Masowe tłumy zalały ulice Bukaresztu, protestując przeciwko paszportom szczepień, godzinom policyjnym dla nieszczepionych i innym nowo wprowadzonym ograniczeniom mającym na celu spowolnienie rozprzestrzeniania się koronawirusa w Rumunii.
Szacuje się, że 15 000 osób zgromadziło się w sobotę na Placu Uniwersyteckim i Placu Zwycięstwa przed biurami rządowymi w Bukareszcie, skandując „Wolność bez certyfikatów” i „Precz z rządem”.
Ostatnia runda restrykcji weszła w życie w niedzielę, ograniczając dostęp do miejsc rozrywki, a także wprowadzając godzinę policyjną w weekendy dla osób niezaszczepionych.
Władze wydały również mandaty na maskowanie przestrzeni publicznych wewnątrz i na zewnątrz na obszarach, w których występuje ponad sześć przypadków koronawirusa na 1000 mieszkańców, w tym w stolicy.
Rumunia, w której mieszka około 19 milionów ludzi, zajmuje drugie miejsce pod względem szczepień w 27-państwowym bloku UE, z mniej niż 28% populacji zaszczepionej dwiema dawkami. We wtorek Rumunia zaczęła „zalecać” szczepienia przypominające i starała się, aby szczepienia były obowiązkowe dla lekarzy i innych pracowników służby zdrowia.
Przy łącznej liczbie 1,24 miliona oficjalnie zarejestrowanych przypadków i około 37 000 zgonów od początku pandemii, Rumunia odnotowała gwałtowny wzrost liczby nowych infekcji w ciągu ostatnich tygodni, ponieważ władze obawiają się, że w szpitalach wkrótce zabraknie oddziałów intensywnej terapii.
Tymczasem we Francji około 48 000 ludzi wyszło na ulice w dziewiąty z rzędu weekend protestów. Wiece rozpoczęły się w połowie lipca po tym, jak rząd prezydenta Emmanuela Macrona wprowadził system, który zobowiązywał osoby chcące odwiedzić restaurację, teatr, kino lub centrum handlowe, a także osoby podróżujące w długich pociągi dalekobieżne.
Przetlumaczyla GR przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/news/536448-romania-protest-covid-pass-mandate/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz