AUTOR: TYLER DURDEN
Nawet amerykańscy giganci konsultingowi "Wielkiej Czwórki" zrywają więzi biznesowe z Rosją. Według FT, decyzja zarówno PwC, jak i KPMG o wyjściu z rosyjskiej działalności oznacza "najbardziej znaczące odejście globalnych grup usług profesjonalnych od początku inwazji na Ukrainę.
Decyzja ta prawdopodobnie zainspiruje rywali Deloitte i EY do pójścia w jej ślady.
"Wszyscy wiedzą, że gra jest w górę, jeśli chodzi o możliwość utrzymania firmy sieciowej w Rosji" - powiedział informator z jednej z firm z Wielkiej Czwórki.
Dla przypomnienia, PwC prowadzi globalną sieć lokalnych firm. Technicznie rzecz biorąc, zrywa więc więzi z rosyjskim członkiem tej sieci, który ma około 3 700 partnerów i pracowników w 11 lokalizacjach w kraju (wraz z biurem 25 na Białorusi). Na szczęście dla pracowników, członkowie sieci będą nadal działać jako samodzielne firmy bez powiązań ze statkiem-matką. Technicznie rzecz biorąc, lokalne firmy sieciowe w każdym kraju są wspólną własnością partnerów korzystających z (niektórzy mogą to nazwać staromodną) strukturą partnerstwa.
KPMG powiedział, że zakończenie współpracy z 4 500 osobami w Rosji i na Białorusi było "niezwykle trudne".
"Ta decyzja nie dotyczy ich, jest konsekwencją działań rosyjskiego rządu" - napisano w oświadczeniu KPMG.
Ale firma powiedziała, że jako "organizacja kierująca się wartościami, która wierzy w robienie właściwych rzeczy", twierdząc, że zapewni wsparcie również innym krajom.
Poza Wielką Czwórką większość innych dużych amerykańskich firm konsultingowych wycofała się już ze swojej rosyjskiej działalności, w tym Accenture, McKinsey, Boston Consulting Group i Bain.
Co ciekawe, PwC i reszta Wielkiej Czwórki borykały się z problemami prawnymi bez względu na to, co zdecydowały.
Sprzeczne prawa postawiły Wielką Czwórkę w trudnej sytuacji, w której ich zachodnie operacje spotkały się z karami, jeśli działały na rzecz klientów dotkniętych sankcjami na zachodzie, ale ich rosyjscy partnerzy i pracownicy mogli zostać ukarani przez Kreml za przestrzeganie tych sankcji poprzez rezygnację z pracy. Uzyskanie niezależności pozostawi rosyjskim firmom swobodę decydowania o tym, jaką pracę podejmą. Do rosyjskich klientów PwC należą Sbierbank, największy bank w kraju, państwowy koncern naftowy Gazprom oraz rosyjski bank centralny. Międzynarodowymi klientami prowadzącymi działalność w tym kraju są Mars, Toyota i Credit Suisse.
Zgodnie z nowymi ustaleniami rosyjskie firmy mogłyby nadal przeprowadzać lokalny komponent audytów klientów międzynarodowych lub prac podatkowych i otrzymywać polecenia od swoich byłych międzynarodowych kolegów. Audyty rosyjskich firm z działalnością zagraniczną (w tym podmiotów państwowych) mogą być nadal przeprowadzane przez firmy sieciowe PwC, o ile klient nie został bezpośrednio zaatakowany. przez zachodnie sankcje, a także przeszedł "ukierunkowaną ocenę ryzyka".
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz