Włochy właśnie zmusiły Uber Eats, trzy inne firmy, do zatrudnienia 60 000 pracowników
ZeroHedge.com
Czy to może być znowu deja vu?
Te same usługi w zakresie wspólnych przejazdów, które nieustannie toczą walkę w USA o to, czy powinni zatrudniać swoich pracowników - ruch, który sparaliżowałby ich strukturę kosztów i wszelkie nadzieje na przyszłą rentowność ich odpowiednich firm - toczą teraz te same bitwy o ich pracownicy dostarczający żywność.
Tym razem miejscem nie jest Kalifornia; to Mediolan, gdzie prokuratorzy powiedzieli w zeszłym tygodniu, że cztery główne firmy dostarczające żywność musiały oficjalnie zatrudnić ponad 60 000 pracowników i zapłacić 733 miliony euro grzywien po tym, jak dochodzenie wykazało, że według Reutera warunki pracy osób dostawczych były nieodpowiednie.
Śledztwo trwało od lipca 2019 r. Po „wielu wypadkach drogowych” z udziałem kierowców dostawczych. Dochodzenie dotyczyło w szczególności hiszpańskiej aplikacji Foodinho-Glovo do dostarczania jedzenia oraz włoskich oddziałów Uber Eats, Just Eat i Deliveroo.
Zastępca prokuratora, Tiziana Siciliano, powiedziała w tym tygodniu: „Zdecydowana większość tych jeźdźców jest zatrudnionych na podstawie okazjonalnych umów na samozatrudnienie… ale bez cienia wątpliwości okazało się, że… są oni w pełni włączeni w organizację firmy”.
Prokuratorzy stwierdzili również, że pracownikami zarządza platforma informatyczna, która oceniała ich wydajność. Siciliano skomentował: „Ten system w rzeczywistości zmusza kierowcę do przyjmowania wszystkich zamówień, aby nie zostać zdegradowanym w rankingu i mieć mniej pracy. To jest powód, dla którego nie można wziąć urlopu ani zwolnienia lekarskiego ”.
Firmy proszone są o płacenie kolarzom zaległych składek i zapewnienie ich jeźdźcom odpowiedniego sprzętu, takiego jak rowery i odzież. Uber Eats, Foodinho-Glovo i Deliveroo powiedzieli, że nie zgadzają się z ustaleniami prokuratorów, a Just Eat zapowiedziało wszczęcie wewnętrznego śledztwa.
„Internetowe dostawy żywności to branża, która działa w pełnej zgodności z przepisami i jest w stanie zagwarantować podstawową usługę” - podały firmy we wspólnym oświadczeniu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz