piątek, 8 lipca 2022

"Hiszpania dopuszcza rozpylanie smug chemicznych w ramach tajnego programu ONZ"

 HISTORIA W SKRÓCIE

  • Dekret królewski opublikowany przez hiszpański rząd ogłosił stan wyjątkowy z powodu pandemii COVID-19, zezwalając na stosowanie chemikaliów biobójczych
  • Rozporządzenie rządowe wyszczególnia również zamierzone zastosowanie chemikaliów, które odbywa się za pomocą technik "powietrznych", a nie ręcznego stosowania.
  • Hiszpański rząd zezwolił na rozpylanie smug chemicznych pod kierunkiem "stanu wyjątkowego" ogłoszonego podczas pandemii
  • Szacuje się, że 17% ludzi na całym świecie uważa, że chemikalia są celowo rozpylane w powietrzu w ramach tajnego programu atmosferycznego na dużą skalę (SLAP), czasami określanego również jako tajna geoinżynieria lub smugi chemiczne.
  • W ankiecie przeprowadzonej wśród ekspertów w dziedzinie chemii atmosfery jeden z naukowców odpowiedział "tak", gdy zapytano ich, czy kiedykolwiek napotkali dowody wskazujące na istnienie SLAP, ze względu na odległe położenie z niezwykle wysokim poziomem baru w atmosferze.


Ślady chemiczne, powszechnie znane jako smugi chemiczne, odnoszą się do białych śladów, które czasami pozostawia się, gdy samoloty latają po niebie. Szacuje się, że 17% ludzi na całym świecie uważa, że te ślady są w rzeczywistości toksycznymi substancjami chemicznymi, które są celowo rozpylane w powietrzu w ramach tajnego programu atmosferycznego na dużą skalę (SLAP), czasami określanego również jako tajna geoinżynieria.1

Urzędnicy państwowi generalnie zaprzeczają istnieniu smug chemicznych, a dokument opublikowany w 2000 roku przez amerykańską EPA sugeruje, że "smugi kondensacyjne" lub "smugi kondensacyjne", które są widoczne za silnikami samolotów odrzutowych, "składają się głównie z wody (w postaci kryształków lodu) i nie stanowią zagrożenia dla zdrowia ludzi", ale zauważył, że "wpływają one na zmętnienie atmosfery ziemskiej, jednakże i dlatego może wpływać na temperaturę atmosferyczną i klimat."2

Rozkaz wydany przez hiszpański rząd opowiada jednak inną historię, sugerując, że upoważnił on swoje wojsko do rozpylania niebezpiecznych chemikaliów w niebo w ramach obrony przed COVID-19.3

Hiszpański Zakon zezwala na rozpylanie biocydów do dezynfekcji

Dekret królewski opublikowany 16 kwietnia 2020 r. przez rząd hiszpański w Dzienniku Urzędowym4 ogłosił stan wyjątkowy z powodu pandemii COVID-19, zezwalając na stosowanie chemikaliów biobójczych:5

"Zarządzenie SND/351/2020 z dnia 16 kwietnia, które upoważnia Siły Zbrojne i Jednostki Oraz Wojskowe Jednostki Ratunkowe do stosowania chemikaliów biobójczych dopuszczonych przez Ministerstwo Zdrowia do dezynfekcji w celu radzenia sobie z kryzysem zdrowotnym Covid 19.

Dekret królewski 463/2020 z dnia 14 marca niniejszym ogłasza stan wyjątkowy w celu zarządzania sytuacją kryzysu zdrowotnego spowodowanego przez COVID-19, który obejmuje szereg środków mających na celu ochronę dobrobytu, zdrowia i bezpieczeństwa obywateli oraz powstrzymanie postępu choroby i wzmocnienie publicznego systemu opieki zdrowotnej.

Dekret przyznał ministrowi zdrowia, Salvadorowi Illa Roca, prawo do dyktowania wspomnianych rozkazów:6

"Zarządzenie SND/351/2020 z dnia 16 kwietnia, które upoważnia Siły Zbrojne i Jednostki Oraz Wojskowe Jednostki Ratunkowe do stosowania chemikaliów biobójczych dopuszczonych przez Ministerstwo Zdrowia do dezynfekcji w celu radzenia sobie z kryzysem zdrowotnym Covid 19.

