna trzecia z nich została zmuszona do opuszczenia kraju. W Szwecji pozostaje około 130 zagrożeń dla bezpieczeństwa, ponieważ deportacji nie można wykonać, na przykład ze względu na ryzyko prześladowań w kraju ojczystym.

Coraz więcej osób, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, zgłasza się do Szwecji

Per Gudmundson z Bulletin zażądał informacji , aby móc bardziej szczegółowo analizować rosnące zagrożenia bezpieczeństwa.

Następnie stwierdza, że w 2020 roku Säpo zalecił Szwedzkiemu Urzędowi Migracyjnemu odrzucenie wniosku w przypadku 183 osób. 83 złożyło wnioski o zezwolenie na pobyt i pracę, 100 złożyło wnioski o obywatelstwo. W 2019 roku zidentyfikowano 275 zagrożeń bezpieczeństwa, które zostały odrzucone. 127 dotyczyło zezwoleń na pobyt, 148 obywatelstwa. Jeśli połączysz 83 i 127, otrzymasz około 200 nowych zagrożeń bezpieczeństwa w ciągu ostatnich dwóch lat.

„Oprócz tego, oczywiście, prowadzone są inne działania wywiadowcze. Czasami prowadzi to do zidentyfikowania przez Säpo dodatkowych osób, które chcą deportować zgodnie z ustawą o specjalnej kontroli cudzoziemców (LSU) ”- pisze Gudmundson.

To wyraźny wzrost. W 2014 r. Było łącznie 55 odrzuceń. W poprzednich latach było ich jeszcze mniej - około 10 odrzuceń rocznie.

Ceną dużej migracji są również ofiary śmiertelne w wyniku aktów terrorystycznych

W szwedzkiej polityce rzadko mówi się o narastaniu tych zagrożeń bezpieczeństwa, tj. Ich narastaniu z roku na rok.

Kiedy Säpo ostrzega przed „nagromadzonym zagrożeniem dla bezpieczeństwa”, to ich sposób na powiedzenie, że polityka migracyjna jest problemem bezpieczeństwa, podsumowuje Gudmundson.

Czas porozmawiać o tym zagrożeniu dla szwedzkiej opinii publicznej. Wspomniane powyżej przypadki to oczywiście tylko wierzchołek góry lodowej. Ludzie jako agencje bezpieczeństwa mają dokumentację tego, jak niebezpiecznie są brutalni.

Isberget składa się z ludzi, takich jak sprawca przemocy w Vetlanda, kiedy użył noża, aby zabić siedmiu mieszkańców Vetlandy w ich codziennym życiu. O ile wiemy, ten Afgańczyk nie był znany Säpo. Miał epidemię, o której przyczynach możemy spekulować, ale się od nich powstrzymać.

Wiemy jednak, że większość migrantów pochodzi z najbardziej brutalnych regionów świata. Pochodzą z kultur, w których zabijasz własnych krewnych, jeśli nie przestrzegają aktualnych tradycji.

Zagrożenie przemocą jest niedoceniane w polityce migracyjnej

To, że ci ludzie, jak powiedziała na przykład wicepremier Åsa Romson (posłanka) w Riksdagu, stali się Szwedami, gdy tylko wsiądą do metra, jest utopijnym, szalonym postrzeganiem. (Tak, powiedziała dosłownie: „każdy, kto jeździ metrem, jest Szwedem”. Źródło: Protokół z Riksdagu).

Oświadczenie, w wyniku którego Jimmie Åkesson odpowiedział: „Czy jeśli jadę metrem w Tokio, jestem Japończykiem?”

Moim zdaniem to najlepsza linia 2010 we wszystkich kategoriach. Właśnie dlatego, że ta kwestia kładzie nacisk na utopijne myślenie, które przenika wciąż obowiązującą „hojną” politykę migracyjną, obejmującą do 100 000 nowych zezwoleń na pobyt każdego roku.

Nie, Szwedzi nie stają się Japończykami, ponieważ są w Japonii. A ludzie z Bliskiego Wschodu czy Afryki nie stają się Szwedami huxflux, ponieważ są w Szwecji.

Powodem, dla którego Szwedzcy Demokraci wzrastali i rosną, jest to, że większość starych partii wciąż wyobraża sobie, że Szwedzi stają się Japończykami, gdy tylko postawią stopę w Tokio.

Oczywiście szef Säpo nie odważy się mówić otwarcie, wtedy zostałby zwolniony przez Ministra Sprawiedliwości Morgana Johanssona (S). Ale teraz posuwa się tak daleko, że mówi o „nagromadzonym zagrożeniu bezpieczeństwa”. Musimy być szczęśliwi, gdy szwedzkie władze nie ukrywają całkowicie prawdy i faktów przed potężnym rządem, który nie stroni od wszelkich środków, by zachować swoje przywileje.

Tylko Szwedzi mogą coś zrobić z rosnącymi zagrożeniami dla bezpieczeństwa: zagłosować na nowy rząd, który nie zamyka oczu i nie wierzy, że Szwedzi stają się Japończykami, gdy tylko wylądują w Japonii.

przetlumaczonoprzez GR translator Google

zrodlo:samtiden.nu

Brak komentarzy:

"Oni kłamią, my wiemy, że kłamią, a oni wiedzą, że my wiemy, że kłamią"

  "Wiemy, że kłamią. Wiedzą, że kłamią. Wiedzą, że my wiemy, że kłamią. Wiemy, że oni wiedzą, że my wiemy, że wiedzą, że kłamią. A jedn...