niedziela, 12 września 2021

"Magazyny zwracają się do robotów, aby wypełnić luki w zatrudnieniu, gdy e-commerce przeżywa boom "

 (Natural News) Aby wypełnić luki pracownicze i przyspieszyć dostawy, magazyny w Ameryce Północnej przechodzą na automatyzację.

Coraz więcej samoprowadzących się lub zdalnie sterowanych maszyn przewozi odzież, sprzęt sportowy i elektronikę wzdłuż alejek magazynowych, wyciągając pojemniki z artykułami spożywczymi, przyborami toaletowymi, a nawet częściami przemysłowymi z wysokich stosów przed przekazaniem ich pracownikom. Wszystko po to, aby szybciej przetwarzać i dostarczać zamówienia.



Tymczasem niektórzy operatorzy testują wózki widłowe, które mogą być obsługiwane z odległych lokalizacji. Pozwala to właścicielom magazynów na ciasnych rynkach pracy czerpać z geograficznie szerszej puli pracowników.


Operatorzy magazynów przechodzą na automatyzację podczas pandemii

Nacisk na automatyzację magazynów pojawia się, gdy wielu pracodawców twierdzi, że nie jest w stanie zatrudnić pracowników magazynów wystarczająco szybko, aby zaspokoić rosnący popyt online na wszystko, od mrożonej żywności po meble w łańcuchach dostaw, które zostały zakłócone pandemią. Ta sytuacja przyspiesza wdrażanie robotów i innych technologii w sektorze, który nadal w dużej mierze zależy od pracy ręcznej. (Związane zCoronavirus lockdown leads to increase in automation as employers turn to robots to keep their businesses running.)

„Nie chodzi o przejęcie twojej pracy, chodzi o dbanie o te miejsca pracy, których nie możemy obsadzić” – powiedziała Kristi Montgomery, wiceprezes ds. innowacji, badań i rozwoju w Kenco Logistics Services LLC.


Firma Kenco z Chattanooga w stanie Tennessee wprowadza na rynek flotę samojezdnych robotów firmy Locus Robotics. Roboty te pomagają teraz pracownikom wypełniać zamówienia w największej witrynie e-commerce Kenco w Jeffersonville w stanie Indiana.


Ponadto Kenco korzysta również z autonomicznych ciągników, które ciągną wózki załadowane paletami.


W międzyczasie inwestuje gigant spedycyjny DHL $300 million in emerging automation technologies w swoich centrach dystrybucyjnych w USA i Kanadzie.


Duża część inwestycji firmy przeznaczona jest na autonomiczne roboty mobilne firmy Locus Robotics. Chce również wdrożyć bezzałogowe wózki widłowe.


Adrian Kumar, globalny dyrektor ds. nauki operacyjnej i analityki w DHL Supply Chain, pochwalił elastyczność technologii i możliwość pracy w ramach istniejącej infrastruktury magazynowej.


„Jeśli masz 10 witryn, z których wszystkie działają w ramach Locus Robotics, możesz przenosić te roboty między różnymi witrynami, gdy jedna witryna osiąga szczyt, a druga dołek. W szczycie sezonu moglibyśmy wydzierżawić więcej robotów” – powiedział.


Kumar stwierdził również, że firma testuje również technologię, która może autonomicznie wykonywać wiele zadań magazynowych, takich jak rozładunek ciężarówek, transport palet do iz doku oraz do różnych części magazynu oraz umieszczanie palet na regałach.


Pilot zdalnego sterowania również postrzegany jako alternatywa

Roboty to nie jedyna rzecz, której używają właściciele magazynów, aby rozwiązać problem luki pracowniczej. Zdalna obsługa, pozwalająca pracownikom kontrolować sprzęt spoza magazynu, to kolejna opcja, którą rozważają firmy.


Kenco współpracuje z startupem technologicznym Phantom Auto, aby przetestować zdalnie sterowane wózki widłowe. Te wózki widłowe zostały wyposażone w technologię, która pozwala kierowcom obsługiwać je zdalnie za pomocą strumieni wideo i audio w czasie rzeczywistym.


Korzystając z tej technologii, operatorzy mogą przełączać się między różnymi pojazdami w różnych lokalizacjach w zależności od zapotrzebowania. To otwiera miejsca pracy dla pracowników w regionach oddalonych od magazynów.


Technologia może również umożliwić firmom takim jak Kenco dostęp do niewykorzystanych części rynku etykiet. Obejmuje to osoby niepełnosprawne fizycznie, powiedział Montgomery.


Rynek pracy pozostaje mały pomimo rosnącego segmentu e-commerce

Zwiększona automatyzacja tradycyjnie wiązała się z rosnącymi obawami o kurczenie się rynku pracy, a roboty zwykle postrzegane są jako odbierające pracę ludziom. Ale globalna pandemia i wysiłki na rzecz jej zwalczania postawiły tę dychotomię na głowie.


Dane federalne pokazują, że amerykańskie firmy zajmujące się magazynowaniem i przechowywaniem dodały prawie 168 000 miejsc pracy między kwietniem 2020 a kwietniem tego roku w odpowiedzi na wzrost handlu elektronicznego podczas pandemii. Jednak według wstępnego raportu Departamentu Pracy zatrudnienie w sektorze skurczyło się o 4300 miejsc pracy od marca do kwietnia.


Oby pracodawcy logistyczni powiedzieli, że nie mogą zatrudnić wystarczającej liczby pracowników, aby nadążyć za silnym popytem, ​​gdy gospodarka USA wychodzi z pandemii. Pracodawcy ci zwracają się zatem do automatyzacji, aby wypełnić lukę.


„Roboty zaczynają wypełniać tę pustkę” – mówi wiceprezes ds. badań łańcucha dostaw firmy Gartner Inc., Dwight Klappich. Gartner prognozuje, że popyt na systemy robotyczne, które dostarczają towary pracownikom ludzkim, wzrośnie czterokrotnie do 2023 roku.


„Odnieśliśmy z tego znaczne korzyści od drugiej połowy zeszłego roku” — mówi Jerome Dubois, współzałożyciel i dyrektor naczelny firmy 6 River Systems, dostawcy robotyki należącego do Shopify Inc. „Kierowca tutaj nie ma ograniczać kosztów, ale po prostu służyć potrzebom klienta. Po prostu nie mogą zatrudnić”.


Pomimo wzrostu automatyzacji, popyt na pracę ludzką pozostaje wysoki dzięki rozwojowi segmentu e-commerce.


„Przy całym wzroście, jaki obserwujemy w popycie i handlu elektronicznym, nieustannie poszukujemy coraz większej liczby pracowników, podczas gdy dodajemy coraz więcej robotów”, Ashfaque Chowdhury, prezes łańcucha dostaw dla obu Ameryk i Azji i Pacyfiku w XPO Logistics, mówi.


W przeszłości magazyny stanowiły po prostu miejsce do wysyłki surowców do fabryk i wyrobów gotowych do detalistów. Ale e-commerce zmienił detaliczną stronę firm. Teraz magazyny muszą również sortować różne przedmioty w celu dostarczenia ich do domów i funkcjonariuszy.


Według XPO indywidualna wysyłka do konsumentów zajmuje trzy razy więcej miejsca i wysiłku niż wysyłanie towarów do sklepu detalicznego. Oznacza to, że wraz ze wzrostem segmentu e-commerce magazyny będą musiały nadal powiększać swoją siłę roboczą, zarówno o pracowników ludzkich, jak i roboty.

Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:https://www.naturalnews.com/2021-09-12-warehouses-turning-to-robots-fill-labor-gaps.html

Brak komentarzy:

FrankenSkies:" Program smug chemicznych i jego wpływ na całe życie na Ziemi"

  FrankenSkies to film dokumentalny wydany w 2017 roku, skupiający się na geoinżynierii słonecznej lub chemtrails i jej wpływie na każdą żyw...