Dekret królewski 463/2020 z dnia 14 marca niniejszym ogłasza stan wyjątkowy w celu zarządzania sytuacją kryzysu zdrowotnego spowodowanego przez COVID-19, który obejmuje szereg środków mających na celu ochronę dobrobytu, zdrowia i bezpieczeństwa obywateli oraz powstrzymanie postępu choroby i wzmocnienie publicznego systemu opieki zdrowotnej.

Użycie "mediów lotniczych", "nebulizacji"

Oprócz uznania, że Ministerstwo Zdrowia oceniało zdolność wirusobójczą środków antyseptycznych i chemicznych środków dezynfekujących, rozporządzenie rządowe wyszczególnia również zamierzone zastosowanie chemikaliów, które odbywa się za pomocą technik "powietrznych", a nie ręcznego stosowania:7

"Do najskuteczniejszych technik dezynfekcji należy stosowanie mediów lotniczych, a następnie za ich pośrednictwem, dzięki technikom nebulizacji, termohibulizowania i mikrohineulacji, wszystkie powierzchnie są osiągane szybko, unikając w zależności od ręcznego zastosowania, które jest wolniejsze, a czasami nie dociera do wszystkich powierzchni, ponieważ istnieją przeszkody, które uniemożliwiają dotarcie do nich.

Jednostki obrony CBRN Sił Zbrojnych i Wojskowa Jednostka Ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (UME) mają środki osobiste, materiały, procedury i wystarczające przeszkolenie do przeprowadzania dezynfekcji powietrza, ponieważ są to operacje, które wykonują regularnie, z tym wyjątkiem, że zamiast używać produktów biobójczych, robią to z innymi odkażającymi chemikaliami.

W związku z tym, w świetle powyższego oraz skutków poprawy i usprawnienia działań dezynfekcji wszystkich rodzajów obiektów, które personel Sił Zbrojnych przychodzi do wykonywania, uważa się za właściwe upoważnienie, wyjątkowo i na czas trwania stanu alarmowego, Jednostek Obrony CBRJ Sił Zbrojnych i UME, stosowanie środków dezynfekujących i biocydów z głównej grupy 1 opisanych w art. 1 ust. 1 dekretu królewskiego 830/2010 z dnia 25 czerwca, który ustanawia przepisy."

Krótko mówiąc, Planet Today donosi: "Hiszpański rząd nakazał wojsku po cichu rozpylać śmiertelne smugi chemiczne na swoich obywateli za zgodą ONZ pod przykrywką "stanu wyjątkowego w celu zarządzania sytuacją kryzysu zdrowotnego spowodowanego przez Covid-19".8 i nie jest to pierwszy raz, kiedy to robią.

Według serwisu informacyjnego, w 2015 r. czterech sygnalistów z hiszpańskiej agencji meteorologicznej powiedziało Parlamentowi Europejskiemu, że chemikalia są regularnie rozpylane nad krajem w celu zmiany klimatu:9

"19 maja 2015 r. eurodeputowany Ramon Tremosa i Balcells (ALDE) ogłosił w Parlamencie Europejskim, że czterech pracowników Państwowej Agencji Meteorologicznej przyznało, że Hiszpania jest rozpylana w całości z samolotów, które rozprzestrzeniają dwutlenek ołowiu w atmosferze, jodek srebra i diatomit.

Celem, według tego samego posła do PE, byłoby odparcie deszczy i umożliwienie wzrostu temperatur, co tworzy letnie środowisko klimatyczne dla turystyki, a jednocześnie pomaga korporacjom w sektorze rolnym. To z kolei wytwarza zimne krople o wielkiej intensywności. "

Geoinżynieria staje się głównym nurtem

Wielkoskalowa manipulacja klimatem Ziemi, znana jako geoinżynieria,10 staje się coraz bardziej mainstreamowy. Organizacja Narodów Zjednoczonych jest jedną z tych, którzy rozważają obecnie kontrowersyjną formę geoinżynierii, polegającą na rozpylaniu aerozoli siarczanowych w stratosferze Ziemi w celu modyfikacji klimatu.11 — z nieznanymi i potencjalnie katastrofalnymi skutkami.

Aerozole siarczanowe to małe cząsteczki odblaskowe, które mogą odbijać więcej światła słonecznego z powrotem w przestrzeń kosmiczną, gdy są rozpylane w stratosferze od 12 do 16 mil nad powierzchnią Ziemi. Prowadzi to do niższych globalnych temperatur – a także niższych średnich opadów,12 podkreślając jeden istotny potencjalny minus.

Raport Międzyrządowego Zespołu ds. Zmian Klimatu ONZ (IPCC), opublikowany w sierpniu 2021 r.,13,14 wspomina o zarządzaniu promieniowaniem słonecznym i usuwaniu gazów cieplarnianych jako formach geoinżynierii.15 Aerozole siarczanowe należą do kategorii zarządzania promieniowaniem słonecznym, ale dodatkowe techniki geoinżynieryjne – takie jak przerzedzenie chmur cirrus w górnych warstwach atmosfery – byłyby konieczne, aby przeciwdziałać spadkowi opadów spowodowanemu ich użyciem.Co więcej, różne regiony mogą stanąć w obliczu poważnych skutków technik geoinżynieryjnych stosowanych w innych częściach świata, do tego stopnia, że ich zdolność do uprawy żywności może zostać naruszona. Autor raportu Govindasamy Bala z Indyjskiego Instytutu Nauki powiedział, że "nauka tam jest"16 korzystać z geoinżynierii, ale jest to dalekie od dokładnego.

"Myślę, że następnym ważnym pytaniem", powiedział Bala Reutersowi, "jest, czy chcesz to zrobić? ... Wiąże się to z niepewnością, kwestiami moralnymi, kwestiami etycznymi i zarządzaniem". Jak donosi Reuters: "To dlatego, że każdy region zostałby dotknięty inaczej. Podczas gdy niektóre regiony mogą zyskać w sztucznie chłodniejszym świecie, inne mogą cierpieć, na przykład, nie mając już warunków do uprawy roślin. "17 Paulo Artaxo, fizyk środowiska z University of Sao Paulo i inny autor raportu, dodał:18

"Zasadniczo przesłanie jest mniej więcej takie samo jak (poprzedni raport): Nauka nie jest wystarczająco dojrzała. Skutki uboczne każdej ze znanych technik geoinżynieryjnych mogą być bardzo znaczące ... Społeczeństwo musi rozważyć, czy te skutki uboczne nie są zbyt duże, aby wypróbować jakąkolwiek strategię. "

Zasiewanie chmur trwa od dziesięcioleci

Należy zauważyć, że niektóre formy geoinżynierii są już w użyciu. Był to środek 20 wieku, kiedy geoinżynieria została po raz pierwszy opracowana, przy użyciu technologii II wojny światowej.

Zasiewanie chmur jest jednym z takich przykładów, który jest używany od dziesięcioleci19 i polega na "wysiewaniu" chmur jodkiem srebra lub stałym dwutlenkiem węgla w celu promowania deszczu i śniegu lub osłabienia burz tropikalnych. Co najmniej osiem zachodnich stanów USA i dziesiątki krajów używają zasiewania chmur w celu zwiększenia opadów.20Ponadto wojsko USA zasugerowało, że broń jądrowa może być użyta jako narzędzie do zmiany regionalnego klimatu i uczynienia niektórych obszarów świata bardziej korzystnymi dla ludzkich siedlisk. Ta propozycja nie została jednak przetestowana" - donosi Britannica.21

Omówiono również inne pomysły na zmianę klimatu Ziemi. Proponowane metody odbijania większej ilości światła słonecznego w celu zmniejszenia globalnego ocieplenia obejmowały unoszenie miliardów piłek golfowych w oceanach, wysyłanie gigantycznego lustra na orbitę, usuwanie chmur cirrus, sadzenie bardziej błyszczących upraw i budynków oraz uwalnianie mikropęcherzyków, aby powierzchnia oceanu była bardziej refleksyjna.22

Rozważano nawet możliwość pływania gigantycznych statków kosmicznych nad Ziemią w celu odbijania światła słonecznego.23

Geoinżynieria jako brama do kontroli społecznej

Bill Gates jest mocno zainwestowany w techniki geoinżynieryjne. W 2010 roku sfinansował badania mające na celu opracowanie maszyn, które rozpylałyby wodę morską w chmury w celu zwiększenia zdolności odbijania światła słonecznego w przestrzeń kosmiczną, a tym samym zmniejszenia globalnych temperatur.24W 2018 roku Gates pomógł również sfinansować eksperymenty dla naukowców z Harvardu, którzy zaproponowali opryskiwanie stratosfery chlorkiem wapnia, aby spowolnić ocieplenie Ziemi poprzez blokowanie słońca.25 Ale jak wyjaśnił dr Vandana Shiva w naszym poprzednim wywiadzie:26 modyfikacja pogody za pomocą geoinżynierii może być wykorzystana jako broń kontroli, w tym kontroli rolnictwa.

Pisząc w The Defender, Robert F. Kennedy Jr. ostrzegł również, że wyprawy Gatesa w kontrolę klimatu mogą łatwo stać się przykrywką dla kontroli społecznej:27

Jego historia inwestycyjna sugeruje, że kryzys klimatyczny, dla Gatesa i jego kumpli, jest niczym więcej niż alibi dla natrętnej kontroli społecznej, inwigilacji na skalę "Wielkiego Resetu" i ogromnych dobrodziejstw geoinżynieryjnych science fiction, w tym jego obłąkanych i przerażających projektów próżności, aby spryskać stratosferę chlorkiem wapnia lub wodą morską w celu spowolnienia ocieplenia, aby rozmieścić gigantyczne balony, aby nasycić naszą atmosferę odblaskowymi cząstkami, aby wymazać słońce, lub jego niebezpieczny gambit wypuszczenia milionów genetycznie zmodyfikowanych komarów na południową Florydę.

Pojedynczy naukowiec Holdout cytuje bar w atmosferze

Badania naukowe dotyczące smug chemicznych nie są zaskakująco rzadkie, ale jedno badanie istnieje. Opublikowany w czasopiśmie Environmental Research Letters w 2016 roku, zawiera ankietę, w której eksperci od chemii atmosfery i osadzania atmosfery zostali poproszeni o "naukową ocenę twierdzeń teoretyków SLAP".28

Prawie wszyscy - 76 z 77 - naukowcy doszli do wniosku, że nie napotkali dowodów na SLAP i wierzyli, że smugi chemiczne można wyjaśnić innymi czynnikami, "w tym dobrze poznaną fizyką i chemią".29 Ale był jeden naukowiec, który nie mógł ich wykluczyć i w rzeczywistości odpowiedział "tak", gdy zapytano, czy kiedykolwiek napotkali dowody wskazujące na istnienie SLAP.30

Przytoczyli odległe miejsce, w którym poziom baru w atmosferze był niezwykle wysoki w porównaniu z poziomem baru w glebie.31 Poziom baru w środowisku jest zazwyczaj bardzo niski32 — a nieprawidłowe stężenia pierwiastków takich jak bar są sugerowane jako jedna z form dowodu rozpylanych chemikaliów.33

Przetlumaczono przez translator Google

zrodlo:https://noqreport.com/




Brak komentarzy:

"USA ponownie rozważają rosyjski zakaz diamentów – Reuters Według doniesień władze w Waszyngtonie mają wątpliwości co do mechanizmu śledzenia klejnotów, który ma zostać wprowadzony jeszcze w tym roku"

Stany Zjednoczone ponownie rozpatrują zakaz na rosyjskie diamenty wprowadzony w zeszłym roku przez UE i G7 w związku z licznymi skargami ze ...