piątek, 1 kwietnia 2022

"Laptop Hunter Biden pokazuje, że rodzina mogła być zaangażowana w "ściąganie haraczy"": Rudy Giuliani

 (Centrum wiadomości WND) W następstwie uznania przez New York Times, że wiadomości na laptopie Huntera Bidena są autentyczne, media establishmentu porzucają twierdzenie, że "nie ma dowodów", że syn prezydenta zrobił coś złego, trzymając się upierania, że Joe Biden jest niewinny.

Featured Image
Rudy Giuliani

Na przykład John Harwood z CNN przyznaje teraz, że materiał na laptopie pokazuje, że Hunter "handlował nazwiskiem swojego ojca, aby zarobić dużo pieniędzy". Ale Harwood twierdzi, że "nie ma żadnych dowodów na to, że wiceprezydent Biden lub prezydent Biden zrobił coś złego w związku z tym, co zrobił Hunter Biden".

Ale jeśli dyskusja dotyczy "dowodów", w przeciwieństwie do 100% "dowodów", Harwood najwyraźniej nie jest świadomy e-maila z 13 maja 2017 r., Określającego "pakiety wynagrodzeń" w umowie z powiązaną z Partią Komunistyczną firmą energetyczną CEFC, odkładając 10% dla "wielkiego faceta".

Odbiorca tego e-maila, partner biznesowy Tony Bobulinski, powiedział, że "wielkim facetem" jest Joe Biden, z którym spotkał się twarzą w twarz przy dwóch okazjach. Bobulinski powiedział w wywiadzie dla gospodarza Fox News Tuckera Carlsona, że wierzy, że Joe Biden sprawdzał go na stanowisko dyrektora generalnego w firmie założonej przez rodzinę Bidenów. A Joe Biden, powiedział Bobulinski, wyraźnie był szefem globalnego przedsięwzięcia.

Ale to nie wszystko.

W czwartek były prokurator federalny, burmistrz Nowego Jorku i osobisty adwokat Trumpa Rudy Giuliani zwrócił uwagę na kolejny dowód na laptopie.

To wiadomość na Boże Narodzenie 2018 roku od Huntera Bidena do córki, narzekająca, że "nie otrzymuje żadnego szacunku" po tym, jak zapłacił za wszystko dla tej rodziny "przez "30 lat".

Syn prezydenta pisze następnie: "Ale nie martw się, w przeciwieństwie do Popa, nie sprawię, że dasz mi połowę swojej pensji".

Giuliani, w czwartkowym wywiadzie ze Steve'em Bannonem w "War Room", otrzymał zawartość dysku twardego latem 2020 r., Kiedy przedstawiciel właściciela sklepu, w którym Hunter Biden go porzucił, skontaktował się z nim po przekazaniu kopii FBI i nie widząc żadnych postępów.

"Dowody przeciwko Joe Bidenowi na dysku twardym są silniejsze niż dowody przeciwko Hunterowi Bidenowi" - powiedział Giuliani.

Jako amerykański adwokat w południowym dystrykcie Nowego Jorku w 1980 roku, Giuliani wykorzystał oskarżenia o ściąganie haraczy, aby skutecznie ścigać członków mafii, a także skorumpowanych agentów na Wall Street.

Zauważył, że w sprawie o ściąganie haraczy trzeba udowodnić trwającą działalność przestępczą.

"Nigdy nie miałem takiego dowodu" - powiedział, odnosząc się do przesłania Huntera Bidena na Boże Narodzenie w porównaniu z dowodami w sprawach, które ścigał.

W tej wiadomości, wyjaśnił Giuliani, "współkonspirator", Hunter Biden, opisuje "przedsięwzięcie ściągania haraczy".

W świetle roli Huntera Bidena w rodzinnym przedsiębiorstwie, Giuliani powiedział, że odpowiedzialności za uznane i dobrze udokumentowane uzależnienia Huntera Bidena, w tym od kokainy i prostytutek, spoczywa na samym Joe Bidenie.

Hunter Biden jest przedmiotem dochodzenia prowadzonego przez amerykańskiego adwokata w Delaware od co najmniej 2018 roku. Catherine Herridge z CBS News poinformowała W środę dochodzenie, które rozpoczęło się jako dochodzenie podatkowe, rozszerzyło się na śledztwo federalne, z udziałem FBI i IRS. Obecnie przygląda się uchylaniu się od opodatkowania, praniu brudnych pieniędzy i możliwym naruszeniom zagranicznych przepisów dotyczących lobbingu.

Evan Perez z CNN poinformował W środę dochodzenie "nabrało tempa w ostatnich miesiącach, z lawiną świadków składających zeznania federalnym śledczym, a więcej oczekuje się, że udzielą wywiadów w nadchodzących tygodniach, według wielu źródeł zaznajomionych ze sprawą".

W czwartek w Białym Domu dyrektor ds. Komunikacji Białego Domu Kate Bedingfield została zapytana o pogląd prezydenta Bidena na transakcje biznesowe jego syna w świetle odwrócenia się w raportach New York Times, Washington Post i innych.

"Podczas ostatniej debaty prezydenckiej ówczesny wiceprezydent Biden został zapytany, czy jest coś niewłaściwego lub nieetycznego w związkach jego syna, transakcjach biznesowych w Chinach i / lub na Ukrainie. Prezydent powiedział, że nic nie jest nieetyczne. Chce powiedzieć, że mój syn zarobił pieniądze w związku z tym, o czym mówisz, o Chinach. Czy Biały Dom podtrzymuje ten komentarz ówczesnego wiceprezydenta?" – zapytał reporter.

"Absolutnie podtrzymujemy komentarz prezydenta" - odpowiedziała.

Zobacz uwagi Bedingfielda:

Bedingfield dodała, że nie wypowiada się w imieniu Huntera Bidena, "więc nic więcej nie mogę na ten temat powiedzieć".

Inny reporter zapytał, czy prezydent Biden przeczytał doniesienia o swoim synu.

"Nie mam nic więcej do dodania na ten temat" - odpowiedziała.

Przedruk za zgodą WND News Center

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.lifesitenews.com/

Brak komentarzy:

"Oni kłamią, my wiemy, że kłamią, a oni wiedzą, że my wiemy, że kłamią"

  "Wiemy, że kłamią. Wiedzą, że kłamią. Wiedzą, że my wiemy, że kłamią. Wiemy, że oni wiedzą, że my wiemy, że wiedzą, że kłamią. A jedn...