sobota, 26 lutego 2022

Buchanan: "Czy sprowokowaliśmy wojnę Putina na Ukrainie????????????"

 AUTOR: TYLER DURDEN

SOBOTA, LUT 26, 2022 - 01:40 AM

Autor: Pat Buchanan,

Kiedy Władimir Putin zażądał, aby USA wykluczyły Ukrainę jako przyszłego członka sojuszu NATO, USA odpowiedziały: NATO prowadzi politykę otwartych drzwi. Każdy naród, w tym Ukraina, może ubiegać się o członkostwo i zostać przyjęty. Nie zmieniamy tego.

W deklaracji bukaresztańskiej z 2008 roku NATO postawiło Ukrainę i Gruzję, coraz dalej na wschód na Kaukazie, na drodze do członkostwa w NATO i objęcia nią art. 5 traktatu, który stanowi, że atak na jednego członka jest atakiem na wszystkich.

Nie mogąc uzyskać satysfakcjonującej odpowiedzi na swoje żądanie, Putin zaatakował i rozwiązał problem. Ani Ukraina, ani Gruzja nie staną się członkami NATO. Aby temu zapobiec, Rosja pójdzie na wojnę, tak jak zrobiła to wczoraj wieczorem.

Putin zrobił dokładnie to, co nas ostrzegł.

Bez względu na charakter rosyjskiego prezydenta, który jest obecnie przedmiotem gorącej debaty tutaj w USA, ugruntował swoją wiarygodność.

Kiedy Putin ostrzega, że coś zrobi, robi to.

Trzydzieści sześć godzin po tej wojnie rosyjsko-ukraińskiej, potencjalnie najgorszej w Europie od 1945 roku, należy odpowiedzieć na dwa pytania:

Jak się tu dostaliśmy? A dokąd zmierzamy ?

Jak doszliśmy do miejsca, w którym Rosja – wierząc, że jest przyparta do muru, a Stany Zjednoczone, przesuwając NATO coraz bliżej, umieściły ją tam – doszła do punktu, w którym wybrała wojnę z Ukrainą, zamiast zaakceptować los i przyszłość, którą wierzy, że Zachód ma w zanadrzu dla Matki Rosji?

Rozważać. W latach 1989-1991 Michaił Gorbaczow pozwolił na obalenie muru berlińskiego, zjednoczenie Niemiec i uwolnienie wszystkich "zniewolonych narodów" Europy Wschodniej.

Po upadku imperium radzieckiego Gorbaczow pozwolił Związkowi Radzieckiemu rozpuścić się w 15 niezależnych krajów. Pozwolono, aby komunizm wygasł jako ideologia rządząca Rosją, ziemią, na której leninizm i bolszewizm po raz pierwszy zakorzeniły się w 1917 roku.

Gorbaczow odwołał zimną wojnę w Europie, usuwając wszystkie przyczyny historycznego podziału po stronie Moskwy.

Putin, były pułkownik KGB, doszedł do władzy w 1999 roku po katastrofalnych dziesięcioletnich rządach Borysa Jelcyna, który doprowadził Rosję do ziemi.

W tym samym roku, 1999, Putin obserwował, jak Ameryka prowadzi 78-dniową kampanię bombardowań Serbii, bałkańskiego narodu, który historycznie był protektoratem Matki Rosji.

W tym samym roku również trzy byłe kraje Układu Warszawskiego, Czechy, Węgry i Polska, zostały włączone do NATO.

Przed kim te kraje miały być chronione przez amerykańską broń i sojusz NATO, pytanie zostało uczciwie zadane.

Wydawało się, że odpowiedź na to pytanie została udzielona w 2004 r., kiedy Słowenia, Słowacja, Litwa, Łotwa, Estonia, Rumunia i Bułgaria zostały przyjęte do NATO, ugrupowania, które obejmowało trzy byłe republiki samego ZSRR, a także trzy kolejne byłe państwa Układu Warszawskiego.

Następnie, w 2008 roku, pojawiła się deklaracja bukareszteńska, która postawiła Gruzję i Ukrainę, oba graniczące z Rosją, na drodze do członkostwa w NATO.

Gruzja, w tym samym roku, zaatakowała swoją odłączoną prowincję Osetii Południowej, gdzie wojska rosyjskie działały jako siły pokojowe, zabijając niektórych.

To wywołało kontratak Putina przez tunel Roki w Osetii Północnej, który wyzwolił Osetię Południową i przeniósł się do Gruzji aż do Gori, miejsca narodzin Stalina. George W. Bush, który obiecał "położyć kres tyranii w naszym świecie", nie zrobił nic. Po krótkim zajęciu części Gruzji Rosjanie odeszli, ale pozostali obrońcami Osetyjczyków Południowych.

Amerykański establishment ogłosił, że była to rosyjska wojna agresji, ale dochodzenie UE obwiniło gruzińskiego prezydenta Micheila Saakaszwilego o rozpoczęcie wojny.

W 2014 roku demokratycznie wybrany prorosyjski prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz został obalony w Kijowie i zastąpiony przez prozachodni reżim. Zamiast stracić Sewastopol, historyczną rosyjską bazę morską na Krymie, Putin zajął półwysep i ogłosił go rosyjskim terytorium.

Teddy Roosevelt ukradł Panamę z podobnymi wyrzutami sumienia.

Co prowadzi nas do dnia dzisiejszego.

Cokolwiek myślimy o Putinie, nie jest on Stalinem. Nie zamordował milionów ani nie stworzył archipelagu gułagów.

Nie jest też "irracjonalny", jak twierdzą niektórzy eksperci. On nie chce wojny z nami, która byłaby gorsza niż rujnująca dla nas obojga.

Putin jest rosyjskim nacjonalistą, patriotą, tradycjonalistą oraz zimnym i bezwzględnym realistą, który stara się zachować Rosję jako wielką i szanowaną potęgę, jaką była kiedyś i wierzy, że może być ponownie.

Ale nie może być tak, że jeśli ekspansja NATO nie ustanie lub jeśli jego siostrzane państwo Ukraina stanie się częścią sojuszu wojskowego, którego największą dumą jest to, że wygrał zimną wojnę przeciwko narodowi, któremu Putin służył przez całe życie.

Prezydent Joe Biden niemal co godzinę obiecuje: "Nie idziemy na wojnę na Ukrainie". Dlaczego więc nie miałby łatwo wykluczyć członkostwa Ukrainy w NATO, co wymagałoby od nas zrobienia czegoś, co według samego Bidena my, Amerykanie, dla naszego przetrwania, nigdy nie powinniśmy zrobić: iść na wojnę z Rosją?


Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.zerohedge.com/

Brak komentarzy:

"Premier państwa UE oskarża Zełenskiego o próbę przekupstwa Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że „nigdy” nie przyjmie pieniędzy z Kijowa"

  Ukraiński przywódca Władimir Zełenski rozmawia z mediami pod koniec szczytu UE w Brukseli. © Getty Images / Thierry Monasse Słowacki pre...