piątek, 26 marca 2021

"Większość obywateli nawet nie dostrzega komunistycznej tyranii podstępnie narzucanej Ameryce!!!!!"(video#)

 

Tyrania podczas jej panowania jest nierozpoznana przez swoje ofiary

Donald J. Boudreaux
AIER

Jak pojawia się tyrania i przetrwa?

Młodzieńcza odpowiedź brzmi, że diabelskie osoby w jakiś sposób przejmują władzę, podczas gdy naród niewinnie zajmuje się swoimi sprawami. Nosząc złowieszcze uśmiechy i kręcąc czubkami wąsów w nikczemny sposób, tyrani jednostronnie narzucają ludowi swoją zbrodniczą wolę.

Ludzie szybko zdają sobie sprawę, że ich dyktatorzy są przekupni i nikczemni, ale niewiele mogą zrobić poza cichym poddaniem się. Lud jest zniewolony. Ich jedyną nadzieją na emancypację jest interwencja superbohatera - być może odważnego chłopa, który poprowadzi rewolucję, lub szlachetnego obcego rządu, który rozmieszcza swoje wojska na całym świecie, aby chronić ludzkość przed złoczyńcami.

Określam tę odpowiedź jako „nieletnią” i na pewno tak jest. Niemniej jednak ta odpowiedź oddaje większą część postawy wielu dorosłych. Zgodnie z tym podejściem tyrania jest rażąca, czysta i oczywista dla wszystkich - prawie jak z kreskówki - i dlatego nigdy nie jest dobrowolnie akceptowana. Tyrania jest czystym złem, które jest bezlitośnie naciskane na nieszczęsne masy.

W świadomości nas, oświeconych mieszkańców demokracji XXI wieku, tyrania jest panowaniem terroru w rewolucyjnej Francji. To naziści i faszyści sprzed 80 lat. To Stalin, Mao i Saddam Hussein. Dziś Władimir Putin, Xi Jinping, Kim Jong-un i Talibowie.

Tym z nas, którzy przeprowadzają prawdziwe i regularne wybory, wydaje się, że tyrania ogranicza się do takich reżimów - reżimów odległych w czasie lub miejscu, a zatem kulturowo od nas odległych.

Tyrantom zawsze wierzy się

Te przeszłe i odległe reżimy są rzeczywiście tyrańskie. Jednak popularna postawa wobec nich jest niebezpiecznie niedojrzała.  Każdy  tyran przekonuje wielu ludzi pod jego rządami, że używa siły wyłącznie dla większego dobra. Tyranowie, którzy nie chcą przekonać ludzi do szlachetnych celów tych naśladowców, nigdy nie zdobędą mocy, której pragną. Zbyt mało osób się poddaje.

Każdy prawdziwy tyran wskazuje na jakiś problem - być może rzeczywisty lub może sfabrykowany, ale niezawodnie przesadzony - którego trwanie wyrządzi jego ukochanemu Ludowi bezprecedensową krzywdę. Przekonuje ludzi, aby byli mu posłuszni w jego pozie jako odważnego i opiekuńczego wizjonera, który nie boi się użyć wszelkich mocy, jakie musi, aby ocalić swój lud przed strasznymi niebezpieczeństwami, które w przeciwnym razie ich czekają. I upiera się, że sprawowanie władzy przez niego musi być szerokie i śmiałe, niekontrolowane przez niuanse prawne lub etyczne, które tylko przeszkodziłyby mu uratować swoją trzodę.

Trzęsąc się ze strachu przed tymi strasznymi niebezpieczeństwami i mając nadzieję na obiecane zbawienie, Lud poddaje się. Sheeplike.

Oczywiście wielu ludzi zdaje sobie sprawę z arbitralności dyktatora i surowości jego dyktatów, a nawet ją drażni. Wierząc jednak, że te dyktaty są konieczne dla większego dobra, większość nawet tych ludzi potulnie się do nich stosuje. „Wynik końcowy jutro będzie dziś wart bólu, cierpienia i poniżenia. Nie mamy dobrego wyboru, musimy być posłuszni naszemu przywódcy ”- tak się dzieje.

W ten sposób pojawia się i przetrwa rzeczywista tyrania. Pojawia się i przeżywa  zawsze  z akceptacją - a często także z entuzjastyczną aprobatą - dużej liczby swoich ofiar. Dlatego te ofiary nie czują, że żyją pod tyranią. Tyrania jest tym, co dzieje się z  innymi  ludźmi - z ludźmi mniej oświeconymi lub znacznie mniej szczęśliwymi od nas - z ludźmi, których prześladowcy, w przeciwieństwie do naszych znajomych przywódców, szaleńczo narzekają w obcych językach, często ubrani w kostiumy wojskowe.

Uważa się,  że tyrania nie przytrafia się nam , ponieważ tak naprawdę nie jest tyranią, jeśli jej deklarowanym celem jest nasze zbawienie - jeśli obiecuje chronić nas przed niebezpieczeństwami, o których jesteśmy przekonani, że są realne, duże i zbliżające się. A tych kilku ideologicznych maniaków, którzy lekkomyślnie nalegają na nazywanie naszych zbawców „tyranami”, nie docenia potrzeby szybkich i zdecydowanych działań odgórnych. Te dziwactwa należy zignorować,  a może nawet siłą uciszyć .

Tyrania znowu nam się nie przytrafia  . W końcu dobrowolnie wykonujemy polecenia naszych przywódców, wiedząc, że są one dla naszego własnego dobra. Gdybyśmy  zostali  cierpiących ucisk tyranów, chcielibyśmy oprzeć. Nie zapominajmy, że jesteśmy dumnymi ludźmi. Jesteśmy oświeceni, demokratyczni i wolni. A zatem, ponieważ ogromna większość z nas nie sprzeciwia się obecnym rządom naszych przywódców, ta reguła nie może być tyranią.

 CO BYŁO DO OKAZANIA

Krótko mówiąc, nasi przywódcy nie są tyranami. To funkcjonariusze publiczni, którym musimy zaufać, jeśli mamy być zbawieni.

Albo tak kończą wszyscy, którzy są tyranizowani.

Socjalizm higieniczny to tyrania

Ponieważ tyrania zawsze cieszy się szerokim poparciem swoich ofiar, większość ludzi żyjących pod nią nie zdaje sobie sprawy z jej upiornego losu. I tak jest z dzisiejszą tyranią  socjalizmu higienicznego . Wierząc, że nakazy zamknięcia Covid-19, nakazy stosowania masek i zamknięcia szkół są konieczne, aby zapobiec niewypowiedzianym ofiarom śmiertelnym, ludzie są posłuszni. To nie jest czas, aby pozwolić, aby czepianie się kwestii rządów prawa lub problemów związanych z innymi sprawami niż Covid, utrudniało odważne wysiłki naszych przywódców, by nas uratować!

Jednak tak jak w przypadku całej tyranii, prawda w końcu się ujawni. W przyszłości oczy ludzi otworzą się na wyolbrzymienia, półprawdy, wypaczenia i jawne kłamstwa, których używa się, by usprawiedliwić dzisiejsze tyrańskie ograniczenia. Któregoś dnia ludzie spojrzą wstecz na rok 2020 i postrzegają go jako rok, w którym tyrania zaciemniła świat.

Nasze dzieci i wnuki będą kręcić głowami ze zdumienia, że dorośli - „dorośli” - roku 2020 byli na tyle łatwowierni, że dali się nabrać na histeryczne przesady, oszustwa i dwulicowość, którymi usprawiedliwiały się tę tyranię. Będą przerażeni, że w 2020 roku tak wielu reporterów, ekspertów i polityków połknęło w całości i bez wątpienia przesadne prognozy szalonych naukowców, takich jak Neil Ferguson i jego koledzy z Imperial College. Szczęki naszego potomstwa opadną ze zdumienia, kiedy będą zastanawiać  się nad okropnie biednymi i stronniczymi „reportażami” na temat Covid-19 w mediach . A nasi potomkowie po prostu pogodzą się z tym, że nie będą w stanie w pełni zrozumieć, w jaki sposób i dlaczego daliśmy się pochłonąć takiej tyranii.

A potem nasze dzieci i wnuki będą poklepywać się po plecach, z pewną ulgą wiedząc,  że  nigdy nie będą tak łatwowierni, jak my w 2020 roku.

przetlumaczono przez GR translator google
https://www.aier.org/article/tyranny-during-its-reign-is-unrecognized-by-its-victims/

Brak komentarzy:

"Trump zły na króla Karola z powodu przyjęcia Zełenskiego – media Prezydent USA kłóci się z ukraińskim przywódcą o pomoc wojskową i rozmowy pokojowe z Rosją"

  Król Karol III gości ukraińskiego przywódcę Władimira Zełenskiego w Sandringham Estate 2 marca 2025 r. w Sandringham w hrabstwie Norfolk. ...