niedziela, 12 czerwca 2022

"Rodzina "zdruzgotana i zasmucona" po tym, jak Brytyjczyk został skazany na śmierć przez prorosyjski sąd"

 Rodzina Brytyjczyka skazanego na śmierć za walkę z siłami rosyjskimi powiedziała w sobotę, że są "zdruzgotani i zasmuceni" wynikiem tego, co nazwali "nielegalnym procesem pokazowym".

48-letni Shaun Pinner, były żołnierz armii brytyjskiej, który przeniósł się na Ukrainę w 2018 roku i wstąpił do Sił Zbrojnych Ukrainy, został potraktowany jako najemnik i skazany na śmierć w czwartek przez Sąd Najwyższy separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej.

Jego dwaj współwiezieni, brytyjsko-ukraiński Aiden Aslin, lat 28, i marokańsko-ukraiński Brahim Saadoun, lat 21, również otrzymali wyroki śmierci.

Rodzina Pinnera wydała w sobotę oświadczenie za pośrednictwem brytyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, mówiąc, że są "zdruzgotani i zasmuceni wynikiem nielegalnego procesu pokazowego".

"Jako mieszkaniec Ukrainy od ponad czterech lat i zakontraktowany służba w piechocie morskiej w 36 Brygadzie, z której jest bardzo dumny, Shaun powinien otrzymać wszystkie prawa jeńca wojennego zgodnie z Konwencją Genewską i w tym pełną niezależną reprezentację prawną" - czytamy w oświadczeniu.

"Mamy szczerą nadzieję, że wszystkie strony będą pilnie współpracować, aby zapewnić bezpieczne uwolnienie lub wymianę Shauna" - powiedziała rodzina. Pinner i Aslin zostali przedstawieni w rosyjskiej telewizji państwowej po ich schwytaniu, prosząc brytyjskiego premiera Borisa Djohnsona o pomoc w wymianie za nich z Wiktorem Medwedczukiem, prorosyjskim ukraińskim politykiem, który został aresztowany przez ukraińskie tajne służby 12 kwietnia.

Rodzina Pinnera powiedziała, że "w tym jego syn i ukraińska żona, tak bardzo kochają i tęsknią za [Pinnerem]", a ich serca "wychodzą do wszystkich rodzin zaangażowanych w tę okropną sytuację".

Rodzina dodała, że "z szacunkiem poprosi media o prywatność w tym trudnym czasie".

Aslin służył również w 36 Brygadzie, która poddała się siłom rosyjskim w kwietniu po 48 dniach obrony Mariupola, ponieważ "kończyła im się amunicja".

Przeprowadził się na Ukrainę w 2018 roku ze swoją ukraińską narzeczoną i obecnie posiada obywatelstwo brytyjskie i ukraińskie. Wcześniej walczył z grupą terrorystyczną ISIS z kurdyjskimi bojówkami Ludowych Jednostek Obrony w Syrii i północnym Iraku.

W oświadczeniu dla Newark Advertiser krewny Aslina wezwał Wielką Brytanię i Ukrainę, aby "zrobiły wszystko, co w ich mocy, aby wróciły do nas bezpiecznie i wkrótce".

Downing Street poinformowało w piątek, że premier Boris Johnson powiedział ministrom, aby zrobili "wszystko, co w ich mocy", aby uwolnić parę.

Fedir Wenisławski, ukraiński parlamentarzysta zasiadający w parlamentarnej komisji bezpieczeństwa i obrony, powiedział, że kraj robi wszystko, co w jego mocy, aby zapobiec egzekucji trzech więźniów.

"Zarówno Ministerstwo Obrony, jak i Główny Zarząd Wywiadu, który zajmuje się wymianą więźniów, podejmują wszelkie niezbędne środki, aby zapewnić tym obywatelom obcych państw (...) są zbawieni" – powiedział Wenisławski, nie podając dalszych szczegółów.

Wicepremier Iryna Vereshchuk powiedziała, że wierzy, iż separatystyczne władze ostatecznie będą działać racjonalnie, "ponieważ doskonale zdają sobie sprawę z nieodwracalnych konsekwencji dla nich i dla Rosjan, jeśli podejmą jakiekolwiek złe kroki przeciwko tym trzem naszym żołnierzom".

"Coś mi mówi, że w końcu, w taki czy inny sposób, prędzej czy później, ci trzej żołnierze zostaną wymienieni (lub w inny sposób wrócą do domu)" - powiedziała w internetowym poście w sobotę.

Wielka Brytania potępiła skazanie bojowników jako "rażące naruszenie" Konwencji Genewskiej, zgodnie z którą jeńcy wojenni mają prawo do immunitetu kombatanckiego i nie powinni być ścigani za udział w działaniach wojennych.

Ukraina, która odrzuciła orzeczenie sądu w Doniecku jako nieposiadające władzy, twierdzi, że bojownicy podpisali kontrakty z ukraińskimi siłami zbrojnymi.

W rezultacie "status jeńców wojennych w świetle prawa międzynarodowego w pełni się do nich odnosi. Podejmiemy wszelkie środki, aby ich uratować" - powiedział deputowany Wniesławski.

Trzeci Brytyjczyk, Andrew Hill, który został schwytany w rejonie Mikołajowa, czeka na proces.

Reuters przyczynił się do powstania tego raportu.

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://www.theepochtimes.com/

Brak komentarzy: