Jonny Tickle
Prawie połowa Rosjan uważa, że decyzja moskiewskiego sądu z lutego o skazaniu opozycjonisty Aleksieja Nawalnego na ponad dwa i pół roku za kratkami jest słuszna, a mniej niż jedna trzecia nie zgadza się z wyrokiem.
Tak wynika z nowego sondażu przeprowadzonego przez Centrum Lewady, ankietera z Moskwy i zarejestrowanego zagranicznego agenta. Badanie outletu ujawniło również, że 82% Rosjan słyszało o procesie i wyroku, a tylko 17% twierdzi, że nic nie wie.
Nawalny został skazany na dwa lata i osiem miesięcy więzienia na początku tego roku. Został uznany za winnego złamania warunków wyroku w zawieszeniu wydanego mu w 2014 roku, kiedy to został uznany za winnego defraudacji 30 milionów rubli (400 000 USD) od dwóch firm, w tym francuskiej marki kosmetycznej Yves Rocher. Prokuratorzy twierdzili, że nie stawił się, kiedy musieli się z nim zobaczyć.
W tym czasie Nawalny przebywał w Niemczech, rekonwalescent po rzekomym zatruciu na Syberii w sierpniu ubiegłego roku, które, jak twierdzi, zostało nakazane przez rosyjski rząd. Kreml zaprzecza jakiemukolwiek zaangażowaniu.
Po aresztowaniu opozycjonisty w styczniu w ponad 100 miastach w Rosji jego zwolennicy wyszli na ulice w celu przeprowadzenia nielegalnych demonstracji.
Zgodnie z wynikami ankiety, na przekonanie o słuszności wyroku Nawalnego w pewnym stopniu wpływa wiek respondentów, z których 60% osób w wieku 55 lat i więcej popiera werdykt. W przypadku osób poniżej 25 roku życia odsetek ten wynosi prawie połowę tego (35%). Sondaż wykazał również, że ludzie w mniejszych i średnich miastach byli bardziej skłonni zaakceptować wyrok niż osoby z większych metropolii, takich jak Moskwa.
Wśród osób, które uważają tę decyzję za niesprawiedliwą, tylko 61% chciałoby, aby Navalny został jak najszybciej zwolniony, a 8% twierdzi, że i tak powinien pozostać za kratkami.
W rozmowie z Open Media, organizacją kontrolowaną przez zhańbionego oligarchę z lat 90. Michaiła Chodorkowskiego i wymienioną przez rosyjskie Ministerstwo Sprawiedliwości jako „niepożądane”, dyrektor Centrum Lewady, Lew Gudkow, obwinił za wyniki zróżnicowane relacje w różnych mediach.
„Wyniki ankiety sugerują, że medium, za pośrednictwem którego ludzie otrzymują informacje o sprawie Navalny, jest kluczowe dla oceny wydarzeń” - powiedział, wyjaśniając, że istnieje duża różnica między telewizją a mediami społecznościowymi.
Według sondażu z zeszłego miesiąca Nawalny jest siódmym najbardziej zaufanym politykiem w Rosji. Marcowe badanie, również przeprowadzone przez Centrum Lewady, ujawniło, że prezydent Władimir Putin nadal siedzi na szczycie listy, a 31% twierdzi, że ufa mu najbardziej. Rating Nawalnego na poziomie 4% jest niższy niż systemowych liderów opozycji Władimira Żyrinowskiego i Giennadija Ziuganowa, a także wybitnych urzędników, takich jak premier Michaił Miszustin, minister obrony Siergiej Szojgu i minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
W zeszłym tygodniu Nawalny ogłosił, że rozpocznie strajk głodowy, aby zaprotestować przeciwko warunkom panującym w więzieniu. Przedstawiciel opozycji twierdzi, że odmawia się mu właściwej opieki medycznej i jest torturowany z powodu braku snu.
przetlumaczonoprzez GR translator google
zrodlo:https://www.rt.com/russia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz