AUTOR: TYLER DURDEN
Miasto Miami stało się bardzo kreatywne, próbując rozbroić mieszkańców poprzez dobrowolny program wykupu broni, który rzekomo pomoże "zapewnić Ukrainie sprzęt bezpieczeństwa i obrony".
Ulotka na stronie rządowej w Miami, zatytułowana "Guns 4 Ukraine", brzmi:
Wasze darowizny zostaną wykorzystane do wsparcia wysiłków na rzecz wsparcia Ukrainy. Otrzymaj kartę podarunkową zaczynającą się od 50 USD za starą, nieużywaną lub znalezioną broń, bez zadawania pytań. Zrób to, co do Ciebie należy, aby nasze ulice były bezpieczniejsze. Karty podarunkowe Visa zostaną wymienione na broń w następujących kwotach: broń palna o wartości 50 USD, strzelba lub karabin o wartości 100 USD oraz karabin szturmowy o dużej mocy o mocy 150 USD (kaliber .223, AR-15, AK-47).
Urzędnicy miejscy przedstawili, w jaki sposób żadna "domowa broń palna" nie będzie akceptowana w zamian za karty podarunkowe. Wygląda na to, że nauczyli się cennej lekcji z programu wykupu broni w Houston w Teksasie na początku tego miesiąca, kiedy mężczyzna wydrukował 62 pistolety i był w stanie zebrać tysiące dolarów.
Podczas gdy najnowszy sondaż Reuters/Ipsos pokazuje, że większość Amerykanów popiera pomoc Ukrainie w walce z rosyjską agresją, Miami żeruje na nastrojach swoich mieszkańców, aby zrezygnować z broni na rzecz zastępczej walki NATO z Rosją w jednym z najbardziej skorumpowanych krajów na świecie, położonym w Europie Wschodniej.
Program wykupu broni w Miami brzmi jak bardzo przebiegły plan rozbrojenia mieszkańców pod pozorem pomocy Ukrainie.
Ukraińcy nie potrzebują broni od mieszkańców Miami, gdy mają miliardy dolarów w broni dostarczonej przez amerykański kompleks wojskowo-przemysłowy, dzięki uprzejmości jastrzębi wojennych w administracji Bidena.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.zerohedge.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz