AUTOR: TYLER DURDEN
Autor: Andrew Thornebrooke za pośrednictwem The Epoch Times (podkreślenie nasze),
Chiny rozpoczęły ćwiczenia wojskowe na spornym Morzu Południowochińskim, gdy prezydent USA Joe Biden przybył do Korei Południowej, aby spotkać się z prezydentem Yoon Suk-yeol i promować swój nadchodzący plan gospodarczy dla regionu.
Biden podróżuje obecnie po Azji Wschodniej, aby rozwijać lepsze stosunki z partnerami kraju w regionie Indo-Pacyfiku i zwiększyć poparcie dla swoich ram gospodarczych Indo-Pacyfiku, które ma ogłosić w Japonii 23 maja.
Wizyty z czołowymi przywódcami w Korei Południowej i Japonii podkreślają również wysiłki Stanów Zjednoczonych na rzecz współpracy z sojusznikami i partnerami w regionie w celu przeciwdziałania rosnącej agresji ze strony Pekinu, którą urzędnicy administracji opisali jako główne zagrożenie dla Stanów Zjednoczonych.
Chińska Administracja Bezpieczeństwa Morskiego ogłosiła następnie, że do poniedziałku przeprowadzi ćwiczenia na Morzu Południowochińskim. Powiedział, że niechińskie samoloty i statki nie będą mogły wejść na ten obszar, ale nie podał żadnych dalszych szczegółów.
Chiny twierdzą, że mają historyczne prawa na praktycznie całym Morzu Południowochińskim i przeprowadziły masową kampanię budowy sztucznych wysp w całym regionie, aby powierzchownie rozszerzyć swoje granice. Wykorzystała również wyspy do wystawienia sprzętu wojskowego.
Departament Stanu USA, opierając się na orzeczeniu międzynarodowego sądu z 2016 r., utrzymuje, że "nie ma spójnej podstawy prawnej" dla roszczeń Chin w prawie międzynarodowym. Stany Zjednoczone utrzymują również, że mają prawo do swobodnego działania na morzu, które stanowi wody międzynarodowe.
Brunei, Malezja, Filipiny i Tajwan również roszczą sobie prawa do części Morza Południowochińskiego.
W związku z tym region stał się czymś w rodzaju punktu zapalnego konfliktu.
Doradca Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan rozmawiał z dziennikarzami na pokładzie Air Force One w drodze do Korei Południowej i powtórzył, że Stany Zjednoczone będą nadal podtrzymywać międzynarodowy dostęp do regionu i dążyć do stabilności w pobliskiej Cieśninie Tajwańskiej.
"Nasz pogląd, jak wyrażaliśmy się wiele razy, jest taki, że jesteśmy zaniepokojeni pokojem i stabilnością w Cieśninie Tajwańskiej oraz wzrostem napięć" - powiedział Sullivan. "Wierzymy, że Chiny przyczyniają się do zwiększenia tych napięć poprzez prowokacyjne działania wojskowe wokół Tajwanu i wokół Cieśniny".
"Ale równie jasno stwierdziliśmy, że nasza polityka wobec Tajwanu się nie zmieniła... pozostajemy zaangażowani we wspieranie pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej oraz w zapewnienie, że nie dojdzie do jednostronnych zmian status quo".
Sullivan powiedział również, że Biden prawdopodobnie zorganizuje kolejny wirtualny szczyt z sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Chin Xi Jinpingiem. Obaj przywódcy po raz ostatni spotkali się praktycznie w marcu, kiedy Biden ostrzegł Xi przed nieokreślonymi konsekwencjami, jeśli chiński reżim zapewni materialne wsparcie Rosji w jej wysiłkach wojennych.
"Nie zdziwiłbym się, gdyby w nadchodzących tygodniach prezydent Biden i prezydent Xi ponownie przemówili" - powiedział Sullivan.
Doradca ds. Bezpieczeństwa narodowego dodał, że prezydent będzie pracował nad budowaniem lokalnych relacji z przywódcami w Korei Południowej i Japonii, aby lepiej rozwijać zasoby infrastruktury handlowej oraz że nastąpi znaczny rozwój handlu i możliwość ustanowienia przepisów dla gospodarki cyfrowej.
"Uważamy, że to wydarzenie w poniedziałek będzie wielką sprawą i będzie znaczącym kamieniem milowym w zaangażowaniu USA w Indo-Pacyfiku" - powiedział Sullivan. "A pod koniec pierwszej kadencji prezydenta, myślę, że spojrzymy wstecz i powiemy, że był to moment, w którym zaangażowanie USA w Indo-Pacyfiku zostało wrzucone na inny bieg".
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz