Petro Poroszenko musi wpłacić kaucję lub spędzić 60 dni w więzieniu
Ukraińscy prokuratorzy zwrócili się do sądu w Kijowie o ustalenie kaucji dla byłego prezydenta Petra Poroszenki w wysokości 35 milionów dolarów lub wysłanie go do więzienia na dwa miesiące. Spotyka się z oskarżeniami o zdradę, które, jak twierdzi, są motywowane politycznie.
Aby uniknąć więzienia, Poroszenko, obecnie jeden z głównych przywódców opozycji w kraju, musi oddać paszport, wpłacić kaucję i zgodzić się na noszenie elektronicznej bransoletki monitorującej, prokuratorzy powiedzieli w poniedziałek przewodniczącemu sądu rejonowego w Peczerskim w Kijowie.
Jeden z serwisów informacyjnych, Channel 24, poinformował, że sędzia Aleksey Sokolov miał nagły wypadek medyczny przed decyzją i wysłano karetkę pogotowia, aby go leczyć, ale sąd temu zaprzeczył.
Sąd ostatecznie ogłosił, że decyzja zostanie podjęta w środę i pozwoli Poroszence opuścić budynek sądu, na razie wolny.
Poroszenko opuścił Ukrainę w zeszłym miesiącu po tym, jak otrzymał wezwanie na przesłuchanie w sprawie możliwych zarzutów. W poniedziałek przyleciał z Polski, mówiąc, że chce pomóc Ukrainie stawić czoła "rosnącemu zagrożeniu rosyjską inwazją" i "zdradą" jego następcy Wołodymyra Zełenskiego.
"Władze są zdezorientowane, słabe i zamiast walczyć z [prezydentem Rosji Władimirem] Putinem, próbują z nami walczyć" – powiedział swoim zwolennikom w przemówieniu przed pójściem do sądu, aby zostać formalnie oskarżonym.
Kolejnym podejrzanym w sprawie zdrady jest Wiktor Medwedczuk, szef rady politycznej opozycyjnej platformy – za życie, największej grupy opozycyjnej w parlamencie w kraju. Poroszenko i Medwedczuk to dwaj główni liderzy opozycji i najważniejsze zagrożenia polityczne dla obecnego prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.Akt oskarżenia twierdzi, że jako prezydent Poroszenko brał udział w planie zakupu węgla o wartości 1,5 mld hrywien (54 mln USD) z Doniecka i Ługańska w latach 2014-15, po tym, jak oba regiony odłączyły się od Ukrainy i stoczyły wojnę z Kijowem. Jeśli zostanie uznany za winnego, grozi mu do 15 lat więzienia.
Poroszenko, magnat czekoladowy z Dniepropietrowska, został wybrany po zamachu stanu w lutym 2014 r. przez wspieranych przez USA bojowników i nadzorował katastrofalną wojnę z separatystami. Został pokonany w 2019 roku przez Zełenskiego, który prowadził kampanię jako kandydat pokojowy.
56-letni były prezydent zaprzeczył wszelkim nadużyciom i oskarżył Zełenskiego o próbę odwrócenia uwagi kraju od jego niepowodzeń. On również powiedział, że prokuratorzy działali "haniebnie" i "dzielili" Ukrainę.
Powrót Poroszenki do Kijowa zbiega się z wizytą delegacji Kongresu USA pod przewodnictwem senatora Chrisa Murphy'ego (D-Connecticut), prominentnego zwolennika zamachu stanu z 2014 roku. Murphy powiedział dziennikarzom w poniedziałek, że USA mają obawy dotyczące "selektywnej sprawiedliwości" i "atakowania przeciwników politycznych" na Ukrainie.
"Pozostawimy to wymiarowi sprawiedliwości, aby upewnić się, że prezydent Poroszenko otrzyma sprawiedliwy proces" - powiedział. Murphy powiedział.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.rt.com/russia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz