AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Michael Every z Rabobank
Mądrość Salomona
Główny nurt branży finansowej w końcu rozumie, że wygodne płyty tektoniczne, na których siedzą, nie tylko się przesuwają, ale zderzają ze sobą. Wczoraj ukazał się artykuł Bloomberga zatytułowany "Putin i Xi ujawnili wielką iluzję kapitalizmu", Czytało się to jak największe hity tego dziennika, odnosząc się do Normana Angella, imperializmu, WW1, Traktatu Wersalskiego, nierównowagi i faszyzmu, WW2, Bretton Woods 1 oraz komunizmu i zimnej wojny. Wniosek: "Jeśli USA i ich sojusznicy nie zmobilizują się, aby je uratować, druga wielka era globalizacji zbliża się do katastrofalnego końca... Jeśli nie zrobi się czegoś szybko i zdecydowanie, świat podzieli się na wrogie obozy, niezależnie od tego, co wydarzy się na Ukrainie. A ten podzielony świat nie będzie odpowiadał Zachodowi". Podobnie Larry Fink z BlackRock stwierdza: "Rosyjska inwazja na Ukrainę położyła kres globalizacji, której doświadczyliśmy w ciągu ostatnich trzech dekad".
Nagłówek Financial Times brzmi: NATO ostrzega Rosję, aby nie używała broni chemicznej, biologicznej ani nuklearnej – i zachodnich przygotowań na wypadek, gdyby tak się stało. Rosyjskie argumenty za potencjalnym zrobieniem tego w celu zmiany impetu wojny zostały przedstawione, jak zauważa Instytut Wojny: "Ukraiński rząd i wojsko bezpośrednio oświadczyły po raz pierwszy 24 marca, że Kreml uważa, że jego inwazja na Ukrainę weszła w drugą, "przedłużającą się" fazę". Ocenia się, że Rosja nie zagraża już Kijowowi, potrzebuje znacznie więcej żołnierzy i kopie. Jak donosi @b_judah, podczas gdy sprawy mogą się jeszcze zmieniać na kilku frontach, "... podstawowym przypadkiem jest to pogrążenie się w wojnie na wyczerpanie. Jednym z poglądów jest to, że linie bitwy będą przypominać gigantyczną wersję linii frontu Donbasu po 2014 roku.
Poza niewyobrażalnym już użyciem broni masowego rażenia, jest to najgorszy scenariusz na rynku.
Nie ma szybkiego zakończenia wojny. Brak szybkiego porozumienia politycznego. Nie ma szybkiego powrotu do normy. A Bałkany się tlą; Korea Północna właśnie przetestowała ICBM i oświadczyła, że przygotuje się do długotrwałej konfrontacji z USA; Armenia i Azerbejdżan znów są bliskie konfliktu; Iran jest przygotowany do działań na Bliskim Wschodzie, a pełnomocnicy Huti zaatakowali ostatnio tankowce z Morza Czerwonego. Przynajmniej zawieszenie broni zostało uzgodnione między Etiopią a Tigray.
W związku z tym G-7 jest podzielona w kwestii bojkotu energetycznego.
To, ponieważ USA obiecują wysłać LNG do UE - w sumie 4% jego zużycia (!) A Rosja pozostawia Europę niejasną co do tego, kiedy / czy przejdzie na płatności rubelowe za gaz, i mówi, że zamiast tego można użyć złota, a może Bitcoina. W takim przypadku te dwa ostatnie prawdopodobnie spotkają się z zachodnimi sankcjami.
Kiedy wczoraj dołączyłem do kropki, oczy są teraz zwrócone na Chiny.
Były doradca Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego McMaster powiedział amerykańskiej prasie: "Oczywiście, że dadzą broń Rosjanom" - twierdzenie o ogromnych konsekwencjach. Ale wcześniej wczoraj pojawiły się wiadomości, że "USA wyznaczają czerwone linie dla Chin pomagającYch Rosji uniknąć sankcji", zauważając, że Biały Dom ostrzegł Pekin, aby nie wykorzystywał możliwości biznesowych stworzonych przez sankcje, pomagał Moskwie unikać kontroli eksportu ani nie przetwarzał zakazanych transakcji finansowych. Obecnie istnieje również czerwona linia USA w sprawie "systematycznych wysiłków, wysiłków na skalę przemysłową, aby spróbować przeorientować rozliczanie płatności finansowych". Tak więc Chiny starają się unikać dolara amerykańskiego z Rosją i stoją w obliczu wtórnych sankcji USA.
