Prorosyjskie frakcje w zbuntowanej wschodniej Ukrainie przygotowują się do przeprowadzenia referendów w sprawie przyłączenia się do Rosji, które zdaniem zachodnich analityków są nielegalne i bez wątpienia skomplikują – i poszerzą – wojnę w tym kraju.
Russia Today, który jest państwowym medium, poinformował, że Izba Obywatelska Ługańskiej Republiki Ludowej ogłosiła referendum, które odbędzie się jeszcze w tym tygodniu, ponieważ siły ukraińskie wspomagane przez zachodnią broń osiągają ogromne zyski w długo oczekiwanej kontrofensywie.
"Mieszkańcy Donbasu dokonali wyboru w 2014 roku w referendum samostanowienia Ługańskiej Republiki Ludowej i przez te wszystkie lata czekaliśmy i wierzyliśmy, że na pewno nastąpi drugi, który spełni nasze marzenie o powrocie do domu - do Federacji Rosyjskiej" - powiedziała Lina Vokalova, zastępca szefa izby.
Przeprowadzenie głosowania teraz jest kluczowe, ponieważ "wydarzenia ostatnich dni pokazały, że kijowscy nacjonaliści przekroczyli wszystkie czerwone linie" - podkreśliła.
"Naziści bezlitośnie ostrzeliwują i inscenizują akty terrorystyczne przeciwko ludności cywilnej Ługańskiej Republiki Ludowej, starając się nas przestraszyć i zmusić nas do porzucenia naszego marzenia i naszego ostatecznego celu - przyłączenia się do Federacji Rosyjskiej" - zauważyła Vokalova dalej.
Jeśli regiony zgodzą się stać się częścią Rosji, co z pewnością zrobią, to dosłownie z dnia na dzień siły ukraińskie będą okupować "rosyjską ziemię", dając prezydentowi Władimirowi Putinowi wszelkie uzasadnienie, którego potrzebuje, aby dramatycznie rozpętać wojnę.
"Rosyjskie rządy zastępcze na okupowanych terytoriach ukrainy ogłosiły, że przeprowadzą referenda w celu formalnej aneksji przez Rosję", zauważa ocena sytuacji przez prywatną firmę wywiadowczą Forward Observer.
"Społeczność międzynarodowa w dużej mierze potępiła referenda jako nielegalny grabież ziemi naruszający konstytucję Ukrainy i prawo międzynarodowe, a UE obiecała pociągnąć do odpowiedzialności zaangażowane osoby i wdrożyć dodatkowe środki ograniczające. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zelinsky obiecał dalsze wysiłki na rzecz wyzwolenia terytoriów, nazywając zapowiedziane referendum niedopuszczalnym "oszustwem", które dowodzi "strachu Putina przed porażką" - czytamy w raporcie, który stwierdza, że głosowanie rozpocznie się jeszcze w tym tygodniu.
Komentarz analityka, który towarzyszył raportowi, przedstawił niebezpieczeństwa związane z przeprowadzeniem referendów:
Ukraińscy prawdopodobnie wykorzystają twierdzenia o udanym referendum do zwiększenia kontrataków i być może rozpoczęcia nowego ataku na suwerenność Federacji Rosyjskiej. Rosja wykorzysta to również do scharakteryzowania trwającego wsparcia materialnego dla Ukrainy jako aktu wojny w próbie impasu NATO z groźbą globalnego konfliktu.
Tymczasem Putin ogłosił "częściową mobilizację" do 300 000 dodatkowych żołnierzy, jednocześnie ostrzegając, że jest gotów użyć broni jądrowej na Ukrainie, groźbę, którą Zachód nie powinien traktować jako blefu.
W nagranym wcześniej przesłaniu rosyjski prezydent oskarżył Zachód, że "chce zniszczyć nasz kraj", dodając, że kraje NATO próbowały "zamienić naród Ukraiński w mięso armatnie", według CNBC, która dodała:
Putin powiedział, że "wydarzenia mobilizacyjne" rozpoczną się w środę bez podawania dalszych szczegółów, poza tym, że nakazał zwiększenie funduszy na zwiększenie produkcji broni w Rosji, po popełnieniu (i utracie) dużej ilości broni podczas konfliktu, który rozpoczął się pod koniec lutego.
Częściowa mobilizacja jest mglistą koncepcją, ale może oznaczać, że rosyjskie przedsiębiorstwa i obywatele muszą wnieść większy wkład w wysiłek wojenny. Rosja nie wypowiedziała jeszcze wojny Ukrainie, mimo że dokonała inwazji w lutym, i nazywa swoją inwazję "specjalną operacją wojskową".
Putin potwierdził, że rezerwiści wojskowi zostaną powołani do czynnej służby, ale nalegał, aby szerszy pobór rosyjskich mężczyzn w wieku bojowym nie miał miejsca.
"Powtarzam, mówimy o częściowej mobilizacji, to znaczy, że tylko obywatele, którzy są obecnie w rezerwie, będą podlegać poborowi, a przede wszystkim ci, którzy służyli w siłach zbrojnych, mają pewną specjalność wojskową i odpowiednie doświadczenie" - powiedział Putin w tłumaczeniu Associated Press.
"Poborowi obowiązkowo przejdą dodatkowe szkolenie wojskowe w oparciu o doświadczenie specjalnej operacji wojskowej przed wyjazdem do jednostek" - zauważył dalej.
Świat wkrótce eksploduje, a zachodni globaliści nie mogą się tym przejmować.
Źródła obejmują:
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz