Pięć państw świata posiadających broń jądrową jest "na skraju bezpośredniego konfliktu zbrojnego", według rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Moskwa ostrzega przed katastrofalnymi konsekwencjami i podkreśla, że uniknięcie walki jest jej najwyższym priorytetem.
2 listopada Kreml wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że kraje zachodnie "zachęcają do prowokacji bronią masowego rażenia". Kreml oskarżył niedawno Kijów o planowanie użycia radioaktywnej "brudnej bomby", czemu władze zaprzeczyły.
Z drugiej strony mocarstwa zachodnie oskarżają Moskwę owielokrotne grożenie użyciem broni jądrowejw celu wywarcia nacisku na Kijów, aby zgodził się na ustępstwa.
Po ataku na rosyjską Flotę Czarnomorską na Krymie rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wydało oświadczenie ostrzegające Wielką Brytanię przed "nieprzewidywalnymi i niebezpiecznymi konsekwencjami" po oskarżeniu Londynu o pomoc Kijowowi w zorganizowaniu ataku dronów na jego statki w porcie w Sewastopolu.
"Takie konfrontacyjne działania Brytyjczyków stwarzają groźbę eskalacji i mogą prowadzić do nieprzewidywalnych i niebezpiecznych konsekwencji" - oświadczyło ministerstwo.
Rosja oskarżyła również Wielką Brytanię o udział w eksplozji gazociągu Nord Stream we wrześniu, ponieważ jest to jedna z pięciu największych potęg nuklearnych na świecie.
W oświadczeniu z 2 listopada rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych stwierdziło, że postrzega uniknięcie konfliktu zbrojnegomiędzy mocarstwami nuklearnymijako kluczowy cel w obliczu napięć wokół konfliktu na Ukrainie.
"Jesteśmy głęboko przekonani, że w obecnej skomplikowanej i burzliwej sytuacji, spowodowanej nieodpowiedzialnymi i nieroztropnymi działaniami mającymi na celu podważenie naszego bezpieczeństwa narodowego, najpilniejszym zadaniem jest uniknięcie jakiegokolwiek militarnego starcia mocarstw nuklearnych" - napisano.
Kreml zaznaczył również, że nadal podtrzymuje wspólną deklarację wydaną w styczniu, w której Chiny, Francja, Rosja i Stany Zjednoczone zobowiązały się do zrobienia wszystkiego, co w ich mocy, aby uniknąć wojny nuklearnej. (Powiązane: Badanie wykazało, że ponad jedna trzecia Amerykanów jest gotowa zaryzykować wojnę nuklearną z Rosją o Ukrainę.)
W styczniowej deklaracji stwierdzono: "Potwierdzamy, że wojny nuklearnej nie można wygrać i nigdy nie wolno jej prowadzić. Ponieważ użycie broni jądrowej miałoby daleko idące konsekwencje, potwierdzamy również, że broń jądrowa – tak długo, jak długo istnieje – powinna służyć celom obronnym, powstrzymywać agresję i zapobiegać wojnie.
W tym samym dniu, w którym Kreml wydał ostrzeżenie, że pięć mocarstw nuklearnych balansuje na krawędzi konfliktu zbrojnego, Pentagon powiedział, że Stany Zjednoczone nie widziały żadnych oznak, że Rosja przygotowuje się do użycia broni jądrowej.
Jednak rzecznik Pentagonu John Kirby potępił retorykę Rosji dotyczącą potencjalnego użycia broni jądrowej.
"Od samego początku jasno mówiliśmy, że komentarze Rosji na temat potencjalnego użycia broni jądrowej są głęboko niepokojące i traktujemy je poważnie. Nadal monitorujemy to najlepiej jak potrafimy i nie widzimy żadnych oznak, że Rosja przygotowuje się do takiego użycia" - powiedział Kirby.
Putin grozi atakami nuklearnymi
Tymczasem prezydent Władimir Putin kilkakrotnie sugerował możliwość ataku nuklearnego, podczas gdy urzędnicy Kremla wielokrotnie powtarzali, żerosyjska doktryna wojskowa zezwala na użycie broni jądrowej, jeśli integralność terytorialna kraju jest zagrożona.
Powiedział również, że USA stworzyły precedens pod koniec II wojny światowej, kiedy zrzuciły dwie bomby atomowe na Japonię.
Ramzan Kadyrow, przywódca regionu Czeczenii, wezwał Rosję do użycia broni jądrowej o niskiej wydajności na Ukrainie.
Moskwa starała się przedstawiać swoje działania na Ukrainie jako wyprzedzające, oskarżając Zachód o dążenie do ustanowienia Ukrainy jako potęgi militarnej przeciwko Rosji, ale NATO i Kijów zaprzeczyły takim twierdzeniom.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych informowało również wcześniej, że wyżsi rosyjscy przywódcy wojskowi dyskutowali o tym, kiedy i jak użyją taktycznej broni jądrowej na Ukrainie. Zaangażowani urzędnicy rozmawiali o scenariuszach, w których użyją broni jądrowej, pokazując, jak sfrustrowani są generałowie z powodu niepowodzeń na polu bitwy na Ukrainie.
Nie rozmawiali z Putinem o użyciu broni, chociaż rozmowa zwiększyła obawy o perspektywę nuklearnego Armagedonu.
Przedstawiciele rządu USA dowiedzieli się o rozmowach również w połowie października, gdy retoryka nuklearna Moskwy nasiliła się tuż po tym, jak Putin "zażartował" z perspektywy wojny nuklearnej.
Wtedy poproszono go, by zapewnił publiczność think-tanku Valdai Discussion Club, że świat nie jest na skraju nuklearnej zagłady – na co postanowił odpowiedzieć długą przerwą.
Gospodarz Fiodor Łukjanow zaznaczył, że jego milczenie jest "alarmujące", ale Putin z uśmieszkiem odpowiedział: "Zrobiłem to celowo, abyście mieli się na baczności. Efekt został osiągnięty."
OdwiedźWWIII.news, aby uzyskać więcej informacji na temat stosunków dyplomatycznych między krajami.
Obejrzyj wideo poniżej, aby uzyskać więcej informacji na temat ostrzeżenia Putinao "niebezpiecznych" czasach.
Ten film pochodzi odChińczyków usuwających kanał EVIL KPCh naBrighteon.com.
Więcej powiązanych artykułów:
NATO naciska na katastrofę w Kaliningradzie, prowokując Rosję do globalnej wojny nuklearnej.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://www.naturalnews.com/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz