niedziela, 5 grudnia 2021

"Tlące się szczątki i błoto utrudniają ratowanie wulkanu w Indonezji"

 LUMAJANG, Indonezja (AP) — W niedzielę ratownicy szukali ocalałych na zboczach najwyższego wulkanu na indonezyjskiej wyspie Jawa po tym, jak został on wstrząśnięty erupcją, w której zginęło co najmniej 13 osób, ponieważ tlące się gruzy i gęste błoto utrudniały ich wysiłki.



Góra Semeru w dystrykcie Lumajang w prowincji Jawa Wschodnia wyrzucała w niebo grube kolumny popiołu na wysokość ponad 12 000 metrów (40 000 stóp), a palący gaz i lawa spływały po jej zboczach po nagłej erupcji w sobotę wywołanej ulewnymi deszczami. Wioski i pobliskie miasta zostały pokryte opadającym popiołem, a kilka wiosek zostało zasypanych tonami błota z gruzu wulkanicznego.


Władze ostrzegły tysiące ludzi, którzy uciekli przed gniewem wulkanu, aby nie wracali podczas niedzielnego zastoju w aktywności wulkanicznej, ale niektórzy mieszkańcy wioski desperacko próbowali sprawdzić pozostawiony inwentarz i dobytek. W kilku miejscach wszystko — od najcieńszej gałęzi drzewa po kanapy i krzesła w domach — było pokryte popiołem.



Gruz i lawa zmieszały się z opadami deszczu, tworząc gęste błoto, które zniszczyło główny most łączący Lumajang i sąsiednią dzielnicę Malang, a także mniejszy most, powiedział Thoriqul Haq, szef okręgu w Lumajang.


Erupcja zmniejszyła ciśnienie, które rosło pod lawiną kopułą umieszczoną na kraterze. Eksperci ostrzegali jednak, że kopuła może się jeszcze bardziej zawalić, powodując lawinę uwięzionego pod nią gazu i gruzu.


Burza z piorunami i deszczowe dni, które zniszczyły i częściowo zawaliły kopułę na szczycie Semeru o wysokości 3676 metrów (12 060 stóp), spowodowały erupcję, powiedział Eko Budi Lelono, który kieruje centrum badań geologicznych.



Powiedział, że w sobotę przepływy palącego gazu i lawy dotarły do ​​pobliskiej rzeki co najmniej dwa razy na wysokość 800 metrów (2624 stóp). Agencja podała, że ​​ludziom doradzono, aby pozostali 5 kilometrów (3,1 mil) od ujścia krateru.


Reportaże telewizyjne pokazywały ludzi krzyczących i biegających pod ogromną chmurą popiołu, z twarzami mokrymi od deszczu zmieszanych z pyłem wulkanicznym.


Pomimo wzrostu aktywności od środy, stan alarmowy Semeru pozostał na trzecim najwyższym z czterech poziomów, odkąd zaczął wybuchać w zeszłym roku, a Indonezyjskie Centrum Wulkanologii ds. Łagodzenia Zagrożeń Geologicznych nie podniosło go w tym tygodniu, powiedział Lelono.


Semeru, stratowulkan, jest również znany jako Mahameru, co w sanskrycie oznacza „Wielką Górę”. Wybuchał wiele razy w ciągu ostatnich 200 lat. Mimo to, podobnie jak w przypadku innych wulkanów – jest to jeden ze 129 pod obserwacją w Indonezji, największym archipelagu świata – ponad 62 000 osób nazywa żyzne zbocza Sumeru domem. Ostatnia erupcja wulkanu o wysokości 3676 metrów (12 060 stóp) nastąpiła w styczniu, bez ofiar.



Indonezja, archipelag liczący ponad 270 milionów ludzi, jest podatny na trzęsienia ziemi i aktywność wulkaniczną, ponieważ znajduje się wzdłuż Pacyficznego „Pierścienia Ognia”, serii uskoków w kształcie podkowy. Obecnie 54% z prawie 270 milionów ludzi w kraju mieszka na Jawie, najgęściej zaludnionym obszarze kraju.

Urzędnicy powiedzieli wcześniej, że mieli nadzieję, że uda im się uniknąć ofiar poprzez ścisłe monitorowanie wulkanu, ale liczba ofiar śmiertelnych szybko wzrosła z jednej późnej soboty do 13 w niedzielę rano.



Rzecznik National Disaster Mitigation Agency, Abdul Muhari, powiedział, że 57 osób było hospitalizowanych, głównie z oparzeniami, problemami z oddychaniem i innymi urazami. Powiedział, że ratownicy nadal szukają siedmiu mieszkańców wioski Curah Kobokan, których zaginięcie zgłoszono.


Po sobotniej potężnej erupcji ponad 900 mieszkańców wpłynęło do prowizorycznych schronów, ale wielu innych sprzeciwiło się oficjalnym ostrzeżeniom i zdecydowało się pozostać w swoich domach, mówiąc, że muszą dbać o zwierzęta gospodarskie i chronić swoją własność, powiedział Haryadi Purnomo z akcji poszukiwawczo-ratowniczej Jawy Wschodniej agencja.


„Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby ich ewakuować, przygotowując ciężarówki i motocykle do ucieczki w dowolnym momencie” – powiedział Purnomo.



Powiedział, że jego zespoły szukały ocalałych i ofiar na południowym zboczu góry, ale gęste błoto, tlące się szczątki i ulewne deszcze utrudniły poszukiwania. Opisał kilka niegdyś bujnych wiosek na południe od krateru jako „strefy śmierci”.


„Tam nie ma życia… drzewa, farmy, domy są spalone, wszystko pokryte jest ciężkim szarym popiołem” – powiedział Purnomo, dodając, że kilka innych obszarów zostało praktycznie nietkniętych. Działania poszukiwawcze i ratownicze zostały tymczasowo zawieszone w niedzielne popołudnie z powodu obaw, że tlące się gruzy i gorący popiół mogą spaść z krateru z powodu ulewnych deszczy.



Prezydent Indonezji Joko Widodo powiedział w niedzielę, że polecił swoim ministrom gabinetu oraz urzędnikom zajmującym się katastrofami i wojskiem koordynację reakcji.


____


Karmini zgłosił się z Dżakarty w Indonezji.


Przetlumaczyla GR przez translator Google

zrodlo:apnews.com

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...