Dziś Politico zauważa, że "przyjęcie przez Chińską Rosję wywołuje odwet Kongresu" i: "Wysiłki administracji Bidena, aby pozyskać wsparcie chińskiego rządu w celu odizolowania i ukarania Rosji za inwazję na Ukrainę, uderzyły w mur. Chiny utrzymują dyplomatyczne, gospodarcze i retoryczne sojusze z Rosją i dezawuują jakąkolwiek znaczącą rolę w wykorzystywaniu swoich wpływów u rosyjskiego prezydenta Putina w celu zakończenia działań wojennych, które zarówno UE, jak i Departament Stanu USA twierdzą, że obejmowały zbrodnie wojenne przeciwko ukraińskim cywilom. To pozycjonowanie wywołało publiczną konsternację, która przyspiesza wdrażanie inicjatyw Kongresu, aby odstraszyć Chiny od ekonomicznego lub materialnego wsparcia dla rosyjskiej machiny wojennej i nałożyć surowe kary, jeśli Pekin udzieli takiej pomocy. Istotnie:
- Republikańscy senatorowie proponują ustawę o paraliżującej rosyjskiej wojowniczości i chińskim zaangażowaniu w schematy Putina (CURB CIPS), aby zablokować Chinom dostęp do rosyjskiego systemu finansowego w celu uniknięcia sankcji. Dotyczyłoby to chińskiego transgranicznego systemu płatności międzybankowych (CIPS), chińskiej wersji SWIFT, a także rosyjskiego systemu przekazywania wiadomości finansowych (STFS). W szczególności proponowane przepisy zamroziłyby lub zamknęłyby wszelkie amerykańskie konta powiązane z chińskimi instytucjami finansowymi lub zablokowałyby ich nieruchomości z siedzibą w USA, które angażują się w transakcje z rosyjską instytucją finansową przy użyciu CIPS lub SPFS.
- Ponownie naciska się na poparcie Komisji Spraw Zagranicznych Izby Reprezentantów dla ustawy o ochronie Amerykanów przed korporacyjnymi sprawcami łamania praw człowieka, która ograniczy dostęp chińskich firm państwowych do amerykańskich rynków kapitałowych.
- Członek Komisji ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów naciska również na specjalną ustawę o nadzorze nad prawami ciągnienia, aby uniemożliwić Rosji dostęp do CNY.
- Przedstawiciele Izby Reprezentantów wprowadzili ponadto ustawodawstwo mające na celu cofnięcie statusu Stałych Normalnych Stosunków Handlowych Chin, aby ukarać je "za haniebne okrucieństwa w zakresie praw człowieka – zwłaszcza i włącznie z trwającym ludobójstwem reżimu i przymusową pracą Ujgurów i innych mniejszości Azji Środkowej".
I to jest obecny Kongres: nadchodzący będzie prawdopodobnie jeszcze bardziej wrogi.
Nie zapominajmy, że nawet Biały Dom chce wyrzucić Rosję z G-20, podczas gdy Chiny chcą, aby pozostała w G-8: co się stało z G-8, ktoś mógłby zapytać? Nawet Stephen Orlins, przewodniczący nowojorskiego Narodowego Komitetu ds. Stosunków Amerykańsko-Chińskich, tak proamerykańskich, jak to tylko możliwe, mówi: "Jesteśmy w potencjalnym punkcie zwrotnym. Jeśli Chiny wykorzystają swoje wyjątkowe stosunki z Rosją do mediacji w zakończeniu tej rosyjskiej inwazji, sentyment na Kapitolu wobec Chin może się poprawić. Na drugim biegunie, jeśli Chiny zaopatrują Rosję w sprzęt wojskowy, stosunki amerykańsko-chińskie spadną do poziomów niewidzianych od czasu nawiązania stosunków dyplomatycznych. Na tym tle, jaki jest najmądrzejszy chiński ruch geopolityczny?
Prawdopodobnie nie "Chiny potwierdzają 'policyjną umowę' z Salomonami". Krótko mówiąc, Wyspy Salomona mogą pozwolić na stacjonowanie tam chińskiej policji i wojska, dając Chinom drugą zagraniczną bazę wojskową po Dżibuti i pierwszą na Pacyfiku. Australia i Nowa Zelandia są zszokowane, podobnie jak USA i ASEAN. Rzeczywiście, trudno jest dostrzec w tej decyzji jakąkolwiek mądrość Salomona, chyba że Pekin już zdecydował, że ostrzeżenia Bloomberga i Finka się spełniają. Warto zauważyć, że Chiny doświadczyły dużego odpływu kapitału od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, w przeciwieństwie do innych rynków wschodzących: są traktowane inaczej. Powyższy nagłówek, w połączeniu z nastrojami w Białym Domu i Kongresie, sugeruje, że może być o wiele więcej. Chiny mogą, ale nie muszą, próbować zbudować coś z Rosją i Salomonami, ale ich gospodarka wciąż opiera się na dolarze: być może będą musiały przekonać się o tym na własnej skórze.
Tymczasem nadchodzą inne duże zmiany w polityce.
Zachód próbuje pokazać, że potrafi walczyć z Putinem i głodem na rynkach wschodzących, ponieważ "przywódcy G-7 zobowiązują się do podjęcia działań w celu rozwiązania problemu niedoborów żywności spowodowanych wojną". Stwierdzają one: "Będziemy spójnie wykorzystywać wszystkie instrumenty i mechanizmy finansowania w celu rozwiązania problemu bezpieczeństwa żywnościowego i budowania odporności w sektorze rolnym zgodnie z celami klimatycznymi i środowiskowymi". Istnieją jednak ogromne implikacje: zobaczmy szczegóły tego, jak zwiększyć sadzenie rolne w ciągu czterech tygodni, ponieważ koszty nawozów gwałtownie rosną, i radzi sobie z biodieslem spożywczym jako paliwem. Podobnie doradca Białego Domu i ekolog, Deese, mówi teraz, że powinna być większa produkcja ropy w USA - prawdopodobnie w przeciwieństwie do Wenezueli czy Iranu. Ale jaka polityka zmieni się, aby to się stało i kiedy?
W związku z tym zamówienia na dobra trwałe w USA spadły wczoraj bardziej niż oczekiwano (-2,2%), co sugeruje, że chociaż Fed nadal mówi o ruchach o 50 pb, a rentowności obligacji rosną (choć amerykańskie 2 i 10s nieco niższe na poziomie odpowiednio 2,14% i 2,36% w momencie pisania tego tekstu), rzeczywista gospodarka już zwalnia. I to zanim dostaniemy 150 dolarów za ropę i spłaszczenie żywności.
Fed może być bliski popełnienia strasznego błędu w polityce, ale jeśli ta obecna faza globalizacji dobiegnie końca, nie będzie jedynym, który to zrobił. Podobnie jak wszyscy, którzy nie widzieli końca "Wielkiej Iluzji Kapitalizmu".
Będą realne konsekwencje dla sposobu, w jaki działa Fed – i sposób, w jaki wszyscy to robimy – jeśli którekolwiek z nich się spełni, a znacznie bardziej, jeśli oba zrobią to naraz. Być może orientacyjnie, za granicą w Meksyku, wczoraj prezydent ogłosił decyzję banku centralnego o podwyżce stóp procentowych o 50 pb na długo przed faktycznymi wiadomościami (!) Mniejsza niezależność banku centralnego? Niemożliwy!
O ile nie znajdujemy się w gospodarce wojennej w upadającym globalnym systemie, w którym łańcuchy dostaw są linią frontu, barterem i zwrotem z handlu przeciwnego, potrzebna jest polityka przemysłowa, podobnie jak MMT, tam gdzie to możliwe, a nawet racjonowanie, kontrola cen i być może kontrola kapitału są wymagane w niektórych miejscach. Tak, tak, oznacza to realne konsekwencje dla nas wszystkich w biznesie i na rynkach. Możesz wziąć tradycyjne zasady rynkowe i spróbować wykorzystać je jako paliwo lub żywność, a zamiast tego przyjąć starszą mądrość, taką jak to, że wojny są wysoce inflacyjne, zanim staną się deflacyjne.
Nic z tego nie jest nowe - lub nieoczekiwane - jeśli ktoś chce tego szukać. Zwracam się do Mądrości Salomona, aby poruszyć tę kluczową kwestię:
"To, co było, będzie znowu, to, co zostało zrobione, zostanie zrobione ponownie; pod słońcem nie ma nic nowego. Czy jest coś, o czym można powiedzieć: "Patrz! To jest coś nowego"? To było już tutaj, dawno temu; było tu przed naszym czasem. Nikt nie pamięta poprzednich pokoleń, a nawet te, które dopiero nadejdą, nie zostaną zapamiętane przez tych, którzy za nimi pójdą.
Szczęśliwego piątku.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz