Miasto Toronto twierdzi, że połączenie promowe na wyspę Toronto zostało odwołane do końca soboty po tym, jak 12 osób odniosło niewielkie obrażenia, gdy prom rozbił się, gdy zbliżał się do terminalu w centrum miasta.
Rzeczniczka Toronto Paramedic Services Jennifer Dart mówi, że pięć osób, w tym dwoje dzieci, zostało zabranych do szpitala na leczenie, ale żadne z obrażeń nie jest uważane za poważne.
Policja miejska twierdzi, że wypadek miał miejsce około godziny 17:00. Sobota, gdy łódź zbliżała się do doku Jack Layton w centrum miasta.
Szef okręgu straży pożarnej w Toronto Stephan Powell powiedział, że w tym czasie na pokładzie było ponad 900 pasażerów, dodając, że nikt nie wpadł do wody.
Przyczyna katastrofy nie była od razu znana.
Rzecznik miasta Alex Burke powiedział, że zakup biletów na wyspę Toronto został zawieszony, a bilety zostały zwrócone.
"Do końca dzisiejszego dnia, w sobotę 20 sierpnia, nie będzie połączenia z torontońską wyspą, ponieważ głównym celem operacji jest sprowadzenie pasażerów z powrotem do terminalu promowego Jack Layton, po stronie miasta" - powiedział Burke.
"Obecnie w eksploatacji są trzy statki, dwa statki pasażerskie i jeden pojazd/statek pasażerski. Pasażerowie podróżujący między terminalem promowym Jack Layton a wyspą Toronto powinni być przygotowani na znaczne oczekiwanie.
Burke powiedział, że personel współpracuje z mieszkańcami wyspy, aby dostosować się do ich podróży.
"Pracownicy miasta przeprowadzą pełne dochodzenie i przed wznowieniem pełnej działalności będą wymagać od inspektora podpisania się pod odpowiednimi procedurami i środkami bezpieczeństwa" - powiedział Burke.
Powell powiedział, że dochodzenie ustali, czy prom doznał jakichkolwiek uszkodzeń.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.theepochtimes.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz