autor: Ethan Huff
(Natural News) W miarę jak ludzie nadal są „szczepieni” na koronawirusa z Wuhan (Covid-19), pojawiają się nowe „warianty”, na które Big Pharma już planuje wypuścić nowe „szczepionki” jako „lekarstwo”.
Dyrektor generalny Pfizer, Albert Bourla, powiedział niedawno Fox News, że jego firma ma system, który jest w stanie co 45 dni odwracać nowe szczepionki specyficzne dla wariantu, generując niekończący się strumień zysków dla farmaceutycznego giganta.
„Za każdym razem, gdy na świecie pojawia się jakiś wariant, nasi naukowcy chwytają go w swoje ręce” – chwalił się Bourla. „I badają, czy ten wariant może uciec przed ochroną naszej szczepionki”.
Według Bourli żaden z istniejących znanych wariantów, w tym „delta”, nie jest w stanie uciec przed szczepionką Pfizer (uwaga: twierdzenie to nie jest poparte żadną nauką).
Tymczasem eksperci ostrzegają, że stały napływ nowych zastrzyków dla każdego nowego wariantu, który się pojawi, będzie tylko tworzył coraz więcej wariantów.
To oczywiście świetnie nadaje się do zarabiania pieniędzy dla Wielkiej Farmacji, ale jest straszne dla zdrowia publicznego, które jest systematycznie niszczone w imię „nauki”.
Za każdym razem, gdy ktoś zostaje dźgnięty jednym z zastrzyków Donalda Trumpa „Operation Warp Speed”, wzrasta prawdopodobieństwo powstania mutacji. Właśnie dlatego obserwujemy teraz kolejną „falę” infekcji, szczególnie w najbardziej zaszczepionych krajach.
„Istnieją wyraźnie źródła informacji sugerujące, że gdy zaczniemy szczepić i zaszczepimy ponad 25 procent populacji, pozwolimy na pojawienie się jednego z wariantów, które są w tle, ponieważ są odporne na szczepionkę”, ostrzega dr. Peter McCullough, który posiada certyfikat zarządu w zakresie chorób wewnętrznych, chorób układu krążenia i lipidologii klinicznej.
„To [teoria] ma sens. Podobnie jak w przypadku antybiotyku, gdy osiągniemy pewien procent pokrycia antybiotykiem, pozwolimy opornym bakteriom posunąć się naprzód”.
„Zaszczepienie się” na krukowicę naraża wszystkich w społeczeństwie na ryzyko
McCullough nadal ostrzega, że prawdziwymi „superrozrzutnikami” są ci, którzy zostali dźgnięci i którzy obecnie chodzą po fabrykach chorób, rozsiewających chińskie zarazki na wszystkich, z którymi się zetkną – w tym na nieszczepionych.
Innymi słowy, zaszczepione osoby stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego, które zasługuje na znacznie większą uwagę w związku z rosnącymi wezwaniami do nakazów szczepień. Okazuje się, że zaszczepienie się na krukowicę jest jedną z najbardziej samolubnych i nieodpowiedzialnych rzeczy, jakie człowiek może zrobić, w oparciu o najnowsze osiągnięcia naukowe.
Ponieważ wstrzyknięcia powodują wzmocnienie zależne od przeciwciał (ADE), napędzają mutację nowych wariantów, które szybko wypełniają szpitale chorymi i umierającymi ludźmi. Gdyby w ogóle nie było szczepionek, plandemia już dawno by się skończyła.
„Gdybyśmy mieli cofnąć się w czasie sześć miesięcy temu, mielibyśmy około 14 szczepów lub więcej w Stanach Zjednoczonych – wszystkie stosunkowo niewielkie proporcje” – mówi McCullough.
„Mieliśmy Wielką Brytanię, Brazylię i nawiasem mówiąc, zawsze była Delta – zawsze była w tle. Był też artykuł autorstwa Niessena i kolegów z Bostonu i Rochester Minnesota, świetny artykuł – ponad milion zsekwencjonowanych próbek. Przyjrzeli się wskaźnikom szczepień na całym świecie oraz proporcjom wariantów i doszli do wniosku, że przy zaszczepionych ponad 25% populacji zachęcisz dominujący szczep do rozwoju”.
Masowe szczepienia zasadniczo stworzyły super dominujący szczep wirusa chińskiego, a ci, którzy wzięli szczepionki, są na niego jeszcze bardziej podatni niż ci, którzy opuścili swoje ciała i układ odpornościowy w spokoju.
Aby dowiedzieć się więcej o tym, jak zaszczepione osoby przenoszą choroby na innych, odwiedź stronę ChemicalViolence.com.
Źródła tego artykułu obejmują:
Przetlumaczyla GR przez translator Google
https://www.naturalnews.com/2021-08-30-know-someone-caught-covid-variant-blame-vaccinated.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz