Nadal istnieje możliwość, że prezydent Rosji Władimir Putin wystrzeli bombę nuklearną na Nowy Jork, według burmistrza Erica Adamsa. A nowojorczycy muszą na wszelki wypadek "spakować torbę" i "wiedzieć, gdzie znajdują się twoje leki".
"Bądźmy przygotowani" - stwierdził Adams, odnosząc się do filmu z ogłoszeniem usługi publicznej (PSA), który Wielkie Jabłko opublikowało pewnego dnia z radą, co zrobić w przypadku wybuchu radioaktywnego.
"To są po prostu mądre rzeczy do zrobienia" - powiedział Adams o filmie. "I wielu z nas, myśli o covid i innych rzeczach, które były na pierwszym planie, ale nadal jesteśmy jednym z największych zagrożeń terrorystycznych".
Według Adamsa, Nyc niekoniecznie jest w stanie wysokiej gotowości na atak nuklearny. Nieco wycofał się z PSA, mówiąc, że mieszkańcy mogą korzystać z przedstawionych w nim informacji, w tym podejścia kaczek i osłony, aby poradzić sobie również z klęskami żywiołowymi, takimi jak huragany lub powodzie.
"Nie ma bezpośrednich zagrożeń dla miasta, o których wiemy, ale zawsze musimy być przygotowani jako nowojorczycy" - dodał.
Czy planują predykcyjnie zbliżający się atak nuklearny na Nowy Jork?
Zapytany, czy PSA jest alarmistyczny, sugerując, że nowojorczycy muszą wiedzieć, jak niszczyć odzież, która mogła być wystawiona na działanie radioaktywnego pyłu, Adams odpowiedział negatywnie.
"Jestem wielkim zwolennikiem lepszego bezpieczeństwa niż przykro" - stwierdził przed prasą.
Ponieważ Putin zaatakował Ukrainę, Adams powiedział, że przygotowanie się do wojny nuklearnej w Nowym Jorku to tylko "podjęcie niezbędnych kroków".
W maju, na wypadek, gdybyś to przegapił, rosyjskie media państwowe zamieściły fragment o tym, jak łatwo byłoby Rosji całkowicie wymazać Stany Zjednoczone z mapy.
Tylko cztery z nowych rosyjskich broni nuklearnych Sarmat 2, po dwie wycelowane w każde wybrzeże, spowodowałyby, że "nic nie zostałoby" z Ameryki, stwierdził Aleksiej Żurawlew, członek parlamentu Putina.
Powstałe chmury grzybów, stwierdził Zhuravlev, będą "widoczne z Meksyku".
Zhuravlev częściowo odpowiedział na artykuł CBS News z końca kwietnia, który mówi, że "obliczył niepoprawnie", jak faktycznie wyglądałby atak nuklearny na Nowy Jork.
Reporter Tony Dokoupil symulował atak na Wielkie Jabłko przy użyciu bomby wielkości tej, która została zrzucona na Hiroszimę w 1945 roku. Na tej podstawie grzybowa chmura pochłonęłaby empire state building i zniszczyła znaczną część Manhattanu.
"Chłopaki, jesteście tacy zabawni – jakich metod w ogóle używają?" Żurawlew kpił z symulacji.
"Powiem wam kompetentnie, że aby zniszczyć całe Wschodnie Wybrzeże USA, potrzebne są dwa pociski Sarmat i dwa pociski dla Zachodniego Wybrzeża. Cztery pociski i nic nie zostanie. Myślą, że chmura grzybów będzie wyższa niż wieżowiec".
Żurawlew ostrzegł, że Amerykanie nie powinni łudzić się, że rosyjski atak nuklearny będzie mały lub odizolowany tylko od jednego miasta lub obszaru miasta.
"Należy powiedzieć, że nic nie pozostanie" - ostrzegł. "Nikt nie ma co do tego złudzeń, że każdy będzie w porządku w przypadku wojny nuklearnej. Nikt nie będzie w porządku, ale oblicz to poprawnie".
Jeśli wojna nuklearna między Rosją a Stanami Zjednoczonymi rzeczywiście dojdzie do skutku, niektóre badania sugerują, że wywoła ona "małą epokę lodowcową" trwającą kilka tysięcy lat.
Nawiasem mówiąc, powodem, dla którego Rosja nadal wygłasza tego typu oświadczenia, jest to, że reżim Bidena nie przestanie wysyłać broni i miliardów dolarów w gotówce na Ukrainę, która popycha Rosję do wojny nuklearnej.